Śmiertelne pobicie Eryka w Zamościu. Proces odwoławczy ruszył od nowa

Co musisz wiedzieć?
- Sprawa dotyczy śmierci 16-letniego Eryka, pobitego w lutym 2023 r. przez grupę młodzieży na osiedlu Planty w Zamościu
- Główny oskarżony Daniel G. został skazany w I instancji na 12 lat i 1 miesiąc więzienia w systemie terapeutycznym oraz zobowiązany do zapłaty 100 tys. zł nawiązki matce zmarłego
- Proces odwoławczy ruszył od nowa przed Sądem Apelacyjnym w Lublinie z powodu nieprawidłowej obsady składu sędziowskiego
- Wyrok prawomocny ma zapaść 29 lipca - rozprawa odbywa się za zamkniętymi drzwiami, m.in. ze względu na udział osób nieletnich.
Proces odwoławczy ws. śmiertelnego pobicia Eryka Romanowskiego rusza od nowa
Wiceprezes Sądu Apelacyjnego w Lublinie i jego rzecznik Barbara Du Château powiedziała w czwartek PAP, że proces w tej sprawie ruszył w czwartek od początku. – Sąd wyłączył jawność. Główny oskarżony nie wnioskował o doprowadzenie na rozprawę. Wyrok odroczono do 29 lipca – poinformowała sędzia.
Prawomocna decyzja w tej sprawie miała zapaść na początku czerwca br., ale pojawiły się wątpliwości dotyczące obsady składu orzekającego. Był w nim sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, któremu zakończyła się delegacja do orzekania w sądzie apelacyjnym. - Sędzia bez aktualnej delegacji został wyeliminowany ze składu. Jego miejsce zajął inny sędzia – dodała rzecznik.
W sierpniu 2024 r. Sąd Okręgowy w Zamościu skazał Daniela G. na 12 lat i miesiąc pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym za udział w pobiciu o charakterze chuligańskim i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego zgonem Eryka. Orzekł również 100 tys. zł nawiązki dla matki zmarłego.
Nieletnich Szymona J. i Arkadiusza P. sąd uznał za winnych czynu karalnego pobicia o charakterze chuligańskim, a nieletnią Gabrielę P. za winną pomocnictwa. Zdecydował o umieszczeniu ich w zakładzie poprawczym, ale zawiesił wykonanie orzeczenia na dwa lata. W tym czasie pozostaną pod nadzorem kuratora. Wyrok ten zaskarżyli prokuratura i pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, tj. matki zmarłego chłopaka. Wpłynęły też apelacje od obrońców oskarżonego Daniela G. Podobnie jak w przypadku pierwszej instancji, sąd wyłączył jawność rozprawy, m.in. ze względu na ochronę nieletnich sprawców.
- ZUS wydał pilny komunikat
- Warszawa szykuje się na oblężenie. Kultowy zespół zagra w weekend na Narodowym
- Dzieciom zakazano zabaw na zewnątrz. Niemcy bezradni, problem już jest Polsce
- Andrzej Gajcy ujawnia: Tak Tusk chce się pozbyć Hołowni
- Burza w Pałacu Buckingham. Nowe fakty o królu Karolu III ujawnione po czasie
- Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Legenda polskiego kabaretu
- IMGW wydał ostrzeżenie przed burzami. Alerty w kilku województwach
Dramat w Zamościu
W lutym 2023 r. na osiedlu Planty przy ul. Józefa Piłsudskiego w Zamościu grupa młodzieży pobiła wracającego ze szkoły 16-letniego Eryka. Sprawcy uciekli z miejsca zdarzenia. Mimo reanimacji prowadzonej przez załogę karetki pogotowia życia chłopaka nie udało się uratować. Motywem napaści miało być rzekome naśmiewanie się z jednej z koleżanek.
Prokuratura oskarżyła 17-letniego wówczas Daniela G. o zabójstwo z zamiarem ewentualnym i o pobicie. Podczas śledztwa przyznał się wyłącznie do pobicia. Pozostałych troje nieletnich, którzy w dniu zdarzenia mieli 16 lat – Szymona J. i Arkadiusza P. – śledczy oskarżyli o udział w pobiciu, a Gabrielę P. o pomocnictwo.