Bank światowy obniża prognozy dla Polski

Bank światowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski na rok 2025 z 3,7 proc. na 3,4 proc. PKB. - Rewizja prognoz wzrostu gospodarczego wiąże się ze spowolnieniem globalnej gospodarki - podaje portal Money.pl.
Banknoty, zdjęcie podgladowe
Banknoty, zdjęcie podgladowe / Pixabay

Jak poinformował portal Money.pl, Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski. Według najnowszego raportu Global Economic Prospects wzrost polskiego PKB w 2025 r. wyniesie 3,4 proc. zamiast wcześniej przewidywanych 3,7 proc., a w 2026 r. będzie to już tylko 3,2 proc. 

Zarówno w przypadku naszego kraju, jak i innych gospodarek wschodzących, rewizja prognoz wzrostu gospodarczego wiąże się ze spowolnieniem globalnej gospodarki

- czytamy na portalu Money.pl.

"Polska gospodarka nie weszła w fazę ożywienia"

Ponadto Bank światowy w swoim raporcie podkreślił, że wskaźnik PMI, który określa aktywność przedsiębiorstw, wciąż znajduje się poniżej granicznej wartości 50 punktów. 

Oznacza to, że Polska gospodarka nie weszła jeszcze w fazę ożywienia

- podaje portal.

Spadek inwestycji zagranicznych

Według portalu, dla Polski kluczowe znaczenie ma rozwój innowacyjności oraz nowych technologii. Ponadto "zwiększenie udziału sektora wysokich technologii w PKB może przyciągnąć kapitał zagraniczny" co może również podnieść "produktywność krajowych przedsiębiorstw".

Jednakże Money.pl zwróciło również uwagę na spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

W kontekście naszego kraju niepokojący jest spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych napływających do krajów rozwijających się, do których zaliczana jest Polska. Obecnie ich wartość w relacji do PKB jest o połowę niższa niż na początku lat 2000. Ta tendencja może negatywnie wpłynąć na modernizację gospodarek i ich międzynarodową konkurencyjność

- czytamy.

W kontekście innych krajów rozwijających się eksperci zwracają uwagę na systematyczny spadek dynamiki wzrostu gospodarczego. Średnie tempo rozwoju obniżyło się w tym wypadku z 5,9 proc. w latach 2000-2010 do 5,1 proc. w kolejnej dekadzie, by ostatecznie spaść do 3,5 proc. w obecnej.


 

POLECANE
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne z ostatniej chwili
Anthony Joshua miał poważny wypadek. Media: Są ofiary śmiertelne

Anthony Joshua odniósł poważne obrażenia w wypadku samochodowym w Nigerii – informuje Sky News powołując się na lokalną policję. Według dziennika "Punch" w wypadku śmierć poniosły dwie inne osoby.

Rząd zadecydował. W 2026 r. nie ma przestrzeni na obniżenie kwoty wolnej od podatku pilne
Rząd zadecydował. W 2026 r. "nie ma przestrzeni" na obniżenie kwoty wolnej od podatku

Miało być realne wsparcie dla podatników, będzie status quo. Rząd oficjalnie przyznaje, że w 2026 roku nie podniesie kwoty wolnej od podatku, mimo wcześniejszych zapowiedzi. Jest to szczególnie bolesne dla podatników ponoszących coraz bardziej rosnące koszty życia.

KE publikuje listę zaufanych sygnalistów. Wiele lewicowych organizacji z ostatniej chwili
KE publikuje listę "zaufanych sygnalistów". Wiele lewicowych organizacji

Komisja Europejska publikuje listę zaufanych sygnalistów DSA. Ich zgłoszenia nielegalnych treści mają być traktowane priorytetowo. Na liście są organizacje wywołujące spore kontrowersje.

Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu pilne
Obowiązkowa kwalifikacja wojskowa w 2026 roku. Wezwania już w styczniu

W 2026 roku w całej Polsce przeprowadzona zostanie kwalifikacja wojskowa, obejmująca około 235 tys. osób. Procedura ma charakter obowiązkowy i dotyczy nie tylko 18-latków, ale także starszych roczników oraz wybranych grup kobiet. Ministerstwo Obrony ujawniło projekt rozporządzenia, który wyznacza rekordową liczbę powołań.

Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły Wiadomości
Nowa lista leków refundowanych od stycznia. Ministerstwo podaje szczegóły

Od 1 stycznia pacjenci zyskają dostęp do 24 nowych terapii objętych refundacją. Ministerstwo Zdrowia zaprezentowało nową listę leków, podkreślając konieczność kontroli kosztów w systemie ochrony zdrowia.

Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie Trump–Zełenski. Kreml zabrał głos

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, komentując w poniedziałek niedzielne spotkanie prezydentów USA i Ukrainy na Florydzie, wyraził przekonanie, że Ukraina powinna wycofać swoich żołnierzy z całego terytorium Donbasu – przekazała Agencja Reutera.

Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE

Węgry pozywają Trybunał Sprawiedliwości UE w bezprecedensowej sprawie, która może zmienić sposób postrzegania władzy sądowniczej Unii. Skarga dotyczy nie tylko rekordowych kar finansowych, ale stawia fundamentalne pytanie o granice kompetencji TSUE i realną odpowiedzialność unijnych instytucji wobec państw członkowskich.

Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

REKLAMA

Bank światowy obniża prognozy dla Polski

Bank światowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski na rok 2025 z 3,7 proc. na 3,4 proc. PKB. - Rewizja prognoz wzrostu gospodarczego wiąże się ze spowolnieniem globalnej gospodarki - podaje portal Money.pl.
Banknoty, zdjęcie podgladowe
Banknoty, zdjęcie podgladowe / Pixabay

Jak poinformował portal Money.pl, Bank Światowy obniżył prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski. Według najnowszego raportu Global Economic Prospects wzrost polskiego PKB w 2025 r. wyniesie 3,4 proc. zamiast wcześniej przewidywanych 3,7 proc., a w 2026 r. będzie to już tylko 3,2 proc. 

Zarówno w przypadku naszego kraju, jak i innych gospodarek wschodzących, rewizja prognoz wzrostu gospodarczego wiąże się ze spowolnieniem globalnej gospodarki

- czytamy na portalu Money.pl.

"Polska gospodarka nie weszła w fazę ożywienia"

Ponadto Bank światowy w swoim raporcie podkreślił, że wskaźnik PMI, który określa aktywność przedsiębiorstw, wciąż znajduje się poniżej granicznej wartości 50 punktów. 

Oznacza to, że Polska gospodarka nie weszła jeszcze w fazę ożywienia

- podaje portal.

Spadek inwestycji zagranicznych

Według portalu, dla Polski kluczowe znaczenie ma rozwój innowacyjności oraz nowych technologii. Ponadto "zwiększenie udziału sektora wysokich technologii w PKB może przyciągnąć kapitał zagraniczny" co może również podnieść "produktywność krajowych przedsiębiorstw".

Jednakże Money.pl zwróciło również uwagę na spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych.

W kontekście naszego kraju niepokojący jest spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych napływających do krajów rozwijających się, do których zaliczana jest Polska. Obecnie ich wartość w relacji do PKB jest o połowę niższa niż na początku lat 2000. Ta tendencja może negatywnie wpłynąć na modernizację gospodarek i ich międzynarodową konkurencyjność

- czytamy.

W kontekście innych krajów rozwijających się eksperci zwracają uwagę na systematyczny spadek dynamiki wzrostu gospodarczego. Średnie tempo rozwoju obniżyło się w tym wypadku z 5,9 proc. w latach 2000-2010 do 5,1 proc. w kolejnej dekadzie, by ostatecznie spaść do 3,5 proc. w obecnej.



 

Polecane