USA nie wyślą żołnierzy na Ukrainę po wojnie. Trump ujawnia ustalenia

Co musisz wiedzieć:
- Donald Trump stwierdził, że Ukraina nie zostanie członkiem NATO, a odpowiedzialność za bezpieczeństwo regionu spoczywa na państwach Europy Zachodniej.
- Prezydent USA podkreślił, że amerykańscy żołnierze nie zostaną wysłani na Ukrainę jako gwarancja bezpieczeństwa.
- Trump pozytywnie mówił o swoich relacjach z Władimirem Putinem, choć zaznaczył, że „to się liczy, tylko jeśli się uda załatwić tę sprawę”.
- Jego zdaniem najbliższe tygodnie mogą zadecydować o przyszłości wojny, a Wołodymyr Zełenski powinien wykazać się „elastycznością” w rozmowach pokojowych.
„Ukraina nie wejdzie do NATO”
Trump jasno stwierdził, że Ukraina nie zostanie członkiem Sojuszu Północnoatlantyckiego. Dodał, że kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa po wojnie na Ukrainie mają odegrać państwa Europy Zachodniej.
Ukraina nie będzie w NATO. Ale są pewne kraje europejskie, które zajmą się tym; Francja, Niemcy, Wielka Brytania chcą mieć żołnierzy na miejscu. Szczerze mówiąc, nie sądzę, że to będzie problem
– mówił w wywiadzie dla Fox News. Podkreślił jednocześnie, że amerykańscy żołnierze nie zostaną wysłani na terytorium Ukrainy.
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Komunikat dla mieszkańców świętokrzyskiego
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Atak na gigantyczną skalę. Wyciekły loginy i hasła milionów użytkowników
- „Do psychiatry szoruj”. Burza w sieci po programie TVN
- Rząd podjął decyzję. To cios dla emerytów
- Tragiczne zdarzenia w wejherowskim szpitalu. Służby prowadzą dochodzenie
Relacje z Putinem
Ponadto Trump stwierdził, że odpowiedzialność za rozmowy pokojowe spoczywa również na przywódcy Ukrainy Wołodymyrze Zełenskim, który „również musi wykazać się pewną elastycznością”. Ponadto podkreślił, że ma „dobre relacje” z Władimirem Putinem, ale ich znaczenie uzależnia od tego, czy dzięki temu uda się doprowadzić do zakończenia wojny.
Mam z Władimirem Putinem dobre relacje, ale to się liczy, tylko jeśli się uda załatwić tę sprawę, w przeciwnym razie nie obchodzą mnie te relacje. (…) Mam nadzieję, że prezydent Putin zachowa się dobrze. Jeśli nie, będzie ciężka sytuacja. (…) Myślę, że Putin jest tym zmęczony. Myślę, że wszyscy są tym zmęczeni. Ale kto wie? Dowiemy się o Putinie w ciągu kilku najbliższych tygodni
– podsumował Donald Trump. Nie wykluczył jednocześnie, że Putin może wcale nie chcieć zawrzeć porozumienia pokojowego.