Wołodymyr Zełenski wygłosił orędzie do narodu. Padły bardzo trudne słowa
Co musisz wiedzieć:
- W ocenie Wołodymyra Zełenskiego Ukraina potencjalnie stanęła przed bardzo trudnym wyborem: albo „złożone 28 punktów" proponowanego „porozumienia pokojowego" albo potencjalna utrata kluczowego partnera, jakim są Stany Zjednoczone.
- Zdaniem prezydenta Ukrainy jest to jeden z najtrudniejszych momentów w historii tego kraju.
- Plan pokojowy częściowo zgodny z żądaniami Rosji
Orędzie prezydenta Zełenskiego
Ukraina potencjalnie stanęła przed bardzo trudnym wyborem: albo „złożone 28 punktów" proponowanego „porozumienia pokojowego" albo potencjalna utrata kluczowego partnera – stwierdził Wołodymyr Zełenski w orędziu skierowanym do Ukraińców. Owym „kluczowym partnerem” są rzecz jasna Stany Zjednoczone.
„Jest taki moment w życiu każdego narodu, kiedy każdy musi porozmawiać. Szczerze mówiąc. Spokojnie. Bez domysłów, plotek, plotek, bez wszystkiego zbędnego. Tak, tak jak jest. Jak zawsze staram się z wami rozmawiać"
- podkreślił Zełenski.
- Trzeci stopień alarmowy. PKP Intercity wydaje pilny komunikat
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- Masz fotowoltaikę? URE wydał pilny komunikat
- Atak nożownika w centrum handlowym w Bydgoszczy
- Ważny komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Panika w Gliwicach. Znaleziono niewybuch. Ewakuacja i blokada miasta
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat dla mieszkańców
Jeden z najtrudniejszych momentów
W związku z tym, jak zauważył prezydent, jest to obecnie jeden z najtrudniejszych momentów w historii Ukrainy.
„Teraz presja na Ukrainę – jest jedną z najtrudniejszych. Teraz Ukraina może stanąć przed bardzo trudnym wyborem. Albo utrata godności, albo ryzyko utraty kluczowego partnera. Albo trudne 28 punktów, albo wyjątkowo trudna zima –najtrudniejsza – i dalsze ryzyko. Życie bez wolności, bez godności, bez sprawiedliwości. I że wierzymy temu, który już dwukrotnie zaatakował"
- stwierdziła głowa państwa ukraińskiego.
„Przysięgałem wierność Ukrainie”
Prezydent przypomniał, że przysięgając wierność Ukrainie, powiedział:
„Ja, Wołodymyr Zełenski, wybrany na prezydenta Ukrainy z woli ludu, zobowiązuję się bronić suwerenności i niepodległości Ukrainy wszystkimi swoimi sprawami, bronić praw i wolności obywateli, przestrzegać Konstytucji i praw Ukrainy, wypełniać swoje obowiązki w interesie wszystkich rodaków, podnosić autorytet Ukrainy na świecie”.
Jak podkreślił, dla niego nie jest to formalność protokolarna, ale przysięga.
„I każdego dnia, do każdego jej słowa, zachowuję swoją lojalność. I nigdy jej nie zdradzę. Należy wziąć pod uwagę narodowy interes Ukrainy"
- podkreślił prezydent.
„Ukraina będzie działać szybko”
Dodał, że „nie składamy głośnych oświadczeń, będziemy spokojnie współpracować z Ameryką i wszystkimi partnerami”. Według niego, Ukraina będzie konstruktywnie szukać rozwiązań z jej głównym partnerem.
„Przedstawię argumenty, przekonam, zaproponuję alternatywy, ale na pewno nie damy wrogowi powodów, aby powiedzieć, że to Ukraina nie chce pokoju, że to ona zakłóca ten proces i to Ukraina nie jest gotowa na dyplomację. To się nie wydarzy”
– podkreślił Zełenski.
Jak zapewnił, Ukraina będzie działać szybko.
O godność i suwerenność
„Dzisiaj, w sobotę i niedzielę, przez cały przyszły tydzień i tak długo, jak będzie to konieczne. W trybie 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu będę walczył o to, aby nie przegapić co najmniej dwóch – punktów spośród wszystkich punktów planu, to jest godności i wolności Ukraińców. Bo na tym opiera się wszystko inne – nasza suwerenność, nasza niepodległość, nasza ziemia, nasz naród. I przyszłość Ukrainy"
- dodał prezydent.
Co zawiera plan pokojowy?
„Amerykańskie propozycje pokojowe przewidują udzielenie Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa zbliżonych do tych, jakie obowiązują w NATO”
– poinformował w piątek portal Axios. Projekt gwarancji został przekazany Ukrainie razem z 28-punktowym planem pokojowym – poinformowano.
„Plan pokojowy prezydenta (USA Donalda) Trumpa dla Ukrainy zawiera gwarancje bezpieczeństwa oparte na artykule 5 NATO, które zobowiązywałyby USA i europejskich sojuszników do traktowania (ewentualnego – PAP) ataku na Ukrainę jak ataku na całą wspólnotę transatlantycką”
– napisał portal, powołując się na źródła w administracji USA.
Według wstępnych założeń USA miałyby zagwarantować, że w przypadku wystąpienia „znacznego, umyślnego i długotrwałego” ataku Rosji na Ukrainę zostanie on uznany za zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa całej wspólnoty transatlantyckiej. W takim wypadku prezydent USA po konsultacjach z Ukrainą, kierownictwem NATO i partnerami w Europie podejmie działania mające doprowadzić do przywrócenia stanu bezpieczeństwa. Tego typu gwarancje miałyby zostać udzielone na 10 lat z możliwością przedłużenia.
„Projekt gwarancji ma być przedyskutowany z krajami europejskimi i może być modyfikowany”
– napisał Axios.
Gwarancji dla Ukrainy miałyby udzielić państwa członkowskie NATO, w tym Francja, Wielka Brytania, Niemcy, Polska i Finlandia.
W czwartek portal opublikował 28-punktowy plan pokojowy USA dla Ukrainy. Zgodnie z nim Kijów miałby zobowiązać się m.in. do nieprzystępowania do NATO, ograniczenia liczebności armii oraz oddania Rosji części terytorium.
Plan pokojowy częściowo zgodny z żądaniami Rosji
28-punktowy plan pokojowy jest zgodny z żądaniami Rosji, które wysuwała już kilkukrotnie w czasie trwającej wojny, ale tylko częściowo. Został on pomyślany tak, że ani jedna ani druga strona konfliktu nie mogłaby ogłosić zwycięstwa.




