Koalicja 13 grudnia zmienia plany wobec TK. Ma "wrócić do łask"

Co musisz wiedzieć?
- Zgłoszenia kandydatur do TK trwają do 5 i 20 listopada – informuje ''Dziennik Gazeta Prawna''.
- Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał klubom terminy naboru.
- W TK są 4 wolne miejsca, w grudniu dojdą 2 (po Krystynie Pawłowicz i Michale Warcińskim), a w 2026 kolejne 2.
- Opozycja ostrzega przed "bezprecedensowym problemem ustrojowym" przy masowym obsadzaniu wakatów.
Jak podaje "Dziennik Gazeta Prawna", termin zgłaszania kandydatur na miejsce Krystyny Pawłowicz upływa 5 listopada, a na miejsce Michała Warcińskiego oraz wcześniej zwolnione stanowiska – 20 listopada.
Według Pawła Śliza z klubu Polska 2050 marszałek Sejmu Szymon Hołownia skierował do przewodniczących klubów informacje o terminach zgłaszania kandydatur na poszczególne stanowiska.
Zmiana strategii Koalicji 13 grudnia
W Trybunale Konstytucyjnym, który powinien liczyć 15 sędziów, obecnie nieobsadzone są cztery miejsca. W grudniu mają zwolnić się kolejne dwa – po Krystynie Pawłowicz i Michale Warcińskim – a w przyszłym roku dojdą następne dwa wakaty.
DGP zwraca uwagę na zmianę strategii Koalicji 13 grudnia. Pierwotnie rozważano gruntowną reformę TK po ewentualnym zwycięstwie Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich. Triumf Karola Nawrockiego miał pokrzyżować te plany, stąd pomysł, by "uzdrowić" TK przez wypełnienie wakatów.
Perspektywa większości w Trybunale
– Jeśli nie będzie żadnych niespodzianek, jeszcze w tej kadencji Sejmu mogłaby powstać nowa większość – stwierdził w rozmowie z gazetą jeden z polityków KO.
Zastrzeżenia opozycji
Paweł Jabłoński z PiS, członek sejmowej komisji sprawiedliwości, ocenił, że takie rozwiązanie oznacza "bezprecedensowy problem ustrojowy". Podkreślił, że twórcy konstytucji nie przewidzieli scenariusza, w którym Sejm, nie wybierając długo sędziów, doprowadza do nagromadzenia wakatów.