UKRAINA W ROSJI CZYLI „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”?

UKRAINA W ROSJI CZYLI „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”?

„Coś za coś” -ta zasada obowiązuje i w życiu, w polityce międzynarodowej i na wojnie. Również dotyczy to ukraińskiej kontrofensywy, która ma miejsce w Rosji. Śmiałe oblężenie Kijowa, zaskoczenie Rosjan i duży sukces propagandowy Ukrainy. Ta sytuacja uderza w wizerunek Rosji i podnosi morale ukraińskiej armii, a zapewne też i społeczeństwa. Jednak – no, właśnie - „coś za coś”. W ofensywie biorą udział - i krwawią – elitarne jednostki armii naszego wschodniego sąsiada. Ukraińcy biorą Rosjan do niewoli, niszczą rosyjski sprzęt, ale według źródeł amerykańskich tracą trzy razy więcej czołgów i wozów bojowych niż strona rosyjska. Dotyczy to nie tylko sprzętu własnego, ale także tego szczególnie cennego, który przekazał, przeważnie bezpłatnie, czasem w formie długoterminowej pożyczki, której znacząca część zapewne będzie umorzona – Zachód. I tu jest problem. Rosjanie tracą ludzi i sprzęt, ale mają znacznie większe możliwości ich uzupełniania niż Ukraina. Wielu z nas cieszą wiadomości o kolejnych stratach rosyjskich, ale każdy z nas powinien pamiętać, że większe straty ponoszą ci, którzy atakują, niż ci, którzy się bronią. Stąd też olbrzymie straty rosyjskie w ich ofensywie na ziemiach ukraińskich – jednak reguła ta dotyczy również Ukraińców atakujących na terenie Rosji.

 

Drugi problem jest też czysto militarny. Pomijając aspekty propagandowo- polityczne intencją Kijowa przy wypieraniu Rosjan z rosyjskiego terytorium było odciągnięcie oddziałów rosyjskich, które atakują w Donbasie. Już wiadomo, że tak się nie stało. Moskwa rzuca do obrony obwodu kurskiego żołnierzy nawet sił powietrzno-kosmicznych, ale nie robi tego kosztem oddziałów, które bez przerwy idą naprzód na terenie Ukrainy Wschodniej. Pod tym względem „druga operacja kurska” (nawiązując do bitwy sowiecko- niemieckiej o Łuk Kurski w czasie II wojny światowej) nie spełniła tego celu militarnego – choć spełniła szereg innych.

 

I wreszcie trzeci ból głowy Kijowa to reakcja szeroko rozumianego Zachodu. Rządy krajów Europy Zachodniej – USA są zbyt zajęte swoją kampanią wyborczą – w większej lub w mniejszej skali wspierają Ukrainę sprzętem wojskowym, amunicją i finansowo. Jednak zachodni podatnik zdecydowanie woli akceptować wydatki swojego rządu na     o b r o n ę   Ukrainy, a nie na jej atak na terytorium Rosji. W Polsce zapewne widzimy to inaczej, ale Niemcy, Francuzi, Włosi ,Holendrzy czy Hiszpanie wolą „nie eskalować” i raczej chcą, aby sprzęt, który przekazują dla Kijowa był wykorzystany zdecydowanie bardziej w celach defensywnych niż ofensywnych. Skądinąd to było przyczyną gwałtownej reakcji Berlina i oświadczenia kanclerza Olafa Scholza, który stwierdził, że Niemcy kończą przekazywanie pomocy dla naszego wschodniego sąsiada.

 

Na ocenę tego, co dzieje się z ukraińską ofensywą na rosyjskich ziemiach poczekajmy jednak tydzień czy dwa. Zobaczymy, jaka będzie skala reakcji Kremla. Oby to wszystko nie było podsumowane polskim powiedzeniem: „miłe złego początki”.

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (19.08.2024)


 

POLECANE
Nie żyje znany influencer. Walczył o życie trzy miesiące Wiadomości
Nie żyje znany influencer. Walczył o życie trzy miesiące

Nie żyje influencer fitness Miguel Angel Aguilar. Zmarł trzy miesiące po postrzeleniu, które miało miejsce podczas napadu na jego mieszkanie w Los Angeles.

Komunikat RPO nt. traktowania ks. Olszewskiego. Będzie doniesienie do EuroPris pilne
Komunikat RPO nt. traktowania ks. Olszewskiego. Będzie doniesienie do EuroPris

Rektor Akademii Wymiaru Sprawiedliwości dr Michał Sopiński przekazał, że o wstrząsającym raporcie Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczącym księdza Michała Olszewskiego powiadomi Europejską Organizację Służb Więziennych i Korekcyjnych (EuroPris).

Ceny papierosów od 2025 roku mocno w górę. Tyle będzie kosztować paczka Wiadomości
Ceny papierosów od 2025 roku mocno w górę. Tyle będzie kosztować paczka

Od marca 2025 roku palacze w Polsce będą musieli liczyć się z wyższymi cenami papierosów, e-papierosów z powodu podwyżek akcyzy.

Raz popiera, a raz krytykuje Zielony Ład. Przypomniano Trzaskowskiemu jego słowa polityka
Raz popiera, a raz krytykuje Zielony Ład. Przypomniano Trzaskowskiemu jego słowa

"Będę domagał się od rządu przyjęcia unijnego Zielonego Ładu dla Polski i rozpoczęcia stopniowego odchodzenia od węgla – najpóźniej do 2030 roku w ogrzewaniu domów i do 2040 roku w elektroenergetyce" – obiecywał w swoim programie z 2020 roku Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej.

Taniec z gwiazdami. Powrót w wielkim stylu z ostatniej chwili
"Taniec z gwiazdami". Powrót w wielkim stylu

Agnieszka Kaczorowska powraca do programu "Taniec z gwiazdami" po sześciu latach przerwy.

Znany youtuber Budda wychodzi na wolność. Jest decyzja z ostatniej chwili
Znany youtuber "Budda" wychodzi na wolność. Jest decyzja

Prokuratura Krajowa przekazała, że w poniedziałek uchylony został areszt dla Kamila L., ps. Budda, i jego partnerki. Dodała, że zastosowano m.in. poręczenie majątkowe – odpowiednio 2 mln zł i 1 mln zł.

Wiadomości
Czym się różni serwer od hostingu?

Zastanawiasz się, czym jest serwer, a czym hosting? Jakie są różnice między tymi pojęciami? Te terminy często pojawiają się w kontekście stron internetowych, ale ich znaczenie bywa mylone. W tym artykule wyjaśnię, czym różni się serwer od hostingu oraz jaką rolę pełnią w działaniu stron www.

Gwiazda serialu Pierwsza miłość zdradziła rodzinną tajemnicę Wiadomości
Gwiazda serialu "Pierwsza miłość" zdradziła rodzinną tajemnicę

Aneta Zając, aktorka znana z serialu "Pierwsza miłość", wyznała, że w jej rodzinnym domu "nie ma świąt bez Kevina".

Wiadomości
Windows 11 Home czy Pro? Jak wybrać najlepszą wersję dla siebie?

System operacyjny Microsoft Windows 11 jest obecny na rynku od ponad trzech lat. Przez ten czas platforma zyskała zaufanie użytkowników, stopniowo wypierając zasłużoną Dziesiątkę. Podobnie jak w przypadku Windows 10, Jedenastka dostępna jest w dwóch odsłonach, Home oraz Pro. Czym różnią się one między sobą i którą z nich warto wybrać?

Niemcy: brutalny gwałt na Polce. Sprawca ją pobił i sfilmował Wiadomości
Niemcy: brutalny gwałt na Polce. Sprawca ją pobił i sfilmował

Według doniesień niemieckich mediów w Hanowerze w Niemczech miało dojść do brutalnego gwałtu na Polce. Sprawca pochodzący z Iraku pobił ją i sfilmował. W zeszłym tygodniu sędzia wydał nakaz aresztowania dla zatrzymanego 36-letniego Mohammeda K.

REKLAMA

UKRAINA W ROSJI CZYLI „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”?

UKRAINA W ROSJI CZYLI „MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI”?

„Coś za coś” -ta zasada obowiązuje i w życiu, w polityce międzynarodowej i na wojnie. Również dotyczy to ukraińskiej kontrofensywy, która ma miejsce w Rosji. Śmiałe oblężenie Kijowa, zaskoczenie Rosjan i duży sukces propagandowy Ukrainy. Ta sytuacja uderza w wizerunek Rosji i podnosi morale ukraińskiej armii, a zapewne też i społeczeństwa. Jednak – no, właśnie - „coś za coś”. W ofensywie biorą udział - i krwawią – elitarne jednostki armii naszego wschodniego sąsiada. Ukraińcy biorą Rosjan do niewoli, niszczą rosyjski sprzęt, ale według źródeł amerykańskich tracą trzy razy więcej czołgów i wozów bojowych niż strona rosyjska. Dotyczy to nie tylko sprzętu własnego, ale także tego szczególnie cennego, który przekazał, przeważnie bezpłatnie, czasem w formie długoterminowej pożyczki, której znacząca część zapewne będzie umorzona – Zachód. I tu jest problem. Rosjanie tracą ludzi i sprzęt, ale mają znacznie większe możliwości ich uzupełniania niż Ukraina. Wielu z nas cieszą wiadomości o kolejnych stratach rosyjskich, ale każdy z nas powinien pamiętać, że większe straty ponoszą ci, którzy atakują, niż ci, którzy się bronią. Stąd też olbrzymie straty rosyjskie w ich ofensywie na ziemiach ukraińskich – jednak reguła ta dotyczy również Ukraińców atakujących na terenie Rosji.

 

Drugi problem jest też czysto militarny. Pomijając aspekty propagandowo- polityczne intencją Kijowa przy wypieraniu Rosjan z rosyjskiego terytorium było odciągnięcie oddziałów rosyjskich, które atakują w Donbasie. Już wiadomo, że tak się nie stało. Moskwa rzuca do obrony obwodu kurskiego żołnierzy nawet sił powietrzno-kosmicznych, ale nie robi tego kosztem oddziałów, które bez przerwy idą naprzód na terenie Ukrainy Wschodniej. Pod tym względem „druga operacja kurska” (nawiązując do bitwy sowiecko- niemieckiej o Łuk Kurski w czasie II wojny światowej) nie spełniła tego celu militarnego – choć spełniła szereg innych.

 

I wreszcie trzeci ból głowy Kijowa to reakcja szeroko rozumianego Zachodu. Rządy krajów Europy Zachodniej – USA są zbyt zajęte swoją kampanią wyborczą – w większej lub w mniejszej skali wspierają Ukrainę sprzętem wojskowym, amunicją i finansowo. Jednak zachodni podatnik zdecydowanie woli akceptować wydatki swojego rządu na     o b r o n ę   Ukrainy, a nie na jej atak na terytorium Rosji. W Polsce zapewne widzimy to inaczej, ale Niemcy, Francuzi, Włosi ,Holendrzy czy Hiszpanie wolą „nie eskalować” i raczej chcą, aby sprzęt, który przekazują dla Kijowa był wykorzystany zdecydowanie bardziej w celach defensywnych niż ofensywnych. Skądinąd to było przyczyną gwałtownej reakcji Berlina i oświadczenia kanclerza Olafa Scholza, który stwierdził, że Niemcy kończą przekazywanie pomocy dla naszego wschodniego sąsiada.

 

Na ocenę tego, co dzieje się z ukraińską ofensywą na rosyjskich ziemiach poczekajmy jednak tydzień czy dwa. Zobaczymy, jaka będzie skala reakcji Kremla. Oby to wszystko nie było podsumowane polskim powiedzeniem: „miłe złego początki”.

 

*tekst ukazał się na portalu wprost.pl (19.08.2024)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe