Bartłomiej Mickiewicz: Bruksela nie może narzucać zasad organizowania naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy

- Jesteśmy tutaj po to, by nikt z Brukseli czy innych stolic nie narzucał nam zasad organizowania nam naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy - mówił zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Bartłomiej Mickiewicz podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie.
Konferencja prasowa przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego Bartłomiej Mickiewicz: Bruksela nie może narzucać zasad organizowania naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy
Konferencja prasowa przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego / fot. B. Michałowska

Przed Trybunałem Konstytucyjnym odbyła się rozprawa dotycząca wpływu UE na kompetencje Polski w zakresie doboru źródeł energii. Celem była odpowiedź na pytanie, czy Bruksela może ingerować w politykę energetyczną Polski, np. wymuszając odejście od węgla na rzecz OZE. Dyskusja była gorąca - sędziowie przepytywali posła PiS Sebastiana Kaletę, który stwierdził, że unijny system ETS "nie może powodować biedy".

Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek grupy posłów na Sejm dotyczący kształtowania przez Unię Europejską i jej organy kompetencji państwa do wyboru źródeł energii oraz ogólnej struktury zaopatrzenia Rzeczypospolitej Polskiej w energię. Jednak TK wyroku nie wydał, ponieważ przyszło pismo w tej sprawie od prezydenta Andrzeja Dudy.

Przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego odbyła się konferencja prasowa zastępcy przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” , Bartłomieja Mickiewicza oraz posła na Sejm Sebastiana Kalety.

Moment historyczny dla przyszłości polskiej gospodarki

Bartłomiej Mickiewicz w swoim przemówieniu powiedział:

To spotkanie zorganizowane jest w momencie historycznym dla przyszłości polskiej gospodarki, polskiej pracy i pracowników. W tej chwili TK na wniosek grupy posłów orzekał ws. systemu ETS czyli w gruncie rzeczy czegoś, co kiedyś można było traktować w kategorii żartu tzn. handlu powietrzem. Ten handel powietrzem bardzo dochodowy dla niektórych kręgów finansowych powoduje, że gospodarka polska obłożona zapisami tzw. Zielonego Ładu jest niekonkurencyjna. I jesteśmy tutaj po to, by nikt z Brukseli czy innych stolic nie narzucał nam zasad organizowania nam naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy. Przez to, że urzędnicy unijni narzucają nam pewne mechanizmy, a my nie możemy w żaden sposób na to reagować, nasza gospodarka jest niekonkurencyjna. Hutnictwo, przemysł azotowy jest niszczony, kopalnie są niszczone. Przemysł w Polsce jest w ruinie i nie zanosi się na to, by było lepiej. I jeżeli ktoś mówi, że Zielonego Ładu nie ma, to ja oświadczam publicznie, że Zielony Ład jest i ma się dobrze. My, jako związek już w ubiegłym roku opracowując raport dotyczący skutków tego wariactwa w Europie i w Polsce pisaliśmy czym to się skończy.

Bartłomiej Mickiewicz dodał, że raport jest opracowany przez bardzo znanych naukowców.

W jednym z rozdziałów prof. Ryszard Piotrowski, znany konstytucjonalista stwierdza, że zapisy Zielonego Ładu, w tym ETS są niezgodne z polska konstytucją. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzeknie tę niezgodność, będziemy mieli jakąkolwiek szansę, żeby przed tym wariactwem się bronić, będziemy mieli jakąkolwiek szansę na to, by miejsca pracy w Polsce bronić, a polska gospodarka się rozwijała. Pieniądze biorą się z pracy. Jeżeli zniszczymy polski przemysł, gospodarka polska rozwijać się nie będzie. Zbieramy podpisy pod wnioskiem o referendum ws. Zielonego Ładu. Zachęcam wszystkich bardzo serdecznie, podpisujcie się. Niech Polacy wypowiedzą się czy chcą w taki sposób i w takim tempie wprowadzać ten projekt. Rządzący nie chcą, by odbyło się to referendum, bo z góry wiedzą, że Polacy tego nie chcą. Nie chcą wprowadzania tych bzdurnych przepisów tego Zielonego Ładu

- zaznaczył.

TK odroczył rozprawę

Poseł Sebastian Kaleta zaś mówił o wniosku, który razem z grupą posłów złożył do TK.

Wniosek posłów, który przedłożyliśmy do TK kilka miesięcy temu, był wnioskiem, który ma doprowadzić do tego, by Polska z tego niewolnictwa gospodarczego w końcu będzie mogła się uwolnić. Dlatego, że system ETS, spekulacje na handlu powietrzem powodują, że Polska jest największym pokrzywdzonym krajem tym systemem. Co roku dziesiątki miliardów zł wypływają do funduszy inwestycyjnych. Czas to zatrzymać. Stąd dzisiejsze postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym. To druga rozprawa w tej sprawie Pierwsza odbyła się w ubiegłym tygodniu, gdzie TK zadawał pytania. Dzisiaj TK odroczył rozprawę do 10 czerwca, bo być może prezydent Andrzej Duda chce się w tej sprawie przed TK wypowiedzieć.

Wystosował także apel do prezydenta, by wypowiedział się w sprawie Zielonego Ładu. 

Apeluję, by Polacy przed wyborami 1 czerwca usłyszeli od pana prezydenta czy on uważa, że jesteśmy przez UE okradani, a Zielonym Ładem chcą nas okraść na kolejne dekady. Musimy sobie jasno powiedzieć dlaczego tutaj jesteśmy , kto spowodował, że tutaj jesteśmy? Że musimy walczyć o niższe ceny energii w Polsce, o polski przemysł, energetykę. Tutaj nas sprowadzili Donald Tusk i Rafał Trzaskowski. To Pakiet Klimatyczny z 2014 roku jest głównym winowajcą rosnących cen prądu od 2019 roku

- powiedział.

A kto w 2014 roku odpowiadał za negocjacje unijne? Rafał Trzaskowski. On odpowiadał za za pakt migracyjny i pakt klimatyczny. To Rafał Trzaskowski przez lata promował Zielony Ład, przez lata wydrenowano miliardy zł z Polski, bo Rafał Trzaskowski mówi, że planeta płonie. Ten zielony ideolog chce doprowadzić Polaków do biedy i dzisiaj bezczelnie kłamie

- dodał.

Głos zabrał Dariusz Paczuski, przewodniczący Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”. W swoim przemówieniu wskazywał na szkodliwość zapisów Zielonego Ładu dla gospodarki, ale także polskich rodzin. „Zielny Ład niesie ze sobą ryzyko ogromnego zubożenia polskich rodzin, ponieważ jego koszty będą ogromne”. Szef mazowieckiej „S” podkreślił znaczenie solidarności między różnymi branżami i pracownikami.

Dziękuję, że jesteście z nami i pilnujecie spraw polskich

- mówił.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „Solidarność”, Andrzej Karol powiedział, w rozmowie z Tysol.pl:

Protestujemy dzisiaj przeciw wprowadzeniu w Polsce przepisów Zielonego Ładu, ponieważ jest on najbardziej zabójczy dla przemysłów energochłonnych. Cena energii, którą kształtuje przede wszystkim parapodatek pod nazwą ETS powoduje, że jesteśmy niekonkurencyjni wobec rynków zewnętrznych, np. z Chin i Ukrainy, które nie są dotknięte polityką klimatyczną. Jeżeli pójdziemy w kierunku, w którym ETS-y i emisje będą zaostrzane, konkurencyjność spada, produkcja nie może znaleźć ujścia, rynek jest otwarty i wszystko sprowadza z zewnątrz, to nie mamy przemysłu. Zasadne jest zadanie pytania, czy UE nie potrzebuje tego przemysłu? „Solidarność” od początku powtarzała, że Zielony Ład jest szkodliwy dla całej Europy.


 

POLECANE
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

REKLAMA

Bartłomiej Mickiewicz: Bruksela nie może narzucać zasad organizowania naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy

- Jesteśmy tutaj po to, by nikt z Brukseli czy innych stolic nie narzucał nam zasad organizowania nam naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy - mówił zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", Bartłomiej Mickiewicz podczas dzisiejszej konferencji prasowej przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego w Warszawie.
Konferencja prasowa przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego Bartłomiej Mickiewicz: Bruksela nie może narzucać zasad organizowania naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy
Konferencja prasowa przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego / fot. B. Michałowska

Przed Trybunałem Konstytucyjnym odbyła się rozprawa dotycząca wpływu UE na kompetencje Polski w zakresie doboru źródeł energii. Celem była odpowiedź na pytanie, czy Bruksela może ingerować w politykę energetyczną Polski, np. wymuszając odejście od węgla na rzecz OZE. Dyskusja była gorąca - sędziowie przepytywali posła PiS Sebastiana Kaletę, który stwierdził, że unijny system ETS "nie może powodować biedy".

Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał wniosek grupy posłów na Sejm dotyczący kształtowania przez Unię Europejską i jej organy kompetencji państwa do wyboru źródeł energii oraz ogólnej struktury zaopatrzenia Rzeczypospolitej Polskiej w energię. Jednak TK wyroku nie wydał, ponieważ przyszło pismo w tej sprawie od prezydenta Andrzeja Dudy.

Przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego odbyła się konferencja prasowa zastępcy przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” , Bartłomieja Mickiewicza oraz posła na Sejm Sebastiana Kalety.

Moment historyczny dla przyszłości polskiej gospodarki

Bartłomiej Mickiewicz w swoim przemówieniu powiedział:

To spotkanie zorganizowane jest w momencie historycznym dla przyszłości polskiej gospodarki, polskiej pracy i pracowników. W tej chwili TK na wniosek grupy posłów orzekał ws. systemu ETS czyli w gruncie rzeczy czegoś, co kiedyś można było traktować w kategorii żartu tzn. handlu powietrzem. Ten handel powietrzem bardzo dochodowy dla niektórych kręgów finansowych powoduje, że gospodarka polska obłożona zapisami tzw. Zielonego Ładu jest niekonkurencyjna. I jesteśmy tutaj po to, by nikt z Brukseli czy innych stolic nie narzucał nam zasad organizowania nam naszych przedsiębiorstw i miejsc pracy. Przez to, że urzędnicy unijni narzucają nam pewne mechanizmy, a my nie możemy w żaden sposób na to reagować, nasza gospodarka jest niekonkurencyjna. Hutnictwo, przemysł azotowy jest niszczony, kopalnie są niszczone. Przemysł w Polsce jest w ruinie i nie zanosi się na to, by było lepiej. I jeżeli ktoś mówi, że Zielonego Ładu nie ma, to ja oświadczam publicznie, że Zielony Ład jest i ma się dobrze. My, jako związek już w ubiegłym roku opracowując raport dotyczący skutków tego wariactwa w Europie i w Polsce pisaliśmy czym to się skończy.

Bartłomiej Mickiewicz dodał, że raport jest opracowany przez bardzo znanych naukowców.

W jednym z rozdziałów prof. Ryszard Piotrowski, znany konstytucjonalista stwierdza, że zapisy Zielonego Ładu, w tym ETS są niezgodne z polska konstytucją. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny orzeknie tę niezgodność, będziemy mieli jakąkolwiek szansę, żeby przed tym wariactwem się bronić, będziemy mieli jakąkolwiek szansę na to, by miejsca pracy w Polsce bronić, a polska gospodarka się rozwijała. Pieniądze biorą się z pracy. Jeżeli zniszczymy polski przemysł, gospodarka polska rozwijać się nie będzie. Zbieramy podpisy pod wnioskiem o referendum ws. Zielonego Ładu. Zachęcam wszystkich bardzo serdecznie, podpisujcie się. Niech Polacy wypowiedzą się czy chcą w taki sposób i w takim tempie wprowadzać ten projekt. Rządzący nie chcą, by odbyło się to referendum, bo z góry wiedzą, że Polacy tego nie chcą. Nie chcą wprowadzania tych bzdurnych przepisów tego Zielonego Ładu

- zaznaczył.

TK odroczył rozprawę

Poseł Sebastian Kaleta zaś mówił o wniosku, który razem z grupą posłów złożył do TK.

Wniosek posłów, który przedłożyliśmy do TK kilka miesięcy temu, był wnioskiem, który ma doprowadzić do tego, by Polska z tego niewolnictwa gospodarczego w końcu będzie mogła się uwolnić. Dlatego, że system ETS, spekulacje na handlu powietrzem powodują, że Polska jest największym pokrzywdzonym krajem tym systemem. Co roku dziesiątki miliardów zł wypływają do funduszy inwestycyjnych. Czas to zatrzymać. Stąd dzisiejsze postępowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym. To druga rozprawa w tej sprawie Pierwsza odbyła się w ubiegłym tygodniu, gdzie TK zadawał pytania. Dzisiaj TK odroczył rozprawę do 10 czerwca, bo być może prezydent Andrzej Duda chce się w tej sprawie przed TK wypowiedzieć.

Wystosował także apel do prezydenta, by wypowiedział się w sprawie Zielonego Ładu. 

Apeluję, by Polacy przed wyborami 1 czerwca usłyszeli od pana prezydenta czy on uważa, że jesteśmy przez UE okradani, a Zielonym Ładem chcą nas okraść na kolejne dekady. Musimy sobie jasno powiedzieć dlaczego tutaj jesteśmy , kto spowodował, że tutaj jesteśmy? Że musimy walczyć o niższe ceny energii w Polsce, o polski przemysł, energetykę. Tutaj nas sprowadzili Donald Tusk i Rafał Trzaskowski. To Pakiet Klimatyczny z 2014 roku jest głównym winowajcą rosnących cen prądu od 2019 roku

- powiedział.

A kto w 2014 roku odpowiadał za negocjacje unijne? Rafał Trzaskowski. On odpowiadał za za pakt migracyjny i pakt klimatyczny. To Rafał Trzaskowski przez lata promował Zielony Ład, przez lata wydrenowano miliardy zł z Polski, bo Rafał Trzaskowski mówi, że planeta płonie. Ten zielony ideolog chce doprowadzić Polaków do biedy i dzisiaj bezczelnie kłamie

- dodał.

Głos zabrał Dariusz Paczuski, przewodniczący Zarządu Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”. W swoim przemówieniu wskazywał na szkodliwość zapisów Zielonego Ładu dla gospodarki, ale także polskich rodzin. „Zielny Ład niesie ze sobą ryzyko ogromnego zubożenia polskich rodzin, ponieważ jego koszty będą ogromne”. Szef mazowieckiej „S” podkreślił znaczenie solidarności między różnymi branżami i pracownikami.

Dziękuję, że jesteście z nami i pilnujecie spraw polskich

- mówił.

Przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ „Solidarność”, Andrzej Karol powiedział, w rozmowie z Tysol.pl:

Protestujemy dzisiaj przeciw wprowadzeniu w Polsce przepisów Zielonego Ładu, ponieważ jest on najbardziej zabójczy dla przemysłów energochłonnych. Cena energii, którą kształtuje przede wszystkim parapodatek pod nazwą ETS powoduje, że jesteśmy niekonkurencyjni wobec rynków zewnętrznych, np. z Chin i Ukrainy, które nie są dotknięte polityką klimatyczną. Jeżeli pójdziemy w kierunku, w którym ETS-y i emisje będą zaostrzane, konkurencyjność spada, produkcja nie może znaleźć ujścia, rynek jest otwarty i wszystko sprowadza z zewnątrz, to nie mamy przemysłu. Zasadne jest zadanie pytania, czy UE nie potrzebuje tego przemysłu? „Solidarność” od początku powtarzała, że Zielony Ład jest szkodliwy dla całej Europy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe