Hołownia wbił szpilę Stanowskiemu. Jest odpowiedź dziennikarza
Stanowski ogłosił start w wyborach prezydenckich
We wtorek wieczorem twórca Kanału Zero Krzysztof Stanowski ogłosił w satyrycznym orędziu, że wystartuje w wyborach na Prezydenta RP. Zaznaczył, że chce być "kandydatem na prezydenta, a nie prezydentem", aby pokazać od środka i zza kulis jak wygląda walka o fotel prezydencki.
W prześmiewczym przemówieniu na tle flag Polski, Niemiec, Unii Europejskiej i NATO Stanowski nawiązywał do przemówienia gen. Jaruzelskiego, gdy ten ogłaszał stan wojenny.
Stoję przed państwem nie po to, aby zostać prezydentem, bo nie mam ku temu kompetencji, nie mam ku temu doświadczenia. Nie jestem w stanie tego urzędu piastować z odpowiednią godnością i klasą. To zupełnie jak moi konkurenci, ale oni o tym nie wiedzą
– kpił Stanowski. Zapowiedział, że rozpoczyna zbiórkę stu tysięcy podpisów aby od środka pokazać, jak wygląda kampania prezydencka.
- "Z nieba spadają duże ilości globalnego ocieplenia". Zima i śnieg na Florydzie [WIDEO]
- Alarm ws. ataków na Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich
- Tusk w PE: "Jeszcze Europa nie zginęła"
- "Jeśli mówił, że się zrzeknie, to zrobi to". Jarosław Kaczyński o immunitecie Morawieckiego
Komentarz Hołowni
Do decyzji Stanowskiego odniósł się marszałek Sejmu i kontrkandydat w wyborach, Szymon Hołownia. Polityk podkreślił, że "to, że polska polityka to jest miejscami cyrk, to wiemy i bez pana Stanowskiego".
Stanowski nie chce być prezydentem, a ja nie chcę być piłkarzem Barcelony. Dlatego nie zawracam głowy Hansi Flickowi. A Pan Stanowski Polakom głowę zawraca. Niepotrzebnie. Polska potrzebuje Prezydenta, nie korespondenta
– skwitował Hołownia.
Jest odpowiedź Stanowskiego
Odpowiadając na powyższy komentarz, Stanowski nie omieszkał zakpić z Szymona Hołowni.
Panie Szymonie, doceniam, bardzo zgrabne. Ale trzymając się faktów – obaj mamy dokładnie takie same szanse na prezydenturę i w tym sensie obaj dokładnie tak samo zawracamy głowę. Różnica jest wyłącznie taka, że pan okłamuje ludzi, że wierzy w zwycięstwo, ewentualnie (druga ewentualność) jest pan tak odklejony, że pan naprawdę wierzy
– odpowiedział Stanowski.
Panie Szymonie, doceniam, bardzo zgrabne. Ale trzymając się faktów - obaj mamy dokładnie takie same szanse na prezydenturę i w tym sensie obaj dokładnie tak samo zawracamy głowę. Różnica jest wyłącznie taka, że pan okłamuje ludzi, że wierzy w zwycięstwo, ewentualnie (druga… https://t.co/bDrMy8fQ7Y
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) January 22, 2025