Rebelianci eksmitują rodziny syryjskich oficerów. Mają brać przykład z lidera HTS
Nowe władze Syrii eksmitują z subsydiowanych osiedli rodziny oficerów, którzy pełnili służbę podczas rządów Baszara al-Asada, obalonego 8 grudnia. Takie działania są podejmowane, by zwolnić miejsce dla sił zwycięskich rebeliantów
- powiadomiła we wtorek agencja Reutera.
Eksmisje to żadne zaskoczenie, ponieważ oficerowie z czasów Asada są demobilizowani
- podaje dalej agencja.
Eksmisje rodzin syryjskich oficerów
W zamieszkanym przez kilkaset rodzin osiedlu Muadamijat al-Szam na budynkach napisano farbą nazwy frakcji rebeliantów, najwyraźniej przeznaczając je w ten sposób dla członków różnych formacji, które na początku grudnia obaliły rząd Baszara al-Asada. Najważniejszą z nich była radykalna islamistyczna Hajat Tahrir asz-Szam (HTS).
Rodziny oficerów mają pięć dni na opuszczenie lokali.
Lider HTS miał nakazać eksmisję rodzin
Po przejęciu władzy lider rebeliantów, a obecnie także przywódca Syrii Ahmed al-Szara został sfilmowany, gdy miał prosić obecnych mieszkańców domu jego rodziny w Damaszku o opuszczenie tego budynku i umożliwienie powrotu dawnym właścicielom.
Jak podkreślił Reuters, opinia publiczna będzie uważnie obserwować wszelkie sygnały dotyczące tego, jak nowe władze Syrii zamierzają traktować byłych oficerów Asada i jakie decyzje będą podejmować w kwestii praw własności, ponieważ w Syrii, od wybuchu wojny domowej w 2011 r., miliony ludzi musiały opuścić swoje domy. Syryjczycy wyjechali głównie do Turcji, Libanu i Jordanii.
Bojownicy HTS
Jak zauważyła agencja, bojownicy HTS nie wykazują się zbytnią empatii wobec eksmitowanych.
Zostaliśmy wysiedleni z naszych domów, z naszych regionów w bezksiężycową noc. Mogliśmy zabrać tylko to, co mieliśmy przy sobie. Dzięki Bogu, teraz (rodziny wojskowych) mogą zabrać swoje rzeczy
- relacjonował jeden z mieszkańców Syrii, cytowany przez Reutersa.