Redaktor naczelny "TS": Stoimy u progu kryzysu gospodarczego

Stoimy u progu kryzysu gospodarczego. Już w ubiegłym roku obserwowaliśmy pierwsze symptomy załamania. Były nimi kolejne doniesienia o zamykanych zakładach pracy i zwolnieniach grupowych. Wreszcie pod koniec roku potwierdziły się informacje o tym, że rośnie bezrobocie. Toczy się kula śnieżna napędzana kolejnymi restrykcjami związanymi z tzw. Zielonym Ładem i nieudolną polityką państwa.
Pusty portfel, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Pusty portfel, zdjęcie podglądowe / Pixabay

Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok może przynieść apogeum problemów. Wiemy już, że Poczta Polska planuje zwolnić 8,5 tys. osób. Zagrożona jest Grupa Azoty, w której zatrudnionych jest 15 tys. osób. A to dopiero początek roku – dla wielu firm trudnego. Roku, w który wiele z nich wchodzi, nie poradziwszy sobie jeszcze z problemami wynikającymi z wysokiej inflacji w ostatnich latach i ze spowolnienia gospodarczego z czasu pandemii. 

Czas pomyśleć o sytuacji pracowników

Jeśli zakładamy, że ten rok będzie dla rynku pracy najgorszy od dekad, najwyższy czas pomyśleć o sytuacji pracowników. Co się z nimi stanie? Wiele zależy tu od działań rządu. Mądra polityka umożliwiająca pomoc przedsiębiorcom i chroniąca zatrudnionych może sprawić, że kryzys nie będzie aż tak odczuwalny. Ale czy możemy na nią liczyć? Biorąc pod uwagę bierność władzy, gdy w ubiegłym roku zwalniano tysiące pracowników PKP Cargo oraz firm prywatnych, raczej nie ma na co liczyć. Rząd wciąż skupia się na rozliczaniu poprzedniej władzy i raczej nie wydaje się zainteresowany radykalnymi działaniami w gospodarce. Z czasów poprzednich rządów PO zaś pamiętamy, że jeśli ta opcja wprowadza zmiany dotyczące zatrudnionych, to są to przeważnie zmiany na gorsze. 

Jeśli więc władza w najlepszym przypadku jest bierna, to coraz aktywniejsi stają się sami pracownicy walczący o swoją godność i o swoje prawa. Pokazali to choćby uczestnicy ubiegłotygodniowego protestu w obronie polskich elektrowni. Najprawdopodobniej za górnikami pójdą niebawem przedstawiciele innych branż. Im doświadczą większej krzywdy, tym będą bardziej zdeterminowani. Wkrótce więc możemy mieć do czynienia z pospolitym ruszeniem pracowników. Oni się już nie zatrzymają. 

Solidarność jest dziś szczególnie potrzebna

– Nie myliliśmy się, że ten rok będzie bardzo trudny. Mówiliśmy o tym, że musimy się nastawić na bronienie tego, co udało nam się przez ostatnie 8 lat uzyskać. Mieliśmy rację, że sytuacja polityczna nie będzie sprzyjać działaniom związków zawodowych, a szczególnie Solidarności – mówił Piotr Duda. W tym roku będzie jeszcze trudniej. Ale jestem przekonany, że będzie to także rok Solidarności. Nie tylko dlatego że obchodzi właśnie jubileusz 45-lecia, ale także dlatego że ten najsilniejszy związek zawodowy w Polsce dziś jest szczególnie potrzebny. I nie zamierza się zatrzymywać w walce o prawa pracowników.


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów

„Żaden sędzia, który kwestionuje porządek prawny RP nie może liczyć na nominację” - powiedział Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej.

PKP Intercity wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał ważny komunikat

W środę 12 listopada PKP Intercity podpisało wartą miliardy złotych umowę z firmą Alstom Polska na dostawę nowoczesnych, dwupoziomowych pociągów. Produkcja ruszy w Chorzowie i Nadarzynie, a pierwsze składy mają trafić na tory za 3,5 roku. Będą to najszybsze i najpojemniejsze pojazdy w historii polskiego przewoźnika.

Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN z ostatniej chwili
Tak Niemcy zacierali ślady swoich zbrodni. Komunikat IPN

Jak informuje gdański oddział IPN, trwają prace archeologiczne w Lesie Piaśnickim. Badania mają wyjaśnić przebieg niemieckiej operacji „Aktion 1005” – tajnej akcji zacierania śladów masowych zbrodni na Pomorzu.

Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie z ostatniej chwili
Przewodniczący AfD: Polska może stanowić dla nas zagrożenie

W ocenie lidera AfD Tino Chrupalli obecnie nie ma zagrożenia dla Niemiec ze strony Rosji, a potencjalnie groźna może być Polska.

Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył z ostatniej chwili
Polował na zwierzęta. Jeden pies nie przeżył

25-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad zwierzętami i posiadania narzędzi służących do kłusowania – podała w środę policja z Puław (Lubelskie). Mężczyzna jest podejrzany o zastawianie wnyków, w które łapały się psy. Jedno zwierzę nie przeżyło.

„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze z ostatniej chwili
„Nie mogę się doczekać”. Daniel Obajtek zostanie dziś przesłuchany w prokuraturze

Były prezes Orlenu Daniel Obajtek ma dziś o godzinie 12:00 zostać przesłuchany w warszawskiej prokuraturze. Przed złożeniem zeznań udzielił wywiadu Telewizji Republika, w którym ironizował, że „nie może się doczekać”, i zapowiedział, że odpowie na wszystkie pytania śledczych.

Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka z ostatniej chwili
Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa przez Waldemara Żurka

Poseł Marcin Romanowski złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Jak poinformował w mediach społecznościowych, sprawa dotyczy „udziału w działalności obcego wywiadu poprzez dezinformację uderzającą w ustrój RP”.

Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin z ostatniej chwili
Wywiad Australii: Kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Chin

Hakerzy powiązani z rządem i armią Chin atakują infrastrukturę krytyczną Australii, a kraj doświadcza „bezprecedensowego poziomu szpiegostwa” ze strony Pekinu – powiedział w środę szef australijskiego wywiadu Mike Burgess, cytowany przez BBC.

Polska odbiera ochronę międzynarodową setkom cudzoziemców. Większość z nich to Rosjanie z ostatniej chwili
Polska odbiera ochronę międzynarodową setkom cudzoziemców. Większość z nich to Rosjanie

Z kilkuset cudzoziemców, którzy stracili ochronę międzynarodową w Polsce, niemal 90 proc. to Rosjanie – wynika z danych Urzędu do spraw Cudzoziemców zebranych dla „Rzeczpospolitej”.

„Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości”. Spięcie Jacka Kurskiego z Marcinem Mastalerkiem z ostatniej chwili
„Dyżurny pajac z pretensjami do wielkości”. Spięcie Jacka Kurskiego z Marcinem Mastalerkiem

Między Jackiem Kurskim a Marcinem Mastalerkiem doszło do ostrej wymiany zdań. Poszło o słowa Mastalerka, który skrytykował udział Jarosława Kaczyńskiego w Marszu Niepodległości. Kurski nie pozostał dłużny i w mocnych słowach zaatakował byłego doradcę prezydenta Andrzeja Dudy.

REKLAMA

Redaktor naczelny "TS": Stoimy u progu kryzysu gospodarczego

Stoimy u progu kryzysu gospodarczego. Już w ubiegłym roku obserwowaliśmy pierwsze symptomy załamania. Były nimi kolejne doniesienia o zamykanych zakładach pracy i zwolnieniach grupowych. Wreszcie pod koniec roku potwierdziły się informacje o tym, że rośnie bezrobocie. Toczy się kula śnieżna napędzana kolejnymi restrykcjami związanymi z tzw. Zielonym Ładem i nieudolną polityką państwa.
Pusty portfel, zdjęcie podglądowe Redaktor naczelny
Pusty portfel, zdjęcie podglądowe / Pixabay

Wszystko wskazuje na to, że 2025 rok może przynieść apogeum problemów. Wiemy już, że Poczta Polska planuje zwolnić 8,5 tys. osób. Zagrożona jest Grupa Azoty, w której zatrudnionych jest 15 tys. osób. A to dopiero początek roku – dla wielu firm trudnego. Roku, w który wiele z nich wchodzi, nie poradziwszy sobie jeszcze z problemami wynikającymi z wysokiej inflacji w ostatnich latach i ze spowolnienia gospodarczego z czasu pandemii. 

Czas pomyśleć o sytuacji pracowników

Jeśli zakładamy, że ten rok będzie dla rynku pracy najgorszy od dekad, najwyższy czas pomyśleć o sytuacji pracowników. Co się z nimi stanie? Wiele zależy tu od działań rządu. Mądra polityka umożliwiająca pomoc przedsiębiorcom i chroniąca zatrudnionych może sprawić, że kryzys nie będzie aż tak odczuwalny. Ale czy możemy na nią liczyć? Biorąc pod uwagę bierność władzy, gdy w ubiegłym roku zwalniano tysiące pracowników PKP Cargo oraz firm prywatnych, raczej nie ma na co liczyć. Rząd wciąż skupia się na rozliczaniu poprzedniej władzy i raczej nie wydaje się zainteresowany radykalnymi działaniami w gospodarce. Z czasów poprzednich rządów PO zaś pamiętamy, że jeśli ta opcja wprowadza zmiany dotyczące zatrudnionych, to są to przeważnie zmiany na gorsze. 

Jeśli więc władza w najlepszym przypadku jest bierna, to coraz aktywniejsi stają się sami pracownicy walczący o swoją godność i o swoje prawa. Pokazali to choćby uczestnicy ubiegłotygodniowego protestu w obronie polskich elektrowni. Najprawdopodobniej za górnikami pójdą niebawem przedstawiciele innych branż. Im doświadczą większej krzywdy, tym będą bardziej zdeterminowani. Wkrótce więc możemy mieć do czynienia z pospolitym ruszeniem pracowników. Oni się już nie zatrzymają. 

Solidarność jest dziś szczególnie potrzebna

– Nie myliliśmy się, że ten rok będzie bardzo trudny. Mówiliśmy o tym, że musimy się nastawić na bronienie tego, co udało nam się przez ostatnie 8 lat uzyskać. Mieliśmy rację, że sytuacja polityczna nie będzie sprzyjać działaniom związków zawodowych, a szczególnie Solidarności – mówił Piotr Duda. W tym roku będzie jeszcze trudniej. Ale jestem przekonany, że będzie to także rok Solidarności. Nie tylko dlatego że obchodzi właśnie jubileusz 45-lecia, ale także dlatego że ten najsilniejszy związek zawodowy w Polsce dziś jest szczególnie potrzebny. I nie zamierza się zatrzymywać w walce o prawa pracowników.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe