Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat wojska
 
  Alarm nad Bałtykiem
Jak poinformowało w komunikacie DORSZ, rosyjski samolot ponownie poruszał się bez złożonego planu lotu i z wyłączonym transponderem, stanowiąc potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu w regionie.
„Polscy piloci przechwycili i zidentyfikowali obcy statek powietrzny, który został eskortowany zgodnie z procedurami NATO”
– czytamy w komunikacie. Jak dodano, do misji także tym razem zaangażowano pilotów myśliwców MiG, które na co dzień stacjonują w bazie lotniczej w Malborku.
Dowództwo podkreśliło, że nie doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski samolot.
„To już trzecia taka sytuacja w tym tygodniu, potwierdzająca narastającą aktywność rosyjskiego lotnictwa w rejonie Bałtyku”
– zaznaczono.
W komunikacie podkreślono, że Wojsko Polskie pozostaje w pełnej gotowości bojowej i skutecznie reaguje na wszelkie prowokacyjne działania Federacji Rosyjskiej, działając w ścisłej współpracy z sojusznikami z NATO”.
Dowództwo podziękowało też Siłom Powietrznym „za profesjonalizm, czujność i wzorowe wykonanie zadania, które kolejny raz dowodzi wysokiego poziomu wyszkolenia i determinacji w obronie bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej”.
- Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Koniec niemieckiego snu o wodorze?
- Ks. Romanelli z Gazy: trwamy na pustyni ruin
- Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi
- Komunikat ZUS dla emerytów
- Przerwy w dostawach prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Małopolski
- Wacław Felczak – kurier, który wskazał drogę Viktorowi Orbánowi
- Wyłączenia prądu na Pomorzu. Ważny komunikat
- Adam Andruszkiewicz: Prezydent Karol Nawrocki nie pozwoli cenzurować internetu
To nie pierwszy taki incydent
W środę Dowództwo Operacyjne informowało o przechwyceniu we wtorek przez dyżurną parę polskich myśliwców MiG-29 rosyjskiego samolotu Ił-20, który nad Morzem Bałtyckim wykonywał rozpoznawczy lot w międzynarodowej przestrzeni powietrznej bez złożonego planu lotu i z wyłączonym transponderem. W czwartek, podczas porannej konferencji, wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz informował o kolejnym takim incydencie.
Za każdym razem chodziło o rosyjski samolot rozpoznawczy, poruszający się nad wodami międzynarodowymi z pogwałceniem ogólnie obowiązujących w lotnictwie zasad - tj. bez włączonego transpondera, pozwalającego na identyfikację danego samolotu w powietrzu, a także bez złożonego planu lotu, czyli dostarczanego organom kontroli ruchu lotniczego dokumentu z danymi nt. trasy czy terminu zaplanowanego lotu.
Przechwycenie obcego samolotu nad wodami międzynarodowymi polega przede wszystkim na jego identyfikacji, za pomocą systemów optoelektronicznych i kontaktu wzrokowego, ew. nawiązaniu z nim łączności i eskortowaniu poza obszar odpowiedzialności polskiego lotnictwa.
Trzecia w tym tygodniu misja przechwycenia rosyjskiego samolotu nad Bałtykiem❗️
— Dowództwo Operacyjne RSZ (@DowOperSZ) October 31, 2025
Dziś, 31 października przed godziną 9.00, para dyżurna samolotów MiG-29 🇵🇱 kolejny raz została poderwana w celu przechwycenia samolotu rozpoznawczego Federacji Rosyjskiej 🇷🇺 Ił-20 wykonującego lot… pic.twitter.com/brM5GwreFO

 
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
           
           
           
           
          


