Gigantyczny pożar hal pod Warszawą. Słychać było wybuchy

W sobotę, 24 maja około godziny 22.00, w miejscowości Kawęczyn wybuchł pożar jednej z hal magazynowych. Ogień szybko objął dwie hale, a gęsty, toksyczny dym unosił się nad okolicą przez wiele godzin.
Kawęczyn pożar Gigantyczny pożar hal pod Warszawą. Słychać było wybuchy
Kawęczyn pożar / fot. Komenda Powiatowa PSP w Piasecznie

Co musisz wiedzieć:

  • Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej o godz. 21:38
  • Akcja gaśnicza trwała przez całą noc.
  • Z ogniem walczyło aż 160 strażaków i 42 jednostki z całego powiatu

Trudna noc dla strażaków

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej o godz. 21:38. Na miejscu bardzo szybko pojawiły się pierwsze zastępy, a w kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło aż 160 strażaków i 42 jednostki z całego powiatu. 

- Pożar był dość rozległy, mówimy tutaj o powierzchni oszacowanej przez nas na około 10 tysięcy metrów kwadratowych 

- przekazał TVN24 rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP brygadier Karol Kroć.

- Zaangażowano znaczne siły z naszej strony, jeżeli chodzi o straż pożarną. W szczytowym momencie było 50 pojazdów, ponad 160 strażaków. Obecnie trwa dogaszenie tego pożaru i niezbędne prace rozbiórkowe, tak żeby dotrzeć do tych ukrytych miejsc, do których nie byliśmy w stanie się jeszcze dostać pod tym zwałowiskiem konstrukcji budynku 

- mówił.

 

Gigantyczny pożar hal pod Warszawą. Słychać było wybuchy

W trakcie akcji słychać było liczne wybuchy, których źródło pozostaje na razie nieznane. Strażacy zostali zmuszeni do opuszczenia wnętrza płonącej hali ze względu na pogarszające się warunki i realne zagrożenie dla ich życia. 

Udało się zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na sąsiednie budynki mieszkalne, jednak skala zniszczeń w samym kompleksie magazynowym jest ogromna – według szacunków mogło tam spłonąć nawet 18 tys. m² powierzchni magazynowej.

Rzecznik zastrzegł, że "nikt do tej pory nie ucierpiał ani ze strażaków, ani mieszkańców, ani też osób, które mogłyby znajdować się w tym obiekcie". 

 

Pożar był niezwykle intensywny

 

Działania były niezwykle trudne – w halach składowano tworzywa sztuczne, które paliły się wyjątkowo intensywnie. Sytuację komplikował brak działających hydrantów w sąsiedztwie obiektu, co zmuszało strażaków do uzupełniania wody m.in. w Słomczynie. Z pomocą przyszły również służby z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Konstancinie-Jeziornie, które przekierowały wodę z SUW Opacz do stacji w Borowinie.

Ze względu na toksyczne opary unoszące się nad okolicą, służby ratownicze wielokrotnie apelowały do mieszkańców, by zamknęli okna i pozostali w domach. Powietrze było stale monitorowane przez drony oraz chemików z Państwowej Straży Pożarnej. 

Do Kawęczyna przyjechała także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego „WARSZAWA-6”, wyposażona w mobilne laboratorium. Jak dotąd nie odnotowano przekroczenia norm stężenia szkodliwych substancji, takich jak pył PM10, PM2,5, SO₂ czy NO₂.

 


 

POLECANE
Kristi Noem na CPAC Polska: Nawrocki musi wygrać, Trzaskowski oznacza piekło Wiadomości
Kristi Noem na CPAC Polska: Nawrocki musi wygrać, Trzaskowski oznacza piekło

Sekretarz ds. bezpieczeństwa krajowego USA Kristi Noem podczas wystąpienia na CPAC Polska w Jasionce, podkreśliła, że kandydat na prezydenta Karol Nawrocki "musi wygrać" w najbliższych wyborach.

Donald Tusk mija się prawdą. Jest oświadczenie byłego szefa ABW ws. Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
"Donald Tusk mija się prawdą". Jest oświadczenie byłego szefa ABW ws. Karola Nawrockiego

Premier Donald Tusk we wtorek publicznie zarzucił Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW), że w 2021 r. zignorowała negatywną opinię wydaną przez funkcjonariusza ABW w Gdańsku wobec Karola Nawrockiego. Tymczasem oświadczenie wydane przez byłego szefa ABW Krzysztofa Wacławka jednoznacznie obala tę narrację.

Wypadek w Krośnie. Są zarzuty dla podejrzanych Wiadomości
Wypadek w Krośnie. Są zarzuty dla podejrzanych

Podczas zawodów King of Poland Drag Race Cup w Krośnie doszło do poważnego wypadku, w którym ucierpiało 17 osób. Prokuratura miała postawić podejrzanym zarzuty.

CPAC Polska 2025. Przedstawiciele Fundacji Promocji Solidarności spotkali się z George Simionem Wiadomości
CPAC Polska 2025. Przedstawiciele Fundacji Promocji Solidarności spotkali się z George Simionem

Podczas dzisiejszej Conservative Political Action Conference Polska 2025 przedstawiciele Fundacji Promocji Solidarności spotkali się z Georgem Simionem, byłym kandydatem na prezydenta Rumunii.

Andrzej Duda na CPAC Polska 2025: Czynię wszystko, aby zacieśniać więzi z USA z ostatniej chwili
Andrzej Duda na CPAC Polska 2025: Czynię wszystko, aby zacieśniać więzi z USA

Prezydent Andrzej Duda powiedział we wtorek w Jasionce, że od początku swojej prezydentury czyni wszystko, by zacieśniać więzi ze Stanami Zjednoczonymi. To obowiązek polskiego prezydenta - podkreślał. Jego zdaniem budowanie sojuszu z USA jest największym gwarantem bezpieczeństwa Polski.

Karol Nawrocki na CPAC Polska 2025: Będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego dla obrony polskich granic Wiadomości
Karol Nawrocki na CPAC Polska 2025: Będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego dla obrony polskich granic

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował dziś podczas konferencji CPAC, że jako przyszły prezydent Polski będzie dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Ocenił, że Europa potrzebuje "mocnego, konserwatywnego głosu, także z Polski".

Janusz Korwin-Mikke: postanowiłem poprzeć Karola Nawrockiego pilne
Janusz Korwin-Mikke: postanowiłem poprzeć Karola Nawrockiego

Janusz Korwin-Mikke wzywa do głosowania przeciwko Rafałowi Trzaskowskiemu w II turze wyborów prezydenckich. - Idę głosować na Nawrockiego - czytamy we wpisie polityka.

Jest decyzja sądu ws. aresztu Sebastiana M. z ostatniej chwili
Jest decyzja sądu ws. aresztu Sebastiana M.

Sąd w Piotrkowie Trybunalskim we wtorek po południu zdecydował: Sebastian M. pozostaje w areszcie.

Donald Trump: Putin igra z ogniem z ostatniej chwili
Donald Trump: Putin igra z ogniem

Putin igra z ogniem - napisał we wtorek prezydent USA Donald Trump w poście na własnej platformie społecznościowej Truth Social. To kolejne nieprzychylne komentarze Trumpa pod adresem przywódcy Rosji.

Keith Kellogg: Kijów przekazał nam propozycje pokojowe Wiadomości
Keith Kellogg: Kijów przekazał nam propozycje pokojowe

USA otrzymały od Ukrainy propozycję pokojową. Teraz Waszyngton czeka na odpowiedź Rosji, aby porównać plany i zorganizować kolejną rundę rozmów, prawdopodobnie w Genewie.

REKLAMA

Gigantyczny pożar hal pod Warszawą. Słychać było wybuchy

W sobotę, 24 maja około godziny 22.00, w miejscowości Kawęczyn wybuchł pożar jednej z hal magazynowych. Ogień szybko objął dwie hale, a gęsty, toksyczny dym unosił się nad okolicą przez wiele godzin.
Kawęczyn pożar Gigantyczny pożar hal pod Warszawą. Słychać było wybuchy
Kawęczyn pożar / fot. Komenda Powiatowa PSP w Piasecznie

Co musisz wiedzieć:

  • Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej o godz. 21:38
  • Akcja gaśnicza trwała przez całą noc.
  • Z ogniem walczyło aż 160 strażaków i 42 jednostki z całego powiatu

Trudna noc dla strażaków

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do straży pożarnej o godz. 21:38. Na miejscu bardzo szybko pojawiły się pierwsze zastępy, a w kulminacyjnym momencie z ogniem walczyło aż 160 strażaków i 42 jednostki z całego powiatu. 

- Pożar był dość rozległy, mówimy tutaj o powierzchni oszacowanej przez nas na około 10 tysięcy metrów kwadratowych 

- przekazał TVN24 rzecznik prasowy Mazowieckiego Komendanta Wojewódzkiego PSP brygadier Karol Kroć.

- Zaangażowano znaczne siły z naszej strony, jeżeli chodzi o straż pożarną. W szczytowym momencie było 50 pojazdów, ponad 160 strażaków. Obecnie trwa dogaszenie tego pożaru i niezbędne prace rozbiórkowe, tak żeby dotrzeć do tych ukrytych miejsc, do których nie byliśmy w stanie się jeszcze dostać pod tym zwałowiskiem konstrukcji budynku 

- mówił.

 

Gigantyczny pożar hal pod Warszawą. Słychać było wybuchy

W trakcie akcji słychać było liczne wybuchy, których źródło pozostaje na razie nieznane. Strażacy zostali zmuszeni do opuszczenia wnętrza płonącej hali ze względu na pogarszające się warunki i realne zagrożenie dla ich życia. 

Udało się zapobiec rozprzestrzenieniu ognia na sąsiednie budynki mieszkalne, jednak skala zniszczeń w samym kompleksie magazynowym jest ogromna – według szacunków mogło tam spłonąć nawet 18 tys. m² powierzchni magazynowej.

Rzecznik zastrzegł, że "nikt do tej pory nie ucierpiał ani ze strażaków, ani mieszkańców, ani też osób, które mogłyby znajdować się w tym obiekcie". 

 

Pożar był niezwykle intensywny

 

Działania były niezwykle trudne – w halach składowano tworzywa sztuczne, które paliły się wyjątkowo intensywnie. Sytuację komplikował brak działających hydrantów w sąsiedztwie obiektu, co zmuszało strażaków do uzupełniania wody m.in. w Słomczynie. Z pomocą przyszły również służby z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Konstancinie-Jeziornie, które przekierowały wodę z SUW Opacz do stacji w Borowinie.

Ze względu na toksyczne opary unoszące się nad okolicą, służby ratownicze wielokrotnie apelowały do mieszkańców, by zamknęli okna i pozostali w domach. Powietrze było stale monitorowane przez drony oraz chemików z Państwowej Straży Pożarnej. 

Do Kawęczyna przyjechała także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego „WARSZAWA-6”, wyposażona w mobilne laboratorium. Jak dotąd nie odnotowano przekroczenia norm stężenia szkodliwych substancji, takich jak pył PM10, PM2,5, SO₂ czy NO₂.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe