Rząd Benjamina Netanjahu podjął decyzję. Chodzi o zawieszenie broni w Strefie Gazy
Po kilku godzinach obrad rząd Benjamina Netanjahu podjął decyzję o ratyfikacji zawieszenia broni w Strefie Gazy i zatwierdził umowę o powrocie zakładników. Za ratyfikacją opowiedziało się 24 ministrów, natomiast 8 było zagłosowało przeciw.
Zgodnie z umową sześciotygodniowe zawieszenie broni ma wejść w życie w niedzielę, a pierwsza z serii wymian zakładników za więźniów może otworzyć drogę do zakończenia 15-miesięcznej wojny w Strefie Gazy
- podaje portal Interia.pl.
Amerykanie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy
W środę na temat porozumienia Izraela z Hamasem ws. zawieszenia broni wypowiedział się m.in. prezydent elekt USA Donald Trump.
Mamy umowę na Bliskim Wschodzie. Zakładnicy zostaną wkrótce uwolnieni
- ogłosił w środę Donald Trump.
Natomiast ustępujący amerykański przywódca Joe Biden stwierdził, że już w maju ubiegłego roku "nakreślił kontury tego porozumienia.
Strona amerykańska jest zdeterminowana, aby wszyscy zakładnicy powrócili do domów
- zaznaczył Joe Biden.
-
Google odmawia wprowadzenia dodatkowej cenzury na YouTube wg nowego prawa UE
-
"Nie chcemy urazić uczuć religijnych, ale...". W sieci burza po komunikacie wrocławskiego zoo
Założenia zawieszenia broni
Jak podaje Interia.pl zawieszenie broni w Strefie Gazy "zakłada sześciotygodniowy początkowy okres", a także "obejmuje stopniowe wycofywanie się wojsk izraelskich ze Strefy Gazy".
Ponadto umowa przewiduje, że Hama będzie uwalniać w każdym tygodniu po trzech zakładników, a pozostałą resztę przed końcem okresu sześciu tygodni.
Dodatkowo strona izraelska otrzyma ciała zmarłych zakładników. W 16. dniu obowiązywania wstępnego porozumienia mają rozpocząć się rozmowy nad następnymi podejmowanymi krokami
- czytamy.
Dodatkowo izraelskie ministerstwo sprawiedliwości opublikowało w piątek listę nazwisk 95 palestyńskich więźniów. Mają oni zostać zwolnieni z izraelskich więzień w trakcie pierwszego etapu porozumienia. Trzecia faza zakłada ostateczne porozumienie oraz odbudowę Strefy Gazy pod nadzorem mediatorów: USA, Egiptu i Kataru.