"Decyzja ws. umowy UE-Mercosur zapadła. Tusk i Trzaskowski mydlą oczy"
"Tusk i Trzaskowski mydlą oczy"
Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski przekonuje w trakcie de facto trwającej już kampanii wyborczej, że rząd Donalda Tuska działa na arenie międzynarodowej w celu stworzenia mniejszości blokującej dla umowy UE-Mercosur. Krzysztof Ciecióra ze Stowarzyszenia OdNowa podkreśla, że nie widzi, żeby rząd "cokolwiek robił, żeby taką większość zbudować, a przecież sprawa ciągnie się od listopada".
Wystarczy przecież, żeby Donald Tusk i Rafał Trzaskowski pojechali do swojej bliskiej koleżanki, szefowej KE Ursuli von der Leyen i jej powiedzieli, że ta umowa jest zła dla Europy, dla rolnictwa i żeby przestała ją forsować. Tylko, że na to czas był kilka miesięcy temu, zanim szefowa KE podpisała zakończenie negocjacji i ostateczny kształt umowy. Wszystko, co Tusk i Trzaskowski dziś mówią, to mydlenie oczu. Decyzja ich partyjnych kolegów z EPP już zapadła. Polscy rolnicy zapłacą cenę za to, że Tusk i jego ekipa otrzymali poparcie od von der Leyen w roku 2023
– podkreśla poseł Ciecióra i dodaje, że żadnych rozmów nt. budowania mniejszości blokującej nie ma.
- Administracja Bidena nakłada na Polskę restrykcje w zakresie rozwoju sztucznej inteligencji
- Reprezentacja Polski nie będzie już grać na Narodowym? Jest oświadczenie PZPN
- Prokuratura Bodnara publikuje raport ws. "200 afer PiS"
"Rolnicy wiedzą, że Trzaskowski dużo obiecywał, a nic nie zrobił"
Rolnicy to środowisko bardzo dobrze zorientowane i oni doskonale wiedzą, że Rafał Trzaskowski dużo obiecywał, nic nie zrobił. Podobnie jak cały rząd. Rolnicy wiedzą również, że to Trzaskowski wprowadzał w stolicy program “zielonej i sprawiedliwej odbudowy” C40, gdzie narzucano np. limity spożycia mięsa. Zatem w mojej ocenie nie uda się kandydatowi KO być wiarygodnym w oczach rolników
– zaznaczył parlamentarzysta. Zapytany o chociaż jedną pozytywną rzecz, którą obecne Ministerstwo Rolnictwa zrobiło dla rolników przywołał... Michała Kołodziejczaka.
Stanowisko [w resorcie – red.] dostał Michał Kołodziejczak i nie ma go na protestach rolników
– podsumował ironicznie Ciecióra.
Umowa UE–Mercosur
Umowa UE–Mercosur to projekt mający na celu utworzenie strefy wolnego handlu pomiędzy Unią Europejską a krajami z Ameryki Południowej wchodzącymi w skład Mercosur (m.in. Argentyna, Brazylia, Paragwaj i Urugwaj).
Zwolennikami umowy pomiędzy Unią a Mercosurem są przede wszystkim Niemcy oraz Hiszpania, które przewodzą koalicji 11 państw UE. Przeciwko są Francja oraz Polska, które starają się przekonać do swojego stanowiska inne kraje.
Przeciwko tej umowie protestują unijni rolnicy, szczególnie w Polsce, którzy zwracają uwagę, że napływ tanich produktów rolnych z Ameryki Południowej, nie zawsze spełniających europejskie normy jakościowe, będzie potężnym uderzeniem w europejskie rolnictwo.
Ciekawe informacje w kontekście polskiego rządu przekazały na początku grudnia niemieckie media. Dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung" opisując kulisy finalizowania porozumienia o wolnym handlu Unii Europejskiej z południowoamerykańskimi państwami Mercosur przekazał, że premier Polski Donald Tusk może zgodzić się na umowę, ale… dopiero po wyborach prezydenckich w Polsce.