"Było mi wstyd". Maciej Stuhr przyznał to o swoim ojcu
Do rozmowy doszło na antenie TVN w programie "Autentyczni". Jest to wyjątkowy projekt oparty na formacie "The A Talks", który łączy misję społeczną z rozrywką. Z jednej strony zwiększa świadomość na temat spektrum autyzmu, a z drugiej pozwala widzom spojrzeć na ulubionych bohaterów z całkiem nowej perspektywy. Program od roku prowadził Maciej Stuhr, jednak w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia Maciej Stuhr pojawił się w programie w roli gościa, podczas gdy pałeczkę gospodarza przejęła Dorota Wellman.
Maciej Stuhr wspomina ojca
Maciej Stuhr – jak jego poprzednicy - musiał zmierzyć się z dociekliwymi i niełatwymi pytaniami od osób w spektrum autyzmu, które wcieliły się w rolę dziennikarzy. "Jak sobie radzisz ze stratą ojca?" – brzmiało jedno z nich.
Myślę bardzo dużo o nim. Ostatnio przyszła jakaś myśl, że coś mu chciałem powiedzieć i dopiero po chwili do mnie dotarło, że już mu tego nie powiem. Ale teoretycznie czasem rozmawiamy sobie na głos. Coś mówię do niego, jak jestem w samochodzie. Poza tym, ponieważ uprawiam ten sam zawód, podobne rzeczy robię, to bardzo czuję jego obecność, jak wychodzę na scenę
– odpowiedział aktor.
- Igor Tuleya uderza w rząd Tuska: Chaos większy niż za PiS
- "Straciłam rodzinę". Pilne doniesienia w sprawie księżnej Kate
- Sprawa Romanowskiego. Ziobro do Tuska: "Zakłamany towariszcz Putina"
- "Rozczarowania najgłębsze". Popularny aktor uderzył w TVN w rząd Tuska
- Hanower: demonstracja pod hasłem "Niemcy to g.wno"
- Mówił o sobie "dziecko szczęścia". Nie żyje znany lekarz
"Było mi wstyd"
W trakcie rozmowy doszło także do pytań o sytuację z 2022 roku, w której Jerzy Stuhr został zatrzymany, gdy prowadził samochód, będąc pod wpływem alkoholu. Co więcej, potrącił wówczas motocyklistę, po czym miał zbiec z miejsca zdarzenia. Sprawa odbiła się w Polsce szerokim echem i znalazła swój finał w sądzie, a aktor usłyszał wyrok skazujący – 4 tys. zł grzywny za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Byłem potwornie zdenerwowany na ojca i tę całą sytuację. Przeżyłem to ogromnie. On też zresztą. Było to absolutnie karygodne. Nie powinno do tego w ogóle dojść. Pierwszy raz w życiu było mi wstyd za mojego tatę. To jest przykre, kiedy syn się musi wstydzić za tatę, zwłaszcza że całe 50 lat byłem dumny
– przyznał Maciej Stuhr.