"Rozliczenia". Klęska prokuratury ws. Alvina Gajadhura

Warszawski Sąd Rejonowy umorzył sprawę przeciwko byłemu Głównemu Inspektorowi Transportu Drogowego, Alvinowi Gajadhurowi. Prokuratura Adama Bodnara zarzucała mu, że publikując na platformie X fragmenty maili i pism z GITD ujawnił tajemnicę służbową. Groziły mu za to nawet dwa lata pozbawienia wolności. Sąd uznał, że w ogóle nie doszło do przestępstwa.
Na zdjęciu w środku Prokurator Generalny Waldemar Żurek
Na zdjęciu w środku Prokurator Generalny Waldemar Żurek / PAP/Radek Pietruszka

Co musisz wiedzieć?

  • Warszawski sąd umorzył sprawę Alvina Gajadhura, uznając brak znamion przestępstwa przy rzekomym ujawnieniu tajemnicy służbowej.
  • Oskarżenie dotyczyło wpisów na platformie X, które zdaniem prokuratury były ujawnieniem tajemnicy służbowej. Za to groziły Gajadhurowi nawet 2 lata więzienia.
  • Mec. Krzysztof Wąsowski podkreślił, że sąd „dokonał dekapitacji znamion przestępstwa” i uznał oskarżonego za całkowicie niewinnego.
  • Gajadhur skomentował orzeczenie jako kompromitację prokuratury i wyraził zadowolenie z niezależności sądów.

 

Mec. Krzysztof Wąsowski: "Dekapitacja znamion przestępstwa"

Jak zaznaczył mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik byłego szefa ITD, Sąd nie tylko uniewinnił Gajadhura, ale całkowicie umorzył postępowanie, uznając, że nie doszło do popełnienia przestępstwa.

„Z przedstawienia ustnych motywów orzeczenia sąd wskazał, że Alvin Gajadhur nie tylko jest niewinny, ale wręcz w ogóle nie popełnił zarzucanego mu czynu. Nastąpiła wręcz dekapitacja znamion przestępstwa”

– napisał na X mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik byłego szefa ITD.

 

Gajadhur: To kompromitacja prokuratury Adama Bodnara

Postępowanie zostało ocenione przez wielu komentatorów jako motywowane politycznie. Akt oskarżenia trafił do sądu w marcu 2024 roku. 

Po ogłoszeniu decyzji sądu sam Alvin Gajadhur skomentował sprawę w mocnych słowach:

„To kompromitacja prokuratury Adama Bodnara. Dobrze, że są jeszcze w Polsce sądy, które działają zgodnie z prawem” – napisał w mediach społecznościowych.

Co zarzucała prokuratura? 

W marcu zeszłego roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła Alvinowi Gajadhurowi popełnienie trzech czynów. Jak można było przeczytać w ogłoszonym komunikacie, polegały one na ujawnieniu w dniach 29.02.2024 r. , 26.03.2024 r. i 04.02.2016 r. na portalu X: "treści wiadomości mailowej wysłanej przez ustalonego pracownika GITD stanowiącej wiadomość wewnętrzną".

 


 

POLECANE
Kompletnie pijany chciał wypłynąć kontenerowcem z gdańskiego portu Wiadomości
Kompletnie pijany chciał wypłynąć kontenerowcem z gdańskiego portu

W środę rano kontenerowiec Porto Kagio miał wyruszyć z portu w Gdańsku do niemieckiego Bremerhaven. Dyżurny Kapitanatu Portu zgłosił podejrzenia co do trzeźwości kapitana i wezwał Straż Graniczną.

Polski duet z Barcelony wśród elity. Kto z szansą na Złotą Piłkę? Wiadomości
Polski duet z Barcelony wśród elity. Kto z szansą na Złotą Piłkę?

Robert Lewandowski jest wśród trzydziestu graczy nominowanych w czwartek do nagrody magazynu „France Football” dla najlepszego piłkarza świata. Natomiast w gronie kobiet znalazła się m.in. Ewa Pajor. Oboje reprezentują barwy Barcelony.

Straciła męża w tragicznym wypadku na Łazienkowskiej. Wstrząsające zeznania wdowy z ostatniej chwili
Straciła męża w tragicznym wypadku na Łazienkowskiej. Wstrząsające zeznania wdowy

W czwartek, w warszawskim Sądzie Rejonowym Warszawa-Śródmieście, odbyła się kolejna rozprawa w głośnym procesie Łukasza Żaka – mężczyzny oskarżonego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej we wrześniu 2024 roku. - Nie pamiętam momentu uderzenia. Ratownicy obudzili mnie w karetce - mówiła wdowa.

Tragedia w Tatrach. Turysta zginął po upadku z dużej wysokości z ostatniej chwili
Tragedia w Tatrach. Turysta zginął po upadku z dużej wysokości

Do tragicznego wypadku doszło w czwartek przed południem w Tatrach. W rejonie Głaźnej Czuby, na nieoznakowanej części grani, samotny turysta spadł z około 100-metrowej skalnej ściany. Mężczyzna zginął na miejscu.

Sława UPA i banderowskie flagi - zdewastowano pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie Wiadomości
"Sława UPA" i banderowskie flagi - zdewastowano pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie

Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie na Podkarpaciu został zdewastowany – nieznani sprawcy oblali go farbą. – Trwają intensywne działania mające na celu ustalenie sprawców tego aktu wandalizmu – poinformowała PAP podkomisarz Katarzyna Pracało, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Nisku.

Ostrzeżenie dla klientów popularnej sieci. Produkty do zwrotu Wiadomości
Ostrzeżenie dla klientów popularnej sieci. Produkty do zwrotu

Sieć sklepów Action poinformowała o wycofaniu kilku produktów, które mogłyby zaszkodzić zdrowiu – szczególnie w przypadku większego spożycia. Chodzi o owocowe musy w saszetkach i napoje typu slushy.

Poszukiwania zwycięzcy na loterii: Wygrał 37 milionów i zniknął. Ma mało czasu Wiadomości
Poszukiwania zwycięzcy na loterii: Wygrał 37 milionów i zniknął. Ma mało czasu

Od maja w Słowenii trwa gorączkowe oczekiwanie na osobę, która wygrała aż 37 milionów euro w loterii Eurojackpot. Choć zwycięski los został kupiony pod koniec maja w kolekturze w mieście Kranj, nikt dotąd nie zgłosił się po odbiór nagrody. Według regulaminu, wygrana była możliwa do odebrania od 3 czerwca.

Prokuratorzy ponownie przeliczyli głosy, które już raz liczyli. Pomyłki na niekorzyść Nawrockiego pilne
Prokuratorzy ponownie przeliczyli głosy, które już raz liczyli. Pomyłki na niekorzyść Nawrockiego

Po zaprzysiężeniu nowego prezydenta Prokuratura Krajowa publikuje zaskakujące dane. Jak wynika z komunikatu, podczas ponownego przeliczenia części głosów zleconego przez Adama Bodnara, prokuratorzy pomylili się na niekorzyść Karola Nawrockiego.

Co będzie robił Andrzej Duda? Są nieoficjalne informacje z ostatniej chwili
Co będzie robił Andrzej Duda? Są nieoficjalne informacje

Z nieoficjalnych ustaleń RMF FM wynika, że Andrzej Duda, po zakończeniu drugiej kadencji prezydenckiej, ma szansę na objęcie prestiżowej funkcji w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim (MKOl). Decyzję o rekomendacji byłego prezydenta podjął już Polski Komitet Olimpijski (PKOl) – uchwała w tej sprawie została przyjęta w grudniu 2024 roku, a podpis złożył prezes PKOl Radosław Piesiewicz.

Przez co najmniej pięć lat dzieci kasty nie mają szans na nominacje, kasta zostanie wypalona żelazem gorące
"Przez co najmniej pięć lat dzieci kasty nie mają szans na nominacje, kasta zostanie wypalona żelazem"

Interesujące, niepotwierdzone informacje ws. stosunku nowego Prezydenta RP Karola Nawrockiego do powołań sędziowskich, ujawnił dziennikarz śledczy Cezary Gmyz.

REKLAMA

"Rozliczenia". Klęska prokuratury ws. Alvina Gajadhura

Warszawski Sąd Rejonowy umorzył sprawę przeciwko byłemu Głównemu Inspektorowi Transportu Drogowego, Alvinowi Gajadhurowi. Prokuratura Adama Bodnara zarzucała mu, że publikując na platformie X fragmenty maili i pism z GITD ujawnił tajemnicę służbową. Groziły mu za to nawet dwa lata pozbawienia wolności. Sąd uznał, że w ogóle nie doszło do przestępstwa.
Na zdjęciu w środku Prokurator Generalny Waldemar Żurek
Na zdjęciu w środku Prokurator Generalny Waldemar Żurek / PAP/Radek Pietruszka

Co musisz wiedzieć?

  • Warszawski sąd umorzył sprawę Alvina Gajadhura, uznając brak znamion przestępstwa przy rzekomym ujawnieniu tajemnicy służbowej.
  • Oskarżenie dotyczyło wpisów na platformie X, które zdaniem prokuratury były ujawnieniem tajemnicy służbowej. Za to groziły Gajadhurowi nawet 2 lata więzienia.
  • Mec. Krzysztof Wąsowski podkreślił, że sąd „dokonał dekapitacji znamion przestępstwa” i uznał oskarżonego za całkowicie niewinnego.
  • Gajadhur skomentował orzeczenie jako kompromitację prokuratury i wyraził zadowolenie z niezależności sądów.

 

Mec. Krzysztof Wąsowski: "Dekapitacja znamion przestępstwa"

Jak zaznaczył mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik byłego szefa ITD, Sąd nie tylko uniewinnił Gajadhura, ale całkowicie umorzył postępowanie, uznając, że nie doszło do popełnienia przestępstwa.

„Z przedstawienia ustnych motywów orzeczenia sąd wskazał, że Alvin Gajadhur nie tylko jest niewinny, ale wręcz w ogóle nie popełnił zarzucanego mu czynu. Nastąpiła wręcz dekapitacja znamion przestępstwa”

– napisał na X mec. Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik byłego szefa ITD.

 

Gajadhur: To kompromitacja prokuratury Adama Bodnara

Postępowanie zostało ocenione przez wielu komentatorów jako motywowane politycznie. Akt oskarżenia trafił do sądu w marcu 2024 roku. 

Po ogłoszeniu decyzji sądu sam Alvin Gajadhur skomentował sprawę w mocnych słowach:

„To kompromitacja prokuratury Adama Bodnara. Dobrze, że są jeszcze w Polsce sądy, które działają zgodnie z prawem” – napisał w mediach społecznościowych.

Co zarzucała prokuratura? 

W marcu zeszłego roku Prokuratura Okręgowa w Warszawie zarzuciła Alvinowi Gajadhurowi popełnienie trzech czynów. Jak można było przeczytać w ogłoszonym komunikacie, polegały one na ujawnieniu w dniach 29.02.2024 r. , 26.03.2024 r. i 04.02.2016 r. na portalu X: "treści wiadomości mailowej wysłanej przez ustalonego pracownika GITD stanowiącej wiadomość wewnętrzną".

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe