Redaktor naczelny "TS": Ktoś tu się przestraszył protestu górników i energetyków

Niektóre mechanizmy życia politycznego i społecznego się nie zmieniają. Przejęcie po wojnie kontroli politycznej w Polsce pociągnęło za sobą chęć zapanowania przez komunistów nad wszelkimi sferami życia publicznego. Na usługach państwa mieli działać także przedstawiciele nauki, kultury i sztuki, tak aby obywatel był poddany wszechstronnej indoktrynacji.
Protest górników i energetyków w Warszawie Redaktor naczelny
Protest górników i energetyków w Warszawie / fot. Marcin Żegliński

Stąd nowy system nauczania i nowe podręczniki na każdym etapie edukacji, stąd wprowadzenie socrealizmu do sztuki, stąd komunistyczna propaganda w kulturze, a także środkach masowego przekazu. 

Władza próbuje zapanować nad kulturą i sztuką

Dziś często śmiejemy się z topornych form komunistycznych produkcyjniaków, prawda jest jednak taka, że każda kolejna władza robi – mniej lub bardziej finezyjnie – to samo. Próbuje zapanować nad kultura i sztuką i wykorzystać ją do własnych celów. „Sztuka nie jest niewinna, niezależna i bujająca w obłokach. Jest narzędziem ideopropagandy. Zwłaszcza kiedy twórcy i ich instytucjonalna «obsługa» siedzą na państwowych garnuszkach” – pisze Monika Małkowska. „Łańcuszek indoktrynacji domykają media nagłaśniające odgórnie wskazane zjawiska i nazwiska” – dodaje. Przekonuje też, że po tym, gdy ujawniła układ w środowisku artystycznym pod koniec poprzedniego rządu Donalda Tuska, popadła w niełaskę. 

Takie przykłady dobrze już znamy. W stanie wojennym i po nim wielu artystów i naukowców borykało się z wykluczeniem z życia artystycznego albo przenosiło je do podziemia. W oficjalnym obiegu za krytykę władzy byli wygumkowywani. 

Podobnie było wówczas, gdy w mediach nie istniał lub pojawiał się szczątkowo temat niewygodnych dla władz kolejnych wystąpień obywateli, np. w 1956 roku w Poznaniu, w 1970 roku na Wybrzeżu, w 1976 roku w Radomiu i Ursusie... 

Protest przemilczany przez władze i media

Okazuje się, że dziś mainstreamowe media robią podobnie. „Czy liczny protest ludzi z całej Polski w Warszawie dotyczący fundamentalnego bezpieczeństwa kraju może być zepchnięty w medialną nicość? Może, ostatnie wydarzenie pokazuje, że front medialny działa u nas na niszczenie przeciwnika” – pisze Jakub Pacan. Jak przekonuje, ostatni protest górników i energetyków, który odbył się na początku roku w Warszawie, jest przykładem na to, że media głównego nurtu, chcąc zapanować nad przekazem płynącym do Polaków, pomijają rzeczy ważne, a uwypuklają te nieistotne. To, że protest przemilczały i władza, i przychylne jej media, świadczy tylko o jednym. Miał on swoją moc i znaczenie. I ewidentnie ktoś tu się przestraszył.


 

POLECANE
Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek Wiadomości
Interwencja w Koninie zakończyła się tragedią. Nie żyje 39-latek

W jednej z dzielnic Konina doszło do tragicznie zakończonej interwencji służb. Policja została wezwana do agresywnego mężczyzny, którego zachowanie budziło niepokój. Po kilku minutach od obezwładnienia 39-latek stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł.

PiS i KO idą łeb w łeb, potężny spadek Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
PiS i KO idą łeb w łeb, potężny spadek Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

PiS i KO idą łeb w łeb, Konfederacja traci, a PSL i Polska 2050 uzyskują wyniki poniżej progu wyborczego – tak wynika z najnowszego sondażu Social Changes przygotowanego dla wPolsce24.

Skandal na Stadionie Narodowym. Policja wydała oświadczenie z ostatniej chwili
Skandal na Stadionie Narodowym. Policja wydała oświadczenie

Piątkowy mecz Polska–Holandia (1:1) został przyćmiony przez burzę wokół działań służb przed wejściem na stadion. Patriotyczna oprawa przygotowana przez kibiców nie została wpuszczona, a fani relacjonowali poniżające kontrole. Po lawinie krytyki Komenda Stołeczna Policji opublikowała obszerne oświadczenie.

Wielka strata dla polskiego teatru. Nie żyje ceniony aktor z ostatniej chwili
Wielka strata dla polskiego teatru. Nie żyje ceniony aktor

W wieku 82 lat zmarł Zbigniew Szczapiński - aktor i lektor, który przez blisko trzy dekady występował na scenie Teatru Powszechnego w Łodzi. Informację o jego śmierci przekazano w mediach społecznościowych instytucji.

Świetny start Polaków w Pucharze Świata. Znakomite wyniki w Salt Lake City Wiadomości
Świetny start Polaków w Pucharze Świata. Znakomite wyniki w Salt Lake City

Damian Żurek wynikiem 1.06,02 o ponad sekundę poprawił rekord Polski i zajął drugie miejsce w rywalizacji na 1000 m w inaugurujących sezon 2025/26 zawodach Pucharu Świata w łyżwiarstwie szybkim w amerykańskim Salt Lake City. Zwyciężył zawodnik gospodarzy Jordan Stolz - 1.05,66.

Mularczyk do ambasadora Niemiec: W tej sytuacji powrót do Berlina byłby rozwiązaniem uczciwszym z ostatniej chwili
Mularczyk do ambasadora Niemiec: W tej sytuacji powrót do Berlina byłby rozwiązaniem uczciwszym

"Nie rozumie Pan swojej misji w Polsce. W takiej sytuacji powrót do Berlina byłby rozwiązaniem uczciwszym wobec obu naszych narodów" - pisze na platformie X do ambasadora Niemiec w Polsce Miguela Bergera europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Już w niedzielę, 16 listopada, widzowie Polsatu zobaczą wielki finał 17. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Po emocjonującym półfinale z programem pożegnali się Katarzyna Zillmann i Janja Lesar oraz Tomasz Karolak i Izabela Skierska. W ostatnim starciu sezonu zobaczymy więc trzy pary: Maurycy Popiel i Sara Janicka, Mikołaj „Bagi” Bagiński i Magdalena Tarnowska, Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko.

Wybór nowego prezesa PSL. Jest decyzja partii z ostatniej chwili
Wybór nowego prezesa PSL. Jest decyzja partii

W sobotę kongres PSL ponownie wybrał na prezesa partii Władysława Kosiniaka-Kamysza. Poprowadzimy w taki sposób Stronnictwo, żeby za cztery lata było jeszcze silniejsze - powiedział Kosiniak-Kamysz tuż po wyborze.

Polityk AfD: Polska stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja z ostatniej chwili
Polityk AfD: "Polska stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja"

"Polska obiektywnie stanowi dla Niemiec o wiele większe zagrożenie niż Rosja czy ktokolwiek inny" - pisze w mediach społecznościowych polityk AfD Fabian Keubel. Podobne stanowisko wyraził szef AfD, Tino Chrupalla.

Chodzący plastik! Burza po programie TVN gorące
"Chodzący plastik!" Burza po programie TVN

Powrót związanej z TVN celebrytki do "Dzień dobry TVN" ponownie rozgrzał widzów do czerwoności. Jej występ oraz najnowszy spot wywołały falę skrajnych reakcji.

REKLAMA

Redaktor naczelny "TS": Ktoś tu się przestraszył protestu górników i energetyków

Niektóre mechanizmy życia politycznego i społecznego się nie zmieniają. Przejęcie po wojnie kontroli politycznej w Polsce pociągnęło za sobą chęć zapanowania przez komunistów nad wszelkimi sferami życia publicznego. Na usługach państwa mieli działać także przedstawiciele nauki, kultury i sztuki, tak aby obywatel był poddany wszechstronnej indoktrynacji.
Protest górników i energetyków w Warszawie Redaktor naczelny
Protest górników i energetyków w Warszawie / fot. Marcin Żegliński

Stąd nowy system nauczania i nowe podręczniki na każdym etapie edukacji, stąd wprowadzenie socrealizmu do sztuki, stąd komunistyczna propaganda w kulturze, a także środkach masowego przekazu. 

Władza próbuje zapanować nad kulturą i sztuką

Dziś często śmiejemy się z topornych form komunistycznych produkcyjniaków, prawda jest jednak taka, że każda kolejna władza robi – mniej lub bardziej finezyjnie – to samo. Próbuje zapanować nad kultura i sztuką i wykorzystać ją do własnych celów. „Sztuka nie jest niewinna, niezależna i bujająca w obłokach. Jest narzędziem ideopropagandy. Zwłaszcza kiedy twórcy i ich instytucjonalna «obsługa» siedzą na państwowych garnuszkach” – pisze Monika Małkowska. „Łańcuszek indoktrynacji domykają media nagłaśniające odgórnie wskazane zjawiska i nazwiska” – dodaje. Przekonuje też, że po tym, gdy ujawniła układ w środowisku artystycznym pod koniec poprzedniego rządu Donalda Tuska, popadła w niełaskę. 

Takie przykłady dobrze już znamy. W stanie wojennym i po nim wielu artystów i naukowców borykało się z wykluczeniem z życia artystycznego albo przenosiło je do podziemia. W oficjalnym obiegu za krytykę władzy byli wygumkowywani. 

Podobnie było wówczas, gdy w mediach nie istniał lub pojawiał się szczątkowo temat niewygodnych dla władz kolejnych wystąpień obywateli, np. w 1956 roku w Poznaniu, w 1970 roku na Wybrzeżu, w 1976 roku w Radomiu i Ursusie... 

Protest przemilczany przez władze i media

Okazuje się, że dziś mainstreamowe media robią podobnie. „Czy liczny protest ludzi z całej Polski w Warszawie dotyczący fundamentalnego bezpieczeństwa kraju może być zepchnięty w medialną nicość? Może, ostatnie wydarzenie pokazuje, że front medialny działa u nas na niszczenie przeciwnika” – pisze Jakub Pacan. Jak przekonuje, ostatni protest górników i energetyków, który odbył się na początku roku w Warszawie, jest przykładem na to, że media głównego nurtu, chcąc zapanować nad przekazem płynącym do Polaków, pomijają rzeczy ważne, a uwypuklają te nieistotne. To, że protest przemilczały i władza, i przychylne jej media, świadczy tylko o jednym. Miał on swoją moc i znaczenie. I ewidentnie ktoś tu się przestraszył.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe