Zatrzymanie Janusza Palikota. Prokuratura zdecydowała

Prokuratura krajowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie domniemanego naruszenia tajemnicy obrończej podczas zatrzymania Janusza Palikota.
Janusz Palikot Zatrzymanie Janusza Palikota. Prokuratura zdecydowała
Janusz Palikot / screen YT - Kanał Sportowy

Poczynione ustalenia nie wskazują na uzasadnione podejrzenie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA lub prokuratora prowadzącego śledztwo

- czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Postępowanie sprawdzające w związku z informacjami dotyczącymi naruszenia tajemnicy obrończej w toku śledztwa prowadzonego m.in. przeciwko Januszowi Palikotowi zostało wdrożone 7 października z urzędu w Wydziale Spraw Wewnętrznych PK.

CBA miało złamać tajemnicę adwokacką

Wcześniej obrońca Palikota mec. Jacek Dubois poinformował media, że funkcjonariusze służb, którzy zatrzymali jego klienta, zapoznali się z treścią korespondencji znajdującej się na urządzeniach Palikota, co jego zdaniem stanowiło złamanie tajemnicy adwokackiej.

Prawnik ocenił, że nie widział "większego skandalu" i tłumaczył, że osoba mająca kłopoty z prawem, przychodząca do adwokata, musi mieć pewność, że jej tajemnice nie ujrzą światła dziennego i nie zostaną użyte przeciwko niej.

Osiem zarzutów od prokuratury

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani w 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Przemysław B. dodatkowo usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Wobec nich prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.


 

POLECANE
Wypadek na DK11. Trzy ranne osoby z ostatniej chwili
Wypadek na DK11. Trzy ranne osoby

Po czołowym zderzeniu samochodów osobowych na drodze krajowej nr 11 pod Szczecinkiem co najmniej trzy osoby są poszkodowane.

Nie żyje legendarna aktorka z ostatniej chwili
Nie żyje legendarna aktorka

Nie żyje legendarna aktorka June Spencer.

Udana akcja CBA. Zatrzymano naukowca z ostatniej chwili
Udana akcja CBA. Zatrzymano naukowca

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pod koniec października pracownika naukowego zaangażowanego w jeden z projektów badawczo-konstruktorskich.

Skażona woda w Małopolsce. Komunikat władz z ostatniej chwili
Skażona woda w Małopolsce. Komunikat władz

Woda na terenie gminy Kościelisko nie nadaje się do spożycia. Badania wykazały, że znajdują się w niej szkodliwe dla zdrowia bakterie. Władze gminy wydały komunikat w tej sprawie.

Sejm uchwalił nowelę budżetu na 2024 r. Jeszcze większy deficyt z ostatniej chwili
Sejm uchwalił nowelę budżetu na 2024 r. Jeszcze większy deficyt

Sejm uchwalił w piątek nowelizację budżetu na 2024 r. Zwiększa ona tegoroczny deficyt budżetowy o ponad 56 mld zł; ma być on nie większy niż 240,3 mld zł. Nowela przewiduje też przekazanie samorządom dodatkowe 10 mld zł.

Sejm: Posłowie podjęli decyzję ws. ustawy aborcyjnej z ostatniej chwili
Sejm: Posłowie podjęli decyzję ws. ustawy aborcyjnej

W piątek posłowie dyskutowali na temat ustawy o częściowej dekryminalizacji aborcji. W bloku głosowań zadecydowali o jej dalszym istnieniu.

Pilne ostrzeżenie GIS. Na ten produkt trzeba uważać z ostatniej chwili
Pilne ostrzeżenie GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące przekroczenia dopuszczalnego poziomu ochratoksyny A w partii mąki żytniej typ 200, której producentem jest firma Młyny Szczepanki. GIS ostrzegł, że ochratoksyna A ma szkodliwe działanie na zdrowie człowieka.

Burza w Milionerach. Widzowie tego nie zapomnieli z ostatniej chwili
Burza w "Milionerach". Widzowie tego nie zapomnieli

4 listopada widzowie TVN z entuzjazmem powitali powrót kultowego teleturnieju "Milionerzy", prowadzonego przez Huberta Urbańskiego. Wielu zastanawiało się, czy program na pewno wróci do jesiennej ramówki, szczególnie że jego miejsce zajmował przez chwilę program rozrywkowy „B&B Love”. Stacja uspokajała jednak fanów, że emisja została jedynie przesunięta. Powrót programu ponownie przyciągnął dużą publiczność, a wraz z nim odżyły wspomnienia o wyjątkowo trudnych pytaniach.

Niemcy: AfD dołącza do walki o władzę z ostatniej chwili
Niemcy: AfD dołącza do walki o władzę

Zyskująca na popularności Alternatywa dla Niemiec dołącza się do walki o władzę w Berlinie. Liderzy tego ugrupowania ostro krytykują rząd Olafa Scholza.

Młodzież ma skłonność do przekory. Skutek aresztowania ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
"Młodzież ma skłonność do przekory". Skutek aresztowania ks. Olszewskiego

Biskup pomocniczy senior archidiecezji częstochowskiej Antoni Długosz w rozmowie z Gazetą Polską skomentował aresztowanie ks. Michała Olszewskiego. Podzielił się również statystykami w kwestii powołań do seminariów duchownych.

REKLAMA

Zatrzymanie Janusza Palikota. Prokuratura zdecydowała

Prokuratura krajowa odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie domniemanego naruszenia tajemnicy obrończej podczas zatrzymania Janusza Palikota.
Janusz Palikot Zatrzymanie Janusza Palikota. Prokuratura zdecydowała
Janusz Palikot / screen YT - Kanał Sportowy

Poczynione ustalenia nie wskazują na uzasadnione podejrzenie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy CBA lub prokuratora prowadzącego śledztwo

- czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.

Postępowanie sprawdzające w związku z informacjami dotyczącymi naruszenia tajemnicy obrończej w toku śledztwa prowadzonego m.in. przeciwko Januszowi Palikotowi zostało wdrożone 7 października z urzędu w Wydziale Spraw Wewnętrznych PK.

CBA miało złamać tajemnicę adwokacką

Wcześniej obrońca Palikota mec. Jacek Dubois poinformował media, że funkcjonariusze służb, którzy zatrzymali jego klienta, zapoznali się z treścią korespondencji znajdującej się na urządzeniach Palikota, co jego zdaniem stanowiło złamanie tajemnicy adwokackiej.

Prawnik ocenił, że nie widział "większego skandalu" i tłumaczył, że osoba mająca kłopoty z prawem, przychodząca do adwokata, musi mieć pewność, że jej tajemnice nie ujrzą światła dziennego i nie zostaną użyte przeciwko niej.

Osiem zarzutów od prokuratury

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani w 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Przemysław B. dodatkowo usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Wobec nich prokuratura zastosowała wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe