Polska przestanie spalać węgiel w 2030 roku? Szef górniczej "S" alarmuje

– Jeśli w 2030 r. polska energetyka przestanie spalać "czarne złoto", sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna – nie za 10, 20 czy 30 lat, tylko za lat 6. To jest scenariusz wręcz nieprawdopodobny. Do tego czasu elektrowni jądrowej nikt przecież nie wybuduje – zwrócił uwagę Bogusław Hutek, szef Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "S".
Bogusław Hutek Polska przestanie spalać węgiel w 2030 roku? Szef górniczej
Bogusław Hutek / fot. T. Gutry

"Nie był to dobry czas dla górnictwa węgla kamiennego" – tymi słowami przewodniczący górniczej Solidarności Bogusław Hutek podsumował mijający właśnie 2024 rok.

Związkowiec argumentował, że nowej władzy nie udało się notyfikować fundamentalnej dla pracowników umowy społecznej regulującej transformację sektora.

– Państwowe koncerny energetyczne – wzorem lat ubiegłych – nie odbierały takich ilości węgla, jakie wcześniej zakontraktowały w spółkach węglowych, co pogorszyło i tak już niezbyt dobrą kondycję finansową polskich przedsiębiorstw górniczych. Kolejnym ciosem było rozporządzenie wykonawcze do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych, które w ciągu kilku lat wyeliminuje węgle kwalifikowane ze spalania i z obrotu, co dodatkowo obniży przychody kopalń. A przecież to nie wszystko – wyliczał przewodniczący Hutek.

"Sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna"

Wskazywał również, że pod koniec roku spółki energetyczne ogłosiły swoje wieloletnie strategie, które zakładają, że "elektrownie zasilane węglem zostaną bardzo szybko zlikwidowane".

– Jeśli rzeczywiście tak się stanie i w 2030 r. polska energetyka przestanie spalać "czarne złoto", sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna – nie za 10, 20 czy 30 lat, tylko za lat 6. To jest scenariusz wręcz nieprawdopodobny. Do tego czasu elektrowni jądrowej nikt przecież nie wybuduje. Zasadnym jest raczej pytanie, czy jej budowa w ogóle ruszy? Odnawialne źródła energii są niestabilne, a poza tym nie będą w stanie zaspokoić potrzeb tak dużego kraju, jak Polska. Rysuje nam się abstrakcyjna perspektywa, w której prąd będziemy musieli importować. Skąd? Być może z Niemiec, bo tam energetyka oparta na węglu (brunatnym) jest systematycznie rozbudowywana, a nie likwidowana – zastanawia się szef górniczej Solidarności.

Bogusław Hutek stwierdził, że "dotarliśmy do miejsca, z którego nie ma odwrotu" i wezwał do wyjścia na ulicę. Gorąco zaapelował do udziału w proteście, który odbędzie się 9 stycznia w Warszawie.

ZOBACZ TAKŻE: "To świadome narażanie Polski na ryzyko powstania «luki mocowej»"

ZOBACZ TAKŻE: "Zamiast bombek na choince wieszamy flagi". Nietypowe życzenia świąteczne od protestujących strażaków

ZOBACZ TAKŻE: Solidarność wygrała. Marcin Wojewódka nie jest już prezesem PKP Cargo

 


 

POLECANE
Nie żyje papież Franciszek. Dzwony katedry Notre Dame zabiły 88 razy Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Dzwony katedry Notre Dame zabiły 88 razy

Dzwony katedry Notre Dame w Paryżu zaczęły o godz. 11 bić 88 razy na cześć papieża Franciszka, zmarłego w wieku 88 lat – poinformowała agencja AFP.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest komunikat IMGW Wiadomości
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Jest komunikat IMGW

W poniedziałek i w nocy nie prognozuje się opadów deszczu na terenach objętych pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym – poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej na portalu X. Nieduże opady deszczu mogą wystąpić we wtorek.

Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek. Prezydent: Był wielkim apostołem Miłosierdzia

Papież Franciszek zmarł w Poniedziałek Wielkanocny. "Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata. Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" – napisał prezydent Andrzej Duda.

Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos Wiadomości
Nie żyje papież Franciszek. Przewodniczący KEP zabrał głos

– Franciszek wniósł ferment do Kościoła, zmuszając do wyjścia z utartych kolein myślenia o instytucji i jej miejscu we współczesnym świecie – powiedział PAP przewodniczący KEP abp Tadeusz Wojda SAC, wieloletni podsekretarz Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, który znał osobiście papieża.

Nie żyje papież Franciszek z ostatniej chwili
Nie żyje papież Franciszek

Papież Franciszek nie żyje. Zmarł 21 kwietnia 2025 r. w wieku 88 lat. Jorge Mario Bergoglio stał na czele Kościoła katolickiego od 13 marca 2013 roku.

Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby Wiadomości
Tragiczny wypadek w Lubuskiem. Nie żyją trzy osoby

W wyniku nocnego zderzenia dwóch samochodów na S3 w Glińsku (woj. lubuskie) w Wielkanoc zginęły trzy osoby, a kolejne trzy doznały poważnych obrażeń.

Szokujący incydent w Szczecinie. Ktoś strzelał do okien, na balkonie wisiał baner wyborczy Karola Nawrockiego Wiadomości
Szokujący incydent w Szczecinie. Ktoś strzelał do okien, na balkonie wisiał baner wyborczy Karola Nawrockiego

W nocy z 19 na 20 kwietnia w Szczecinie ktoś oddał strzały z wiatrówki w okna mieszkania, na balkonie którego wisiał baner wyborczy Karola Nawrockiego. Policja wszczęła śledztwo – informuje Telewizja Republika.

Porozumienie Ukraina-Rosja. Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Porozumienie Ukraina-Rosja. Trump zabrał głos

Prezydent USA Donald Trump przekazał w niedzielę, że liczy na dojście do porozumienia między Ukrainą i Rosją w nadchodzącym tygodniu. Wyraził nadzieję, że oba kraje będą robić "duże interesy" ze Stanami Zjednoczonymi.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Użyto śmigłowców z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Użyto śmigłowców

– Ok. 400 ha terenu obejmuje pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym – poinformowała PAP w poniedziałek rano mł. ogn. Justyna Kłusewicz, rzecznik prasowy podlaskiego komendanta wojewódzkiego PSP. W nocy teren był monitorowany przy użyciu dronów, od rana w akcji znowu będą używane śmigłowce i samolot gaśniczy.

Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO] z ostatniej chwili
Setki strażaków walczą z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. Spłonęło już ponad 60 hektarów [WIDEO]

Ponad dwadzieścia zastępów straży pożarnej bierze udział w gaszeniu pożaru suchych trzcinowisk w Biebrzańskim Parku Narodowym. Ogień wybuchł na styku powiatów augustowskiego i monieckiego, w okolicach wsi Kopytkowo. W akcji biorą też udział śmigłowce i samolot gaśniczy.

REKLAMA

Polska przestanie spalać węgiel w 2030 roku? Szef górniczej "S" alarmuje

– Jeśli w 2030 r. polska energetyka przestanie spalać "czarne złoto", sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna – nie za 10, 20 czy 30 lat, tylko za lat 6. To jest scenariusz wręcz nieprawdopodobny. Do tego czasu elektrowni jądrowej nikt przecież nie wybuduje – zwrócił uwagę Bogusław Hutek, szef Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "S".
Bogusław Hutek Polska przestanie spalać węgiel w 2030 roku? Szef górniczej
Bogusław Hutek / fot. T. Gutry

"Nie był to dobry czas dla górnictwa węgla kamiennego" – tymi słowami przewodniczący górniczej Solidarności Bogusław Hutek podsumował mijający właśnie 2024 rok.

Związkowiec argumentował, że nowej władzy nie udało się notyfikować fundamentalnej dla pracowników umowy społecznej regulującej transformację sektora.

– Państwowe koncerny energetyczne – wzorem lat ubiegłych – nie odbierały takich ilości węgla, jakie wcześniej zakontraktowały w spółkach węglowych, co pogorszyło i tak już niezbyt dobrą kondycję finansową polskich przedsiębiorstw górniczych. Kolejnym ciosem było rozporządzenie wykonawcze do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych, które w ciągu kilku lat wyeliminuje węgle kwalifikowane ze spalania i z obrotu, co dodatkowo obniży przychody kopalń. A przecież to nie wszystko – wyliczał przewodniczący Hutek.

"Sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna"

Wskazywał również, że pod koniec roku spółki energetyczne ogłosiły swoje wieloletnie strategie, które zakładają, że "elektrownie zasilane węglem zostaną bardzo szybko zlikwidowane".

– Jeśli rzeczywiście tak się stanie i w 2030 r. polska energetyka przestanie spalać "czarne złoto", sytuacja spółek węglowych stanie się wręcz dramatyczna – nie za 10, 20 czy 30 lat, tylko za lat 6. To jest scenariusz wręcz nieprawdopodobny. Do tego czasu elektrowni jądrowej nikt przecież nie wybuduje. Zasadnym jest raczej pytanie, czy jej budowa w ogóle ruszy? Odnawialne źródła energii są niestabilne, a poza tym nie będą w stanie zaspokoić potrzeb tak dużego kraju, jak Polska. Rysuje nam się abstrakcyjna perspektywa, w której prąd będziemy musieli importować. Skąd? Być może z Niemiec, bo tam energetyka oparta na węglu (brunatnym) jest systematycznie rozbudowywana, a nie likwidowana – zastanawia się szef górniczej Solidarności.

Bogusław Hutek stwierdził, że "dotarliśmy do miejsca, z którego nie ma odwrotu" i wezwał do wyjścia na ulicę. Gorąco zaapelował do udziału w proteście, który odbędzie się 9 stycznia w Warszawie.

ZOBACZ TAKŻE: "To świadome narażanie Polski na ryzyko powstania «luki mocowej»"

ZOBACZ TAKŻE: "Zamiast bombek na choince wieszamy flagi". Nietypowe życzenia świąteczne od protestujących strażaków

ZOBACZ TAKŻE: Solidarność wygrała. Marcin Wojewódka nie jest już prezesem PKP Cargo

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe