Niemcy chcą zmiany natychmiast. Ten sondaż nie pozostawia złudzeń
Jak wynika z badania ośrodka Insa, omówionego w piątek przez dziennik "Bild", obywatele niemieccy chcą, by do zmian w ich kraju doszło ja najszybciej.
Sondaż: Niemcy chcą zmiany natychmiast
Za natychmiastowym rozpisaniem wyborów opowiada się 57 proc. ankietowanych, 22 proc. popiera plan kanclerza Olafa Scholza, aby wybory odbyły się w marcu, a 12 proc. uważa, że wybory powinny odbyć się w terminie przewidzianym przez wyborczy kalendarz, czyli we wrześniu 2025 roku.
64 proc. respondentów pozytywnie ocenia rozpad koalicji rządowej socjaldemokratów (SPD), Zielonych i liberalnej FDP, a 22 proc. - negatywnie.
Na pytanie, który z liderów koalicji - kanclerz Olaf Scholz z SPD, Christian Lindner z FDP czy Robert Habeck z Zielonych - ponosi największą winę za upadek rządu, 34 proc. badanych uważa, że wszyscy trzej są w równym stopniu odpowiedzialni, 27 proc. wskazuje Scholza, 25 proc. - Lindnera, a 7 proc. - Habecka.
- Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Owacje na stojąco po słowach polityka PiS w USA. To nagranie podbija sieć
- "Szczujni TVN nie wpuszczono". Burza po emisji popularnego programu TVN
Rozpad koalicji w Niemczech
Rządząca Niemcami od 2021 r. trójpartyjna koalicja SPD, Zielonych i FDP rozpadła się we środę, gdy kanclerz Olaf Scholz zdymisjonował Christiana Lindnera ze stanowiska ministra finansów ze względu na rozbieżność zdań w sprawie polityki gospodarczej i budżetowej. Wcześniej, podczas spotkania liderów partii koalicyjnych w środę, lider FDP zaproponował nowe wybory do Bundestagu.
Decyzja Scholza pozbawiła rząd większości w Bundestagu. Kanclerz zapowiedział, że 15 stycznia przyszłego roku Bundestag zagłosuje w sprawie wotum zaufania dla jego rządu. Pozostający w opozycji chadecy domagają się, by głosowanie odbyło się już w przyszłym, a prezydent Frank-Walter Steinmeier ogłosił w czwartek gotowość do rozwiązania izby i rozpisania nowych wyborów.
Jednak w piątek wicerzecznik niemieckiego rządu Christiane Hoffmann odpowiedziała przecząco na pytanie, czy Scholz połączy swoje środowe wystąpienie w Bundestagu z wnioskiem o wotum zaufania.