Solidarność pamięta. Grzegorz Adamowicz zapalił znicze na grobach Anny Walentynowicz, Macieja Płażyńskiego i Żołnierzy Niezłomnych
 
  Co musisz wiedzieć:
- Za dwa dni obchodzić będziemy Dzień Zaduszny. Tego dnia wierni modlą się o zbawienie dla wszystkich, którzy zakończyli już ziemskie pielgrzymowanie i polecają ich Bożemu Miłosierdziu.
- Tuż przed Świętem Zmarłych wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" zapalił znicze, złożył wiązanki kwiatów i pomodlił się przy grobach Polaków zasłużonych dla polskiej wolności.
- Grzegorz Adamowicz odwiedził miejsca, gdzie pochowano Żołnierzy Wyklętych ''Inkę'' i ''Zagończyka'', legendę Solidarności Annę Walentynowicz oraz marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego.
Żołnierze Wyklęci
Przed Dniem Zadusznym na Cmentarzu Garnizonowym w Gdańsku w imieniu Komisji Krajowej NSZZ ''Solidarność'' Grzegorz Adamowicz złożył kwiaty i zapalił znicze na grobach Danuty Siedzikówny ''Inki'' oraz Feliksa Selmanowicza ''Zagończyka''.
Danuta Siedzikówna była sanitariuszką Armii Krajowej. Po aresztowaniu Wojskowy Sąd Rejonowy w Gdańsku skazał ją na karę śmierci. Przed egzekucją przesłała swoim siostrom kilka słów, w których prosiła, aby powiedzieć jej babci, że ''zachowała się jak trzeba''.
''Inka'' została rozstrzelana 28 sierpnia 1946 roku w Gdańsku na kilka dni przed swoimi 18. urodzinami wraz z Feliksem Selmanowiczem ''Zagończykiem'', starszym sierżantem Zgrupowania Armii Krajowej mjr. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki".




Marszałek Płażyński
Wiceprzewodniczący Solidarności nawiedził także grób Macieja Płażyńskiego w Kościele Mariackim. Polityk pełnił w przeszłości funkcję Marszałka Sejmu, posła, senatora i wojewody gdańskiego. W latach 80. był współzałożycielem Niezależnego Zrzeszenia Studentów, kierował strajkiem okupacyjnym na Uniwersytecie Gdańskim i działał w opozycji solidarnościowej. Zginał w katastrofie smoleńskiej 10 kwietnia 2010 roku.


Matka Solidarności
Następnie na Cmentarzu Srebrzysko przewodniczący Adamowicz złożył wiązankę kwiatów na grobie ''matki Solidarności''. Anna Walentynowicz, która również poniosła śmierć w drodze na uroczystości upamiętniające 70. rocznicę zbrodni katyńskiej, to legenda Solidarności. To dla niej stanęła Stocznia Gdańska, gdy zaledwie na pięć miesięcy przed osiągnięciem wieku emerytalnego zwolniono ją z pracy.
Rok temu związkowcy upamiętnili Annę Walentynowicz, umieszczając na gdańskim budynku Solidarności tablicę poświęconą jej osobie.



- Komunikat dla mieszkańców woj. świętokrzyskiego
- Wyłączenia prądu na Śląsku. Ważny komunikat
- Koniec niemieckiego snu o wodorze?
- Ks. Romanelli z Gazy: trwamy na pustyni ruin
- Tusk do Ziobry: Albo w areszcie, albo w Budapeszcie. Poseł PiS odpowiada: Albo w Brukseli, albo w celi
- Sprzedaż działki pod CPK. Zła wiadomość dla Tuska
- Jest decyzja. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego
- Komunikat ZUS dla emerytów
- Przerwy w dostawach prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Małopolski
- Wacław Felczak – kurier, który wskazał drogę Viktorowi Orbánowi
- Wyłączenia prądu na Pomorzu. Ważny komunikat
- Adam Andruszkiewicz: Prezydent Karol Nawrocki nie pozwoli cenzurować internetu

 
     
     
     
     
     
     
     
     
     
     
           
           
           
           
          


