Szef MSZ Węgier o stanowisku KE, by finansować Ukrainę mimo doniesień o korupcji: „To szaleństwo”
Co musisz wiedzieć:
- Ukraina jest państwem mocno skorumpowanym.
- W zasadzie nikt nie śledzi, na co idą przekazywane Ukrainie pieniądze.
- Peter Szijjarto uważa, że jeśli Unia Europejska chce poważnie traktować korupcję, powinna „natychmiast zatrzymać płatności i zażądać natychmiastowego rozliczenia finansowego”.
Węgry są gotowe zwołać szczyt
Jak ocenił, prezydent USA Donald Trump jest całkowicie zaangażowany w próby zaprowadzenia pokoju na Ukrainie, a Węgry we wspieranie jego planów. Zapewnił, że Węgry są gotowe zorganizować szczyt w Budapeszcie dotyczący pokoju na Ukrainie, kiedy strony będą gotowe.
„Decydenci w Brukseli żyją w iluzji”
Wyraził też opinię, że decydenci w Brukseli „żyją w iluzji, jeśli chodzi o wojnę na Ukrainie”, bo wojna trwa prawie cztery lata i Rosja okupuje coraz więcej terytoriów ukraińskich. Jego zdaniem sankcje nie rzuciły rosyjskiej gospodarki na kolana.
„To szaleństwo”
Według Szijjarto „szaleństwem jest fakt, iż przewodnicząca Komisji Europejskiej (Ursula von der Leyen) wysyła list do państw członkowskich, aby przekazały Ukrainie kolejne sto miliardów euro” w kontekście skandalu korupcyjnego w tym kraju. Ocenił, że jeśli Unia Europejska chce poważnie traktować korupcję, powinna „natychmiast zatrzymać płatności i zażądać natychmiastowego rozliczenia finansowego”.




