Ukraińscy żołnierze krytykują szkolenia w Polsce. Polskie wojsko odpowiada na zarzuty
Co musisz wiedzieć:
- Dywizja twierdzi, że dane z artykułu BBC nie odzwierciedlają rzeczywistości
- Ukraińscy żołnierze wskazują na rozbieżności między szkoleniami a realiami frontu
- Wojsko zapewnia, że programy są stale aktualizowane
Kontrowersje po publikacji BBC News Ukraine
Kilka dni temu BBC News Ukraine poinformowała, że ukraińscy żołnierze szkoleni w Polsce i innych krajach Europy od 2022 roku mają poważne zastrzeżenia do programu szkoleniowego. Według rozmówców BBC przygotowanie ma nie uwzględniać kluczowej roli dronów na współczesnym polu walki.
Portal Obronny zwrócił się o komentarz do 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, a ta odpowiedziała w komunikacie prasowym.
Wiele przedstawionych w tekście danych i informacji nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości.
- napisano.
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat MSWiA i Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców woj. podlaskiego
- Komunikat dla woj. małopolskiego
- ZUS wydał pilny komunikat. To ostatni moment
- Upadek Pokrowska jest kwestią czasu. Dlaczego Ukraina przegrywa?
- Coraz więcej tajemniczych zdarzeń we Wrocławiu. Policja reaguje, mieszkańcy panikują
- Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem
- Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię
Oświadczenie 11. Lubuskiej Dywizji
W komunikacie podkreślono, że artykuł Wiktorii Kalimbet pt. „Metody NATO nie działają. Dlaczego ukraińscy żołnierze nie byli szkoleni w walce z dronami na polskich poligonach” opiera się na relacjach anonimowych uczestników jednego szkolenia.
Szkolenie realizowane w Polsce prowadzone jest od jesieni 2022 roku (...). Dotychczas szkolenie zrealizowano w blisko 300 modułach szkoleniowych, w których przeszkolono ponad 22 tys. żołnierzy ukraińskich
- napisano.
Dodano również, że w ramach misji obecna jest stała grupa oficerów łącznikowych:
Ponadto po każdym zakończonym module szkoleniowym przeprowadzana jest ankieta ewaluacyjna, z której również nie można było wyciągnąć wniosków o niedostosowaniu programów do oczekiwań
- dodano.
Drony, medycyna pola walki i mapy
Do zarzutów o brak treningu z użyciem bezzałogowców odniesiono się argumentując, że:
Obecnie w większości modułów szkoleniowych posiadamy drony (...). Tym samym podczas szkolenia, we wszystkich modułach szkoleniowych, uwzględniono i realnie wykorzystuje się użycie różnego rodzaju dronów.
Szkolenie medyczne dotyczy tylko szkolenia pojedynczego żołnierza (...). Autor artykułu nie ma wiedzy o specjalistycznym szkoleniu medycznym obejmującym ratowników pola walki
- napisano o szkoleniu medycznym.
Umiejętność posługiwania się mapą oraz orientacja w terenie to podstawa żołnierskiego rzemiosła
- skomentowano kwestię posługiwania się mapami.
Uwagi żołnierzy cytowane przez BBC
BBC opisało przykłady żołnierzy, którzy zwracali uwagę na rozbieżności między szkoleniami a realiami frontu. Tłumacz Witalij przywołał sytuację z poligonu, kiedy instruktor miał twierdzić, że „Nasze BTR-y pływają”, na co Ukraińcy odpowiadali, że w rzeczywistości drony natychmiast zniszczyłyby taki sprzęt.
Inny żołnierz żartował, że instruktorzy „nadal uczą według podręczników grunwaldzkich”.
Major „Eighteen” opisywał, że standardy medyczne NATO oparte na „złotej godzinie” nie mają odzwierciedlenia w warunkach frontowych.
Wyjaśniłem im więc, że powinni powiedzieć żołnierzowi nie tylko, jak założyć opaskę uciskową (...), ale także, po jakim czasie, o której porze roku i jak mocno ją poluzować
- stwierdził.
Zastrzeżenia operatorów dronów
„Kastet”, operator drona, również zgłaszał zastrzeżenia:
Po pierwszym tygodniu dzwoniłem już do dowódcy, żeby mnie stąd zabrał (...). To było bardzo nietypowe.
Twierdził, że szkolenie z mapami papierowymi jest przestarzałe, a szturm okopów oparty na standardach sprzed 20 lat nie odpowiada realiom dronowego pola walki.
Chcą wjeżdżać czołgami i hummerami, prosto pod okopy. Powiedzieliśmy im, że to już tak nie działa.
Głosy pozytywne
Choć pojawiło się wiele uwag krytycznych, część żołnierzy doceniła bezpieczeństwo treningów oraz szkolenie z zachodniego uzbrojenia. „Eighteen” podkreślił, że poligony są „dobrym placem zabaw”, a „Żurek” – że nauka obsługi sprzętu NATO jest „absolutnie niezbędna”.
Potrzeba aktualizacji programów
Sztab Generalny SZ Ukrainy zapewnił, że regularnie poprawia programy szkoleniowe, zaś polskie MON poinformowało, że nie otrzymało żadnych uwag wskazujących na niezgodność programów szkoleniowych z potrzebami strony ukraińskiej.




