Polski sędzia opowiedział grupie EKR w PE o łamaniu praworządności w Polsce
Otóż do mojego biura wtargnęło 30 uzbrojonych policjantów z łomami po to, aby zniszczyć szafy pancerne w moim biurze, aby wydobyć akta i pozbawić mnie możliwości pracy. Bo sędziowie, których te akty dotyczyły byli skoligaceni z obecnym obozem władzy. Tak to właśnie w Polsce działa
- opowiedział sędzia Piotr Ochab.
Prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie powiedział również, że sędziowie w Polsce poprzez różne ustawy mają być wzywani przez polskie władze do niestosowania Konstytucji RP.
Sędziowie wzywani są do niestosowania Konstytucji RP poprzez wydawanie przez organy władzy bezprawnych uchwał, które zawierają groźby kierowane do sędziów, w sytuacji której jednak podjęliby decyzje, aby stosować ustawy zamiast woli politycznej osób rządzących obecnie
- stwierdził.
Jego zdaniem sędziowie mają być również wydzielani na różne kategorie według środowiska, z którego się wywodzą.
Sędziowie wydzieleni są na kategorie według środowiska, z którego się wywodzą. Mówi się, że chodzi tutaj rzekomo o proces nominacyjny prowadzony od 2018 r. Chodzi tak naprawdę o wojnę o Polskę, chodzi tak naprawdę o wojnę środowisk. O to czy korporacja sędziowska będzie tkwić w postkomunizmie, czy nie
- wyjaśnił.
Sędziowie wolnej Polski, którzy nie wywodzą swojej służby, uwarunkowań swojej służby z zależności od układu postkomunistycznego. Są z jednej strony zmuszani do złożenia hołdu władzy wykonawczej, bo wzywa się ich do publicznego upokorzenia samych siebie przez wycofanie się z de facto pracy noszącej cechy niezawisłości sędziowskiej i wypowiedzenia słów wierności władzy wykonawczej. Z drugiej strony pozbawiani są możliwości pracy poprzez, publiczne spychanie ich do drugiej bądź trzeciej kategorii sędziów, jako sędziów nie mających prawa rozstrzygania w wiodącym zakresie spraw
- podkreślił Piotr Ochab.
Tacy sędziowie nazywani są pogardliwie przez władze wykonawcze
- zaznaczył prezes Sądu Apelacyjnego w Warszawie.
Wyjaśnił również, że władza wykonawcza w Polsce próbuje torpedować pracę Trybunału Konstytucyjnego.
Mamy do czynienia z sytuacją, w której wprost wzywa się sędziów i funkcjonariusza publicznego mojego kraju, żeby nie stosowali orzeczeń Sądu Konstytucyjnego, sądu funkcjonującego w każdym kraju. Ten sąd konstytucyjny stawia granice suwerenności państw, po to by zniszczyć granice suwerenności państwa polskiego, bo taka jest prawda. Władza wykonawcza i ustawodawcza robi wszystko, by storpedować pracę polskiego Trybunału Konstytucyjnego
- podkreślił Ochab.
Następuje brutalna redukcja Sądu Najwyższego w Polsce. Sądu pełniącego niezwykle ważną rolę, także w zakresie stwierdzania ważności wyborów
- zaznaczył.
Polacy ocenili jak wygląda praworządność w kraju
Na początku stycznia uczestnicy badania SW Research dla dziennika "Rzeczpospolita" odpowiedzieli na pytanie: Jak wygląda stan praworządności w Polsce ponad rok od objęcia władzy przez rząd Donalda Tuska?
Wyniki nie są dobrą oceną rządów Donalda Tuska. Zaledwie 24,4 proc. badanych twierdzi, że stan praworządności w Polsce uległ zmianie na lepsze, 28,2 proc. respondentów jest zdania, że sytuacja się nie zmieniła. 12,6 proc. odpowiedziało, że nie ma zdania w tej sprawie.
Najwięcej, bo aż 34,8 proc. uczestników badania jest przekonanych, że sytuacja się pogorszyła.
-
Trump podpisał dekret zatytułowany „obrona kobiet przed ekstremizmem ideologii gender”
-
"Puste slogany zamiast konkretnej wizji". Europosłowie PiS skomentowali przemówienie Tuska w PE
Sztandarowy punkt programu
Przypomnijmy, że naprawa rzekomo złego stanu praworządności była jedną ze sztandarowych obietnic składanych przez koalicję KO-Polska 2050-Lewica przed wyborami. "Przywrócenie porządku prawnego, zachwianego przez działania poprzedników" było już drugim punktem umowy koalicyjnej.
Sądy będą wolne od nacisków politycznych, prokuratura będzie niezależna i apolityczna. Zapewnimy legalność funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości i sądownictwa konstytucyjnego
– głosi ten punkt umowy.
Do tej pory rząd Donalda Tuska nie przeprowadził żadnych zmian ustawowych w którejkolwiek z instytucji wymiaru sprawiedliwości. Ma na sumieniu natomiast m.in bezprawne działania związane z przejęciem mediów publicznych, prokuratury, nie uznawanie orzeczeń Sądu Najwyższego, czy nie publikowanie wyroków Trybunału Konstytucyjnego.
‼️Brak publikacji wyroków @TK_GOV_PL, odsuwanie sędziów powołanych po 2018 r, zmuszanie ich o złożenia hołdu obecnej wladzy. #Niszczenie @SN_RP_ tak, aby utracił zdolność do stwierdzenia ważności wyborów w Polsce jest otwartą droga do Anarchii - powiedział w Parlamencie… pic.twitter.com/Gv6zEF97F7
— Kamila Borszowska-Moszowska (@Kamilabormosz) January 21, 2025
🔴 Ważne! Koniecznie posłuchajcie!
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 22, 2025
👉 Wczoraj w Brukseli, Europosłowie PiS, @ecrgroup byli informowani o skali łamania prawa w Polsce. Wysłuchanie dotyczyło m. in. aresztów wydobywczych, nielegalnego przejęcia telewizji, bezprawnego przejęcia prokuratury. pic.twitter.com/9a6S3KZU8c