Sprawa Pegasusa. Tusk kłamie ws. rzekomego podsłuchiwania jego rodziny?

Co musisz wiedzieć:
- Jak donosi Onet, Katarzyna Tusk-Cudna otrzymała status pokrzywdzonej w śledztwie dotyczącym użycia oprogramowania Pegasus.
- Według Onetu wiąże się to z reprezentowaniem jej przez Romana Giertycha, który miał być inwigilowany Pegasusem.
- W związku z tą informacją Donald Tusk znów zaatakował prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. "Ty podpalaczu z Żoliborza" – napisał po raz kolejny na X.
Tusk pisze do Kaczyńskiego
Okazuje się, że PiS podsłuchiwał przy pomocy Pegasusa moją żonę i córkę. Wnuczki i wnuków też, podpalaczu z Żoliborza?
– napisał Donald Tusk na platformie X (dawniej Twitter).
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- Wraca sprawa sprzedaży TVN. Jest komunikat Warner Bros. Discovery
- Nowe regulacje na cmentarzach. Nie przestrzegasz - zapłacisz mandat
- Komunikat dla mieszkańców woj. mazowieckiego
- Komunikat IMGW. Pogoda na Wszystkich Świętych zaskoczy
- Zmiana czasu 2025. W tym roku cofniemy zegarki wcześniej niż zwykle
- "Po co te uszczypliwości?" Burza w sieci po programie TVN
- Chciał pozbierać wyorane kamienie. Okazało się, że znalazł skarb
- Komunikat dla woj. łódzkiego
- Rząd rozszerza sieć płatnych dróg. Od grudnia kierowcy zapłacą na kolejnych trasach
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
To reakcja Tuska na doniesienia Onetu, który podał, że Katarzyna Tusk-Cudna została formalnie uznana za pokrzywdzoną w postępowaniu dotyczącym nielegalnego użycia oprogramowania przez służby pod rządami PiS.
Komentarz Jacka Stronga
Dzień po tym, jak uzurpatorzy Tuska skierowali do sądu fałszywy akt oskarżenia przeciwko młodemu, odważnemu politykowi PiS – Michałowi Wosiowi – w sprawie rzekomego zakupu systemu Pegasus, ruszyła cała machina propagandowa.
Tusk natychmiast wrzucił do sieci dramatyczne oświadczenie: że podobno podsłuchiwano jego żonę, córkę, a nawet wnuczki. Czy to nie brzmi znajomo? Przypomnijmy sobie taśmy z TV Republika – te, na których Tusk mówił, że jest Niemcem i rozmawiał z Giertychem o prowadzonych dla niego sprawach. W rozmowie pojawia się nawet żona Tuska, Gosia, która ma „wysyłać dokumenty do mecenasa”. Czyli – mówiąc dosadnie – Gosia kontaktowała się z koniem!
Tymczasem dziś minister Siemoniak ujawnił w TVP Info, że także Kasia Tusk utrzymywała kontakt z osobą objętą kontrolą w ramach sprawy Pegasusa. Nietrudno się domyślić, że chodziło o mecenasa Giertycha – adwokata rodziny Tuska.
Czy więc służby podsłuchiwały Tuska? Nie. Jego rodzinę? Też nie. Po prostu rozmawiali ze złodziejem z Polnordu.
Dziś należałoby więc zażądać od rodziny Tuska przedstawienia potwierdzenia zapłaty faktur za obsługę prawną. Czy płacili Giertychowi? A może reprezentował ich za darmo? Jeżeli tak było, czy to nie jest pewnego rodzaju łapówka, którą Giertych (jeden z najdroższych warszawskich adwokatów) płacił w nadziei na zwycięstwo PO i zamiecenie pod dywan swoich kłopotów z Polnordem?!
– pisze z kolei Jack Strong. Jack Strong to tajemniczy profil na platformie X, który codziennie zamieszcza nieoficjalne informacje z Ministerstwa Sprawiedliwości, informacje, które są przez niektórych uznawane za wiarygodne i rzeczywiście zawierają cechy wiarygodności.
Komentarz Zbigniewa Ziobry
Tę wersje potwierdza również były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
To, że Tusk znowu ordynarnie kłamie, już nikogo nie dziwi. Nikt nie zakładał podsłuchów jego żonie ani córce.
Ale to, że Tusk wciągał żonę i córkę w kontakty z aferzystą Giertychem, którego służby namierzały Pegasusem, każąc im do niego dzwonić – to już zupełnie inna sprawa.
Dziś może tylko kłamać i wykorzystywać przejętą siłą prokuraturę do zemsty na tych, którzy dali polskim służbom skuteczne narzędzie walki z przestępcami. Próbuje też robić z własnych wyborców idiotów, wmawiając im, że zakładano podsłuchy jego rodzinie i że Pegasus to zło – choć właśnie dzięki niemu rozbito mafie i udaremniono zamachy, a narzędzie to stosowały też Francja, Hiszpania i Holandia
– pisze Zbigniew Ziobro na platformie X.
Ustalenia Onetu
Według portalu status pokrzywdzonej dla Katarzyny Tusk wiąże się z reprezentowaniem jej przez Romana Giertycha, który miał być inwigilowany Pegasusem w związku ze sprawą Polnordu, z którego wyprowadzono 92 mln zł. Jak mówił były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, podczas przesłuchania przed nielegalną komisją sejmową ds. Pegasusa "Giertych i spółka realizowali swoje interesy niezgodne z prawem. Organy doszły do wniosku, że Giertych jest złodziejem, który wyprowadzał pieniądze ze spółki".
Pracujący nad sprawą Pegasusa zespół prokuratorów miał dojść do wniosku, że ówczesny Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski, czyli jeden z najbardziej zaufanych ludzi Zbigniewa Ziobry, a dziś prezes Trybunału Konstytucyjnego, polecił podległemu sobie prokuratorowi Pawłowi Wilkoszewskiemu wykonanie kopii materiałów zgromadzonych w trakcie inwigilowania Giertycha Pegasusem, by dla celów politycznych uzyskać informacje z jego życia osobistego i zawodowego
– czytamy z kolei w tekście Onetu.
Z nieoficjalnych informacji Onetu wynika, że specjalny zespół śledczy planuje w najbliższym czasie przesłuchać również żonę premiera – Małgorzatę Tusk.
Komisja śledcza ds. Pegasusa
W styczniu 2024 r. uchwałą Sejmu została powołana komisja śledcza, by zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od 16 listopada 2015 r. do 20 listopada 2023 r.
We wrześniu 2024 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że komisja śledcza ds. Pegasusa działa nielegalnie. Wyrok TK nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw.
Koń, Tusk i korzyść majątkowa?
— Jack Strong 🇵🇱 (@JackStrongPL) October 22, 2025
Dzień po tym, jak uzurpatorzy Tuska skierowali do sądu fałszywy akt oskarżenia przeciwko młodemu, odważnemu politykowi PiS - Michałowi Wosiowi - w sprawie rzekomego zakupu systemu Pegasus, ruszyła cała machina propagandowa.
Tusk natychmiast… pic.twitter.com/SE0lAoPhuS
To, że Tusk znowu ordynarnie kłamie, już nikogo nie dziwi. Nikt nie zakładał podsłuchów jego żonie ani córce.
— Zbigniew Ziobro | SP (@ZiobroPL) October 22, 2025
Ale to, że Tusk wciągał żonę i córkę w kontakty z aferzystą Giertychem, którego służby namierzały Pegasusem, każąc im do niego dzwonić — to już zupełnie inna sprawa.…