Rafał Woś: Dlaczego Polska zwalnia? Bo zwalnia!

Dawno, dawno temu – gdzieś pod koniec „pierwszego Tuska” – byłem na rozmowie u niejakiego Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wtedy jeszcze nie szpakowatego i jeszcze nawet nie szefa PSL-u. „Czego Pan ode mnie chce? Przecież nie znajdę pracy każdemu!” – powiedział mi w pewnym momencie lekko zirytowany Kosiniak. Ten cytat spodobał mi się na tyle, że rozmowa poszła w gazecie pod takim właśnie tytułem.
Rafał Woś Rafał Woś: Dlaczego Polska zwalnia? Bo zwalnia!
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

I to jest właśnie ten problem z liberałami. Oni organicznie nie rozumieją tego, że zadbanie o pracę jest pierwszorzędnym zadaniem każdego demokratycznego rządu. Nie powiedzą wam tego nigdy wprost i będą się zasłaniali opowieściami o rynkowych realiach, równych szansach dla każdego albo uczciwym wyważeniu racji pracownika i pracodawcy. Ale w gruncie rzeczy praca nie jest ich priorytetem. Nigdy nie była. Oczywiście, jak jest, to dobrze, bo ludzie spokojniejsi i bardziej zadowoleni. Ale to nie jest tak, że liberałowie gotowi są niebo i ziemię poruszyć, by pracownika oraz jego interesy postawić w centrum swojej polityki. Nie ich klimaty i nie ich polityczny target. A tak Bogiem a prawdą to ich zdaniem nawet lepiej, jeśli trochę bezrobocia jest, żeby się ludziom w głowach nie poprzewracało. 

Czasy "drugiego Tuska"

Dziś mamy czasy „drugiego Tuska” i Kosiniak-Kamysz też się w tej układance – choć już nie z teką pracy – odnalazł. Wszyscy są o tych kilkanaście lat starsi. Ale czy mądrzejsi? Nie widzę tego. Patrzę na politykę tego rządu wobec mnożących się od roku doniesień na temat kolejnych zwolnień grupowych w kluczowych miejscach polskiej gospodarki. I – szczerze mówiąc – nie widzę ŻADNEJ polityki. A patrząc na to, co wyczyniają nominaci uśmiechniętych w spółkach Skarbu Państwa (PKP Cargo albo Poczta), to można nawet powiedzieć, że widać tu politykę antypracowniczą oraz antyrozwojową. 

Idę o zakład, że gdyby rządziło PiS, to byśmy już dawno mieli dziesięć rządowych funduszy ds. ratowania polskiej wytwórczości wspieranych przez BGK albo na rzecz przeciwdziałania skutkom zwolnień grupowych w regionie X albo Y. Ale PiS nie rządzi. Tylko rządzą liberałowie. I jest cisza. Jakby to wszystko było poza ich radarem. Jak gdyby nadawali na zupełnie innych częstotliwościach. W rok 2025 wchodzimy więc właśnie tak. Bez polityki nakierowanej na utrzymanie wysokiego – wciąż jeszcze po dobrych PiS-owskich czasach – zatrudnienia i niskiego bezrobocia. Nawet bez analizy i świadomości, dlaczego miejsca pracy znikają – środowiska ideowe tworzące zaplecze rządu Donalda Tuska odmawiają przyjęcia do wiadomości choćby tego, jak narzucany nam unijny klimatyzm podcina zdolności wytwórcze polskiej gospodarki i likwiduje dobre miejsca pracy, zastępując je zwykle bieda-zatrudnieniem. 

Dlaczego Polska zwalnia?

Dlaczego Polska zwalnia? Bo zwalnia. Pewnie gdyby teraz uchwycić premiera Tuska albo innego VIP-a uśmiechniętej Polski w chwili szczerości, to by nam powiedział to, co wtedy młody Kosiniak młodemu Wosiowi: „Ale o co chodzi? Przecież każdemu pracy nie znajdę!”.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 02/2025]


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat na Wielkanoc. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat na Wielkanoc. Oto co nas czeka

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej poinformował, że w niedzielę wielkanocną temperatura maksymalna wyniesie do 24 st. C na zachodzie i południu Polski oraz na Górnym Śląsku. W świąteczny poniedziałek na zachodzie przelotny deszcz, a na południowym zachodzie możliwe burze.

Jak przełamać antykulturę? Konferencja w Warszawie już 10 maja! Wiadomości
Jak przełamać antykulturę? Konferencja w Warszawie już 10 maja!

Zapraszamy Państwa bardzo serdecznie na specjalną konferencję „Jak przełamać antykulturę? W drugą rocznicę śmierci śp. Krzysztofa Karonia”, która odbędzie się w sobotę 10 maja 2025 roku w godzinach 10.00-20.00 w Hotelu Gromada Centrum w Warszawie (ul. Plac Powstańców Warszawy 2).

Zełenski składa propozycję Putinowi ws. rozejmu z ostatniej chwili
Zełenski składa propozycję Putinowi ws. rozejmu

Jeśli rozejm wielkanocny stanie się faktem, Ukraina proponuje, by trwał nie tylko do niedzieli, a został przedłużony – napisał na platformie X prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po ogłoszeniu przez Rosję rozejmu z okazji Wielkanocy, który ma obowiązywać przez 30 godzin od sobotniego popołudnia.

Prezes PiS złożył życzenia na Wielkanoc. Mówił także o ciemnych chmurach nad Polską Wiadomości
Prezes PiS złożył życzenia na Wielkanoc. Mówił także o "ciemnych chmurach nad Polską"

Wesołych świąt, wielkiego szczęścia, wszystkiego co dobre – życzył w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński. Dodał, że obecnie nad Polską mamy ciemne chmury i trudny czas, dlatego życzy każdemu z osobna i wszystkim naraz, by ten czas się skończył.

Kibice Widzewa zwrócili się do Trzaskowskiego. Wymowny transparent gorące
Kibice Widzewa zwrócili się do Trzaskowskiego. Wymowny transparent

W sobotę Widzew Łódź uległ na własnym stadionie Motorowi Lublin 1:2. Największe emocje wzbudził jednak wymowny transparent kibiców: "Każdy głos na Rafała od normalnej Polski nas oddala".

Wspaniałych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego Wiadomości
Wspaniałych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego

Noc, która zmieniła wszystko.

Nawet Wielkiej Soboty TVP w likwidacji nie przepuści. Kurski nie przebierał w słowach gorące
"Nawet Wielkiej Soboty TVP w likwidacji nie przepuści". Kurski nie przebierał w słowach

Jacek Kurski oskarża neo-TVP Info o manipulację i przypisywanie mu nieprawdziwych cytatów. To odpowiedź na słowa dziennikarza RMF24 Krzysztofa Berendy.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem kolejowym nieprzejezdna jest stacja Lublin – poinformowały w sobotę po południu PKP PLK. Niektóre pociągi mają około dwóch godzin opóźnienia.

Tragedia w Warszawie. Motocyklista wjechał w ludzi z ostatniej chwili
Tragedia w Warszawie. Motocyklista wjechał w ludzi

W sobotę w Marysinie Wawerskim na ul. Korkowej motocyklista potrącił dwie osoby przechodzące przez jezdnię. W wyniku zdarzenia zmarł pieszy. Motocyklista i piesza trafili do szpitala. Ulica jest zablokowana. Autobusy linii 115 i 173 jeżdżą objazdami.

Gratka dla miłośników seriali. Hit lat 90. powraca Wiadomości
Gratka dla miłośników seriali. Hit lat 90. powraca

Ta wiadomość to prawdziwa gratka dla fanów seriali. Już niedługo hit lat 90. wróci na ekrany.

REKLAMA

Rafał Woś: Dlaczego Polska zwalnia? Bo zwalnia!

Dawno, dawno temu – gdzieś pod koniec „pierwszego Tuska” – byłem na rozmowie u niejakiego Władysława Kosiniaka-Kamysza. Wtedy jeszcze nie szpakowatego i jeszcze nawet nie szefa PSL-u. „Czego Pan ode mnie chce? Przecież nie znajdę pracy każdemu!” – powiedział mi w pewnym momencie lekko zirytowany Kosiniak. Ten cytat spodobał mi się na tyle, że rozmowa poszła w gazecie pod takim właśnie tytułem.
Rafał Woś Rafał Woś: Dlaczego Polska zwalnia? Bo zwalnia!
Rafał Woś / Tygodnik Solidarność

I to jest właśnie ten problem z liberałami. Oni organicznie nie rozumieją tego, że zadbanie o pracę jest pierwszorzędnym zadaniem każdego demokratycznego rządu. Nie powiedzą wam tego nigdy wprost i będą się zasłaniali opowieściami o rynkowych realiach, równych szansach dla każdego albo uczciwym wyważeniu racji pracownika i pracodawcy. Ale w gruncie rzeczy praca nie jest ich priorytetem. Nigdy nie była. Oczywiście, jak jest, to dobrze, bo ludzie spokojniejsi i bardziej zadowoleni. Ale to nie jest tak, że liberałowie gotowi są niebo i ziemię poruszyć, by pracownika oraz jego interesy postawić w centrum swojej polityki. Nie ich klimaty i nie ich polityczny target. A tak Bogiem a prawdą to ich zdaniem nawet lepiej, jeśli trochę bezrobocia jest, żeby się ludziom w głowach nie poprzewracało. 

Czasy "drugiego Tuska"

Dziś mamy czasy „drugiego Tuska” i Kosiniak-Kamysz też się w tej układance – choć już nie z teką pracy – odnalazł. Wszyscy są o tych kilkanaście lat starsi. Ale czy mądrzejsi? Nie widzę tego. Patrzę na politykę tego rządu wobec mnożących się od roku doniesień na temat kolejnych zwolnień grupowych w kluczowych miejscach polskiej gospodarki. I – szczerze mówiąc – nie widzę ŻADNEJ polityki. A patrząc na to, co wyczyniają nominaci uśmiechniętych w spółkach Skarbu Państwa (PKP Cargo albo Poczta), to można nawet powiedzieć, że widać tu politykę antypracowniczą oraz antyrozwojową. 

Idę o zakład, że gdyby rządziło PiS, to byśmy już dawno mieli dziesięć rządowych funduszy ds. ratowania polskiej wytwórczości wspieranych przez BGK albo na rzecz przeciwdziałania skutkom zwolnień grupowych w regionie X albo Y. Ale PiS nie rządzi. Tylko rządzą liberałowie. I jest cisza. Jakby to wszystko było poza ich radarem. Jak gdyby nadawali na zupełnie innych częstotliwościach. W rok 2025 wchodzimy więc właśnie tak. Bez polityki nakierowanej na utrzymanie wysokiego – wciąż jeszcze po dobrych PiS-owskich czasach – zatrudnienia i niskiego bezrobocia. Nawet bez analizy i świadomości, dlaczego miejsca pracy znikają – środowiska ideowe tworzące zaplecze rządu Donalda Tuska odmawiają przyjęcia do wiadomości choćby tego, jak narzucany nam unijny klimatyzm podcina zdolności wytwórcze polskiej gospodarki i likwiduje dobre miejsca pracy, zastępując je zwykle bieda-zatrudnieniem. 

Dlaczego Polska zwalnia?

Dlaczego Polska zwalnia? Bo zwalnia. Pewnie gdyby teraz uchwycić premiera Tuska albo innego VIP-a uśmiechniętej Polski w chwili szczerości, to by nam powiedział to, co wtedy młody Kosiniak młodemu Wosiowi: „Ale o co chodzi? Przecież każdemu pracy nie znajdę!”.

[Felieton pochodzi z Tygodnika Solidarność 02/2025]



 

Polecane
Emerytury
Stażowe