Można deptać Sorosa. Nie jest wykluczone, że Trump ma do Polski jakiś interes

Media amerykańskie pokazywały i komentowały od rana do wieczora wystąpienie publiczne prezydenta USA na Placu Krasińskich w Warszawie, w pełnym świetle pogodnego, letniego dnia. Kamery również utrwaliły gorący aplauz tłumnie zgromadzonych słuchaczy. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że przed przylotem do Warszawy prezydent USA studiował pielgrzymki papieża Jana Pawła II pod względem PR.
T. Gutry
T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Halina Kaczmarczyk

W czasie pobytu prezydenta USA w Warszawie, amerykański prawicowy Fox News Channel promował Polskę niemal w euforycznym nastroju, a CNN cedziła jadowite komentarze. Zresztą, można się było tego spodziewać. Polski dzień Nie trzeba zaraz uważać, że prezydent Trump ozłoci kraj nad Wisłą, nagrodzi krzywdy polityczne, pogłaszcze i obieca, że teraz będzie zupełnie inaczej. Nie o to chodzi, choć taką postawę wmawia się zwolennikom prezydenta USA. Jednak nawet najwięksi sceptycy nie są w stanie zmienić tego, że przez kilkanaście godzin media światowe należały do Polski i przykro przypominać, że katastrofa smoleńska dostała jakieś 5 minut na antenie CNN i może kilka minut w komentarzach dnia.

Nie książęcy Obama wzbudził zachwyt Polaków – i chyba mu nawet na tym nie zależało, ale Trump, niekonwencjonalny prezydent, który mówił do rzeczy o naszej trudnej historii. Jest w związku z tym niewykluczone, że ma do Polski jakiś interes. Trzeba dopilnować, aby załatwił go z nami, a nie, jak to zwykle odbywa się w polityce światowej – ponad nami. Jeśli wykorzystamy szansę, może uda nam się w końcu zaistnieć jako polityczny podmiot, a nie jako przedmiot przesuwany w zależności od widzimisię sąsiadów. Hamburg Z Polski, gdzie podobno trwa stan zagrożenia praworządności, a ludzie wiwatowali na cześć Donalda Trumpa, nasz gość udał się do Hamburga na spotkanie G20 i został powitany przez kwitnącą demokrację unijną spowitą w dymy wznieconych przez buntowników pożarów. Po ulicach niemieckiego miasta portowego snuł się również zapach gazów łzawiących, wymieszanych z żrącym swądem palonych opon. „Welcome to Hell” (Witamy w piekle) brzmiało powitanie obywateli UE i przedstawicieli 20 największych gospodarek świata. Czy Bruksela nie powinna się zmartwić jakością demokracji we wzorcowych Niemczech?

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (29/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

Można deptać Sorosa. Nie jest wykluczone, że Trump ma do Polski jakiś interes

Media amerykańskie pokazywały i komentowały od rana do wieczora wystąpienie publiczne prezydenta USA na Placu Krasińskich w Warszawie, w pełnym świetle pogodnego, letniego dnia. Kamery również utrwaliły gorący aplauz tłumnie zgromadzonych słuchaczy. Nie zdziwiłabym się, gdyby się okazało, że przed przylotem do Warszawy prezydent USA studiował pielgrzymki papieża Jana Pawła II pod względem PR.
T. Gutry
T. Gutry / Tygodnik Solidarność

Halina Kaczmarczyk

W czasie pobytu prezydenta USA w Warszawie, amerykański prawicowy Fox News Channel promował Polskę niemal w euforycznym nastroju, a CNN cedziła jadowite komentarze. Zresztą, można się było tego spodziewać. Polski dzień Nie trzeba zaraz uważać, że prezydent Trump ozłoci kraj nad Wisłą, nagrodzi krzywdy polityczne, pogłaszcze i obieca, że teraz będzie zupełnie inaczej. Nie o to chodzi, choć taką postawę wmawia się zwolennikom prezydenta USA. Jednak nawet najwięksi sceptycy nie są w stanie zmienić tego, że przez kilkanaście godzin media światowe należały do Polski i przykro przypominać, że katastrofa smoleńska dostała jakieś 5 minut na antenie CNN i może kilka minut w komentarzach dnia.

Nie książęcy Obama wzbudził zachwyt Polaków – i chyba mu nawet na tym nie zależało, ale Trump, niekonwencjonalny prezydent, który mówił do rzeczy o naszej trudnej historii. Jest w związku z tym niewykluczone, że ma do Polski jakiś interes. Trzeba dopilnować, aby załatwił go z nami, a nie, jak to zwykle odbywa się w polityce światowej – ponad nami. Jeśli wykorzystamy szansę, może uda nam się w końcu zaistnieć jako polityczny podmiot, a nie jako przedmiot przesuwany w zależności od widzimisię sąsiadów. Hamburg Z Polski, gdzie podobno trwa stan zagrożenia praworządności, a ludzie wiwatowali na cześć Donalda Trumpa, nasz gość udał się do Hamburga na spotkanie G20 i został powitany przez kwitnącą demokrację unijną spowitą w dymy wznieconych przez buntowników pożarów. Po ulicach niemieckiego miasta portowego snuł się również zapach gazów łzawiących, wymieszanych z żrącym swądem palonych opon. „Welcome to Hell” (Witamy w piekle) brzmiało powitanie obywateli UE i przedstawicieli 20 największych gospodarek świata. Czy Bruksela nie powinna się zmartwić jakością demokracji we wzorcowych Niemczech?

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (29/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 


 

Polecane