Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Nowy prezydent rozumie idee Solidarności

Rok temu nikt nie spodziewał się, że Karol Nawrocki stanie do walki o prezydenturę. Dziś nie tylko wygrał wybory, ale wprowadza do Pałacu Prezydenckiego coś, czego w polskiej polityce nie było od dawna – świeżość.
 Red. naczelny
/ Michał Ossowski / fot. M. Żegliński

I to świeżość, która nie ma w sobie nic z naiwności. Trzeźwy osąd połączony z doświadczeniem historyka, który nie zapomniał, czym była i czym powinna być wspólnota.

A wzmocnienie doświadczenia wspólnoty, o czym piszemy w tym numerze „TS”, jest nam dziś bardzo potrzebne.

Polityka zemsty

Rządząca koalicja w miejsce sprawnego zarządzania państwem wprowadziła politykę zemsty. Jej przedstawiciele mówią o standardach europejskich, a w praktyce odmawiają szacunku dla wyniku wyborów. Próbowali storpedować zaprzysiężenie legalnie wybranego prezydenta. Mnożą narracje o „trzeciej turze”, „nielegalnych komisjach”, „konstytucyjnych rezerwach”. Tak wygląda dzisiaj „liberalny” porządek. A raczej jego rozpad.

Właśnie dlatego potrzebny jest ktoś taki jak Karol Nawrocki, który nie jest uwikłany w żadne układy, nie przesiadywał latami w politycznych gabinetach, nie ma do spłacenia długu wobec partyjnych klik. To jego atut. Jego polityczna karta jest czysta – i dzięki temu może pisać nową opowieść o Polsce.

Nawrocki rozumie, że prezydent to nie tylko notariusz ustaw. To ktoś, kto ma łączyć. Dlatego w kampanii nie mówił wyłącznie do swojego elektoratu. Mówił do wszystkich. Mówił: „Jestem jednym z was”.

Nowy prezydent rozumie idee i postulaty Solidarności zakorzenionej w wartościach chrześcijańskich i walczącej o godność pracowników. Jako historyk, który kierował Instytutem Pamięci Narodowej, zna znaczenie słów takich jak „wspólnota”, „odpowiedzialność”, „pamięć”. Nie zależy mu jedynie na tym, co się politycznie opłaca.

W świecie, gdzie polityka stała się medialnym cyrkiem, on proponuje coś innego: powagę, otwartość i konkret. Nie musi nikomu nic udowadniać. Nie musi się nikomu przypodobać. A przez to może być naprawdę skuteczny.

Na rozdrożu

Dziś Polska stoi na rozdrożu. Z jednej strony władza, która już nawet nie udaje, że chodzi jej o dobro wspólne. Z drugiej – prezydent, który może przywrócić sens temu sformułowaniu. Miejmy nadzieję, że mu się to uda. Na razie mimo politycznej i medialnej nagonki ma mocny mandat społeczny. I ma coś jeszcze. Szacunek obywateli, którzy doceniają, że wreszcie ktoś traktuje ich poważnie.


 

POLECANE
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy z ostatniej chwili
Przewodnicząca Bundestagu nie owija w bawełnę: Niemcy burdelem Europy

Przewodnicząca Bundestagu Julia Klöckner domaga się zaostrzenia prawa dotyczącego prostytucji. Twierdzi, że obowiązujące przepisy nie chronią kobiet, a Niemcy stały się „burdelem Europy”. Jej zdaniem konieczny jest zakaz kupowania seksu i zamykanie domów publicznych – na wzór tzw. modelu nordyckiego.

Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody z ostatniej chwili
Poseł Marcin Józefaciuk opuszcza Klub Koalicji Obywatelskiej. Ujawnił powody

Marcin Józefaciuk poinformował, że rezygnuje z członkostwa w Klubie Parlamentarnym Koalicji Obywatelskiej. Decyzję ogłosił w środę wieczorem w serwisie X, podkreślając, że została ona wymuszona sposobem, w jaki odwołano go z sejmowej Komisji Edukacji i Nauki. "Bez rozmowy, bez wcześniejszej informacji, bez możliwości wyjaśnienia" - zaznaczył

Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać tylko u nas
Samuel Pereira: „Żelazny” elektorat KO nie ma się czego bać

Afera działkowa zatacza coraz szersze kręgi i coraz mocniej uderza w obóz władzy. Rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o dymisję dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa Henryka Smolarza, nie krył zdenerwowania. Odpowiadał wymijająco, a zamiast konkretów serwował kolejne oskarżenia wobec poprzedników z PiS.

Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku z ostatniej chwili
Trump nie ma wątpliwości: Ludzie będą uciekać z Nowego Jorku

Ludzie będą uciekać przed komunizmem w Nowym Jorku - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump, odnosząc się do wyników wtorkowych wyborów burmistrza tej metropolii, w których wygrał socjalista Zohran Mamdani.

Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niebezpieczny atak na polskie patrole. Komunikat Straży Granicznej

Na polsko-białoruskiej granicy znów doszło do agresywnych prób nielegalnego przekroczenia granicy. 4 listopada cudzoziemcy rzucali w polskie patrole kawałkami drutu kolczastego, uszkadzając dwa pojazdy Straży Granicznej. Tylko w ostatni weekend odnotowano ponad 100 takich prób.

Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę  Wiadomości
Import gazu LNG z USA do Polski. Dalej na Słowację i Ukrainę

Polska pracuje nad umową z USA ws. importu LNG, który ma trafić na Ukrainę i Słowację – podała Agencja Reutera, powołując się na anonimowe źródła zbliżone do sprawy.

Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP gorące
Karolina Opolska zmyśliła przypisy w swojej książce? Jest oświadczenie dziennikarki TVP

Dziennikarka TVP Info i była redaktor Onetu Karolina Opolska znalazła się w centrum kontrowersji po tym, jak ujawniono, że w swojej najnowszej książce miała zamieścić… nieistniejące przypisy. Część źródeł, na które się powoływała, miała zostać wymyślona. Karolina Opolska odniosła się do zarzutów.

Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów” pilne
Nawrocki jasno na Słowacji o Ukrainie: „Pomoc nie zwalnia mnie z obrony polskich interesów”

Prezydent Karol Nawrocki w Bratysławie mówił nie tylko o współpracy ze Słowacją, ale też o relacjach z Ukrainą. Podkreślił, że Polska może wspierać Kijów, ale nie kosztem własnych interesów.

Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem Wiadomości
Szalony pościg niemieckiej policji za Polakiem

Bawarska policja ścigała 31-letniego Polaka, który – będąc pod wpływem środków odurzających – uciekał przed kontrolą drogową. Pościg zakończył się dopiero po przejechaniu ponad 50 kilometrów i postawieniu policyjnych blokad.

Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój” Wiadomości
Niemiecki pielęgniarz dostał dożywocie. Śledczy: „Zabijał, żeby był spokój”

Sąd w Akwizgranie skazał pielęgniarza na dożywocie za zabicie 10 pacjentów i 27 prób morderstwa. Śledczy nie mają wątpliwości – podawał leki uspokajające i przeciwbólowe, by „mieć ciszę” na oddziale.

REKLAMA

Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Nowy prezydent rozumie idee Solidarności

Rok temu nikt nie spodziewał się, że Karol Nawrocki stanie do walki o prezydenturę. Dziś nie tylko wygrał wybory, ale wprowadza do Pałacu Prezydenckiego coś, czego w polskiej polityce nie było od dawna – świeżość.
 Red. naczelny
/ Michał Ossowski / fot. M. Żegliński

I to świeżość, która nie ma w sobie nic z naiwności. Trzeźwy osąd połączony z doświadczeniem historyka, który nie zapomniał, czym była i czym powinna być wspólnota.

A wzmocnienie doświadczenia wspólnoty, o czym piszemy w tym numerze „TS”, jest nam dziś bardzo potrzebne.

Polityka zemsty

Rządząca koalicja w miejsce sprawnego zarządzania państwem wprowadziła politykę zemsty. Jej przedstawiciele mówią o standardach europejskich, a w praktyce odmawiają szacunku dla wyniku wyborów. Próbowali storpedować zaprzysiężenie legalnie wybranego prezydenta. Mnożą narracje o „trzeciej turze”, „nielegalnych komisjach”, „konstytucyjnych rezerwach”. Tak wygląda dzisiaj „liberalny” porządek. A raczej jego rozpad.

Właśnie dlatego potrzebny jest ktoś taki jak Karol Nawrocki, który nie jest uwikłany w żadne układy, nie przesiadywał latami w politycznych gabinetach, nie ma do spłacenia długu wobec partyjnych klik. To jego atut. Jego polityczna karta jest czysta – i dzięki temu może pisać nową opowieść o Polsce.

Nawrocki rozumie, że prezydent to nie tylko notariusz ustaw. To ktoś, kto ma łączyć. Dlatego w kampanii nie mówił wyłącznie do swojego elektoratu. Mówił do wszystkich. Mówił: „Jestem jednym z was”.

Nowy prezydent rozumie idee i postulaty Solidarności zakorzenionej w wartościach chrześcijańskich i walczącej o godność pracowników. Jako historyk, który kierował Instytutem Pamięci Narodowej, zna znaczenie słów takich jak „wspólnota”, „odpowiedzialność”, „pamięć”. Nie zależy mu jedynie na tym, co się politycznie opłaca.

W świecie, gdzie polityka stała się medialnym cyrkiem, on proponuje coś innego: powagę, otwartość i konkret. Nie musi nikomu nic udowadniać. Nie musi się nikomu przypodobać. A przez to może być naprawdę skuteczny.

Na rozdrożu

Dziś Polska stoi na rozdrożu. Z jednej strony władza, która już nawet nie udaje, że chodzi jej o dobro wspólne. Z drugiej – prezydent, który może przywrócić sens temu sformułowaniu. Miejmy nadzieję, że mu się to uda. Na razie mimo politycznej i medialnej nagonki ma mocny mandat społeczny. I ma coś jeszcze. Szacunek obywateli, którzy doceniają, że wreszcie ktoś traktuje ich poważnie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe