Hennig-Kloska rusza po fotel szefa Polski 2050. „Mój plan nie był słyszany”
Co musisz wiedzieć:
- Wiceszefowa partii oficjalnie ogłosiła start
- W 48 godzin zebrała wymaganą liczbę podpisów
- Kandydatka wskazuje trzy filary: dialog, gospodarka i przyroda
Oficjalne ogłoszenie kandydatury
Paulina Hennig-Kloska poinformowała podczas piątkowej konferencji prasowej w Sejmie, że zamierza wystartować w wyborach na przewodniczącą Polski 2050. Powiedziała, że w ciągu 48 godzin uzyskała dwa razy tyle podpisów, ile potrzeba do rejestracji kandydata.
Mam swoje pomysły, mam swój plan, który również w ostatnich miesiącach i tygodniach nie był słyszany
- stwierdziła.
Kontekst wyborów w partii
Pod koniec września Szymon Hołownia ogłosił, że nie będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego Polski 2050. Do tej pory start w wyborach zadeklarowali: Hennig-Kloska, Ryszard Petru, Joanna Mucha, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz i Michał Kobosko.
Trzy filary wskazane przez Hennig-Kloskę
Wiceszefowa partii przekonywała, że ma konkretny pomysł na to, czego potrzebuje Polska 2050. Wymieniła trzy kluczowe obszary: dialog, gospodarkę i przyrodę. Zapowiedziała także wizyty we wszystkich województwach.
Byliśmy, jesteśmy i będziemy realną alternatywą polityczną, która jest Polsce bardzo potrzebna.
- powiedziała.
Ocena sytuacji ugrupowania
Odnosząc się do sondaży, stwierdziła, że poparcie jest obecnie „historycznie niskie”, co jej zdaniem jest skutkiem błędów, których można było uniknąć. Zwróciła uwagę, że w ostatnich miesiącach zbyt wiele energii poświęcono dyskusjom o funkcjach, a zbyt mało komunikowaniu sukcesów z ostatnich dwóch lat.
Brak takiej alternatywy może doprowadzić do tego, że w Polsce władze przejmą ludzie, którzy mówią językiem Rosji, którzy piszą na co dzień cyrylicą
- podkreśliła.
Harmonogram wyborczy
Termin zgłaszania kandydatów na nowego przewodniczącego Polski 2050 mija 10 grudnia. Wybory odbędą się w styczniu.




