Jarosław Grzesik po spotkaniu z protestującymi górnikami z PG Silesia: To są najtwardsi z najtwardszych. Prezentują ogromną determinację
Co musisz wiedzieć:
- Górnicy z PG Silesia rozpoczęli w poniedziałek przed Wigilią protest pod ziemią, decydując się po zakończeniu zmiany nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni.
- Powodem protestu jest m.in. brak objęcia kopalni PG Silesia nowelizacją ustawy górniczej i niewypłacenie świadczeń.
- Wczoraj górników odwiedził Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność"
"To pismo wywołało nastrój totalnego wzburzenia"
Jarosław Grzesik, przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" odwiedził dziś protestujących pod ziemią górników z PG Silesia. W rozmowie z nami relacjonował, jak zareagowali na dzisiejsze pismo od ministra Miłosza Motyki.
Kolejne pismo, które dziś trafiło do protestujących pod ziemią górników od pana ministra Motyki — a miałem tę wątpliwą przyjemność uczestniczyć w momencie jego doręczenia — zapraszało ich na 7 stycznia na posiedzenie Trójstronnego Zespołu Bezpieczeństwa Socjalnego Górników. To pismo wywołało wśród protestujących nastrój totalnego wzburzenia. Górnicy czekają na to, by władza pofatygowała się do nich na kopalnię — teraz, w czasie protestu, a nie dopiero po urlopie, po zakończeniu okresu świąteczno-noworocznego
- powiedział nam Jarosław Grzesik, przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność".
"Protestujący są w walecznych nastrojach"
Przewodniczący Grzesik mówił też o kondycji samych protestujących.
Mimo że to już czwarty dzień, odkąd koledzy przebywają pod ziemią, trzeba jasno powiedzieć, że są w całkiem dobrej kondycji. Oczywiście są zmęczeni — to widać gołym okiem — jednak mentalnie i psychicznie prezentują ogromną siłę oraz determinację. Ich nastroje są wojownicze
- podkreślił.
Serce rośnie, gdy się z nimi rozmawia, gdy się ich słucha i gdy się na nich patrzy. To są najtwardsi z najtwardszych, ci, którzy zdecydowali się zostać pod ziemią przez święta, mimo że są to wyjątkowo rodzinne dni. Zamiast spędzić je przy wigilijnym stole, wybrali protest w kopalni
- powiedział Jarosław Grzesik.
Wczoraj mieliśmy okazję wysłuchać wypowiedzi rodzin — żon i dzieci górników protestujących pod ziemią. Trudno opisać, jak ogromna duma przebijała z tych słów. Ci ludzie mówili, jak bardzo są dumni ze swoich bliskich. Było słychać ogromną satysfakcję z tego, że ci ludzie podjęli walkę o swoje miejsca pracy, o miejsca pracy kolegów oraz o przyszłość swoich rodzin
- podkreślił.
Ja sam wyjechałem od protestujących kolegów pełen dobrych, pozytywnych odczuć
- dodał.
"Chodzi im po prostu o równe traktowanie wszystkich górników"
Ta sytuacja jest naprawdę niesamowita. Nie brakuje im determinacji — absolutnie nie zamierzają kończyć protestu. W ogóle nie chcą słyszeć o tym, że mogliby go teraz przerwać. Padają co prawda ustne zapewnienia ze strony właściciela kopalni, że wobec protestujących nie zostaną wyciągnięte żadne konsekwencje służbowe, jeśli wyjadą na powierzchnię i wrócą do domów. Oni jednak w ogóle nie chcą o tym słyszeć. Żądają twardych gwarancji
- powiedział przewodniczący Grzesik.
Co więcej, domagają się, by minister odpowiedzialny za górnictwo w szybkim trybie administracyjnym przeprowadził korektę ustawy o restrukturyzacji górnictwa, tak aby również oni mogli skorzystać z rozwiązań dostępnych dla pracowników kopalń zrzeszonych w spółkach, których właścicielem lub większościowym udziałowcem jest Skarb Państwa. Chodzi im po prostu o równe traktowanie wszystkich górników
- dodał.
Oczywiście są też żądania stricte lokalne. Do dziś nie wypłacono im należnego świadczenia barbórkowego. W tej chwili mówi się również o tym, że pracodawca z trudem gromadzi środki na kolejne wypłaty. Tymczasem górnicy przecież pracują i wydobywają węgiel
- podkreślił.
Solidarność wspiera protestujących
Jarosław Grzesik poinformował również, że postanowiono zwołać nadzwyczajne posiedzenie Rady Krajowej Sekcji Górnictwa Węgla Kamiennego NSZZ "S".
Odbędzie się ono w pierwszym możliwym dniu roboczym po przerwie świątecznej, czyli w poniedziałek. Posiedzenie Górniczej Solidarności zaplanowano na kopalni Silesia, w siedzibie naszej Komisji Zakładowej. W zależności od tego, czy do tego czasu wydarzy się cokolwiek ze strony ministerstwa — czy pojawi się odpowiedź lub jakakolwiek reakcja — będziemy podejmować decyzje dotyczące dalszego wsparcia protestujących górników
- powiedział przewodniczący Grzesik.
- List abp. Przybylskiego po wypadku w KWK Pniówek: Szacunek dla trudu i poświęcenia górników
- Życzenia Przewodniczącego KEP: narodził się jako Światłość dla pogubionych, Pokój dla niespokojnych [video]
- Papież: to mnie smuci; jestem bardzo rozczarowany; ponawiam apel
- Życzenia od Redakcji. Pięknych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia
- Idealny pomysł na ukierunkowanie miłosierdzia - internat dla niewidomych chłopców z ośrodka w Laskach
- Wigilia w Betlejem. Powrót Bożego Narodzenia
- Francuzi murem z Bożym Narodzeniem w przestrzeni publicznej
- Dziś Uroczystość Narodzenia Pańskiego. Jaka jest jej geneza i tradycje?
- Leon XIV w orędziu Urbi et Orbi: Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel




