Prokuratura kieruje sprawę do sądu ws. tzw. afery wizowej. Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ
Co musisz wiedzieć:
- Akt oskarżenia obejmuje cztery osoby.
- Zarzuty dotyczą przekroczenia uprawnień.
- Sprawę prowadzi Prokuratura Krajowa.
Akt oskarżenia trafił do sądu
Prokuratura poinformowała o skierowaniu aktu oskarżenia przeciwko czterem osobom w sprawie określanej jako afera wizowa. Postępowanie prowadzi Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej.
Akt oskarżenia objął 4 osoby: Edgara K., Piotra W. (byłego wiceministra MSZ), Marcina J. (byłego dyrektora Departamentu Konsularnego MSZ) oraz Beatę B. (byłą zastępczynię dyrektora Departamentu Konsularnego MSZ)
– przekazała Prokuratura Krajowa.
- Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- 30 grudnia ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie UE z Mercosur
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- „Odciąć im tlen”. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia
- Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy
- Akcja ratunkowa w Tatrach. Turysta utknął na skalnym filarze
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Hutnicza Solidarność murem za protestującymi górnikami z PG Silesia
Zarzuty wobec byłego wiceszefa MSZ
Piotr W. pełnił funkcję wiceministra spraw zagranicznych w latach 2018–2023. Prokuratura zarzuca mu popełnienie jednego przestępstwa polegającego na przekroczeniu uprawnień.
Przekroczenie uprawnień polegało na naruszeniu obowiązujących w ministerstwie procedur związanych z rejestracją i obiegiem dokumentów, podejmowaniu nieuzasadnionych interwencji dotyczących przyspieszania procedur wizowych w zakresie cudzoziemców, których dane otrzymywał od Edgara K.
– czytamy w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Stanowisko śledczych
Według prokuratorów rola byłego wiceszefa MSZ miała polegać na przyjmowaniu i przekazywaniu poza oficjalnym obiegiem list cudzoziemców, wydawaniu poleceń przyjmowania wniosków wizowych poza kolejnością, żądaniu informacji o przebiegu postępowań oraz przekazywaniu danych i dokumentów związanych z procedurą wizową.
Śledczy zaznaczyli jednocześnie, że Piotr W. nie otrzymywał korzyści majątkowych. Prokuratura wskazuje, że łapówki miał natomiast przyjmować Edgar K.




