"Solidarność" zorganizuje protest pracowników sanepidów. Chodzi nawet o 4 tys. miejsc pracy

Najprawdopodobniej jeszcze w czerwcu Solidarność z sanepidów zorganizuje akcję protestacyjną przed Sejmem. Związkowcy sprzeciwiają się forsowanej przed Ministerstwo Rolnictwa reformie systemu kontroli bezpieczeństwa żywności. Szacują, że w jej efekcie pracę straci nawet 4 tys. pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a żywność trafiająca na nasze stoły nie będzie należycie badana.
 "Solidarność" zorganizuje protest pracowników sanepidów. Chodzi nawet o 4 tys. miejsc pracy
/ Pixabay.com/CC0
30 maja rząd przyjął przygotowany przez resort rolnictwa projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Stało się to mimo obiekcji Ministerstwa Zdrowia i zdecydowanego sprzeciwu związków zawodowych. 5 czerwca w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach odbyła się konferencja prasowa dotycząca zagrożeń wynikających
z ustaw o PIBŻ. - Niestety to już kolejna ustawa, przy okazji której rządzący nie wzięli pod uwagę zastrzeżeń związków zawodowych. Efekty jej wdrożenia będą takie, że po pierwsze ludzie stracą pracę, a po drugie kontrolą bezpieczeństwa żywności, którą kupujemy w sklepach będą zajmować się weterynarze – mówił podczas konferencji Dominik Kolorz, szef
śląsko-dąbrowskiej Solidarności. 
 
Jak poinformował Piotr Kaczmarczyk, przewodniczący Regionalnej Sekcji Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ Solidarność w Katowicach, w dniach 8-10 czerwca we Wrocławiu odbędzie się Walne Zebranie Delegatów Krajowej Sekcji  Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych podczas którego zostanie podjęta decyzja dotycząca terminu i formy działań protestacyjnych. - Najprawdopodobniej zorganizujemy protest przed Sejmem
w dniu pierwszego czytania ustawy o PIBŻ – powiedział Kaczmarczyk. 
 
W wyniku reformy przygotowanej przez resort rolnictwa Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności ma przejąć wszystkie zadania Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, a także część zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej i Inspekcji Handlowej. - Kontrolę bezpieczeństwa żywności, która dotąd podlegała Ministerstwu Zdrowia, przejmie resort rolnictwa. Innymi słowy produkcja żywności i jej kontrola znajdą się w jednym ręku. To oczywisty konflikt interesów i zagrożenie dla zdrowia publicznego – wskazał  Piotr Kaczmarczyk.
 
Nowa instytucja podległa resortowi rolnictwa ma przejąć od sanepidu wszystkie kompetencje związane z systemem kontroli bezpieczeństwa żywności. Po wdrożeniu ustawy PIBŻ ma przejąć ok. 10 proc. pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, ale aż 30 proc. jej budżetu oraz majątku, czyli m.in. budynków i sprzętu. - To niejako z automatu spowoduje konieczność zwolnienia ok. 20 proc. pracowników sanepidów. W przypadku zwolnień grupowych będzie trzeba wypłacić tym pracownikom odprawy, na co też nie ma pieniędzy. To jednak nie wszystko. Jeśli PIBŻ zabierze nam sprzęt kolejna grupa pracowników nie będzie miała na czym pracować i też zostanie zwolniona. Szacujemy, że po wprowadzeniu ustawy w życie pracę w skali całego kraju straci ok. 4 tys. osób, a w dłuższej perspektywie Państwową Inspekcję Sanitarną czeka całkowita likwidacja – wskazuje Piotr Kaczmarczyk. 
 
Po utworzeniu Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności sanepidy mają zajmować się głównie kontrolą suplementów diety oraz tzw. dopalaczy. Jednak jak wskazują związkowcy, pozbawiona środków finansowych oraz sprzętu Państwowa Inspekcja Sanitarna nie będzie w stanie skutecznie realizować tych zadań. - Jeśli PIBŻ zabierze sanepidom sprzęt, specjalistyczne laboratoria będące częścią inspekcji sanitarnej zostaną zlikwidowane. W efekcie kontrola dopalaczy stanie się fikcją, a szpitale po raz kolejny zapełnią się młodymi ludźmi po zażyciu tego typu substancji – podkreśliła podczas konferencji Halina Cierpiał przewodnicząca Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność w Katowicach. 
 
łk

/ Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Drony nad lotniskiem w Kopenhadze. Loty całkowicie wstrzymane z ostatniej chwili
Drony nad lotniskiem w Kopenhadze. Loty całkowicie wstrzymane

Samoloty nie mogą obecnie lądować ani startować na lotnisku Kastrup w Kopenhadze z powodu obecności dronów – poinformowała w poniedziałek wieczorem duńska policja.

Oglądałem wywiad z Trumpem na Fox News, kiedy zobaczyłem depeszę PAP, byłem w szoku tylko u nas
"Oglądałem wywiad z Trumpem na Fox News, kiedy zobaczyłem depeszę PAP, byłem w szoku"

Przy takich polskich mediach, Putin może zwolnić speców od dezinformacji. Obejrzałem rozmowę z Donaldem Trumpem na kanale Fox News. Po kilku godzinach czytam polskie portale i własnym oczom nie wierzę!

Macron: Francja uznaje państwo palestyńskie z ostatniej chwili
Macron: Francja uznaje państwo palestyńskie

Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił w poniedziałek w Nowym Jorku, że jego kraj uznaje państwo palestyńskie. Wyraził przekonanie, że jest to rozwiązanie, które przyczyni się do pokoju między Palestyńczykami i Izraelczykami.

Rząd Tuska podniesie podatki? Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Rząd Tuska podniesie podatki? Polacy nie mają złudzeń

61,5% Polaków obawia się podwyżek podatków przez rząd Donalda Tuska – wynika z badania United Surveys opublikowanego w poniedziałek przez serwis Wirtualna Polska.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Prosimy o potwierdzenie danych w celu utrzymania dostępu do usług REF: xxxxx" oraz "Potwierdzenie przelewu" – informuje PKO Bank Polski.

Złota Piłka 2025. Ogłoszono miejsce Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Złota Piłka 2025. Ogłoszono miejsce Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski oraz napastnik FC Barcelony, niespodziewanie nie znalazł się nawet w najlepszej dziesiątce plebiscytu Złotej Piłki. Polak zajął dopiero 17. miejsce w prestiżowym plebiscycie.

Sikorski do Rosji: Zostaliście ostrzeżeni, nie przychodźcie ze skargami z ostatniej chwili
Sikorski do Rosji: "Zostaliście ostrzeżeni, nie przychodźcie ze skargami"

– Jeśli kolejna rakieta lub statek powietrzny zostanie zestrzelony, nie przychodźcie tu ze skargami, zostaliście ostrzeżeni – powiedział do Rosji wicepremier Radosław Sikorski w poniedziałek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat wtargnięcia rosyjskich myśliwców w przestrzeń powietrzną Estonii.

Przedstawiciel Rosji w ONZ wyśmiał rząd Tuska ws. incydentu w Wyrykach z ostatniej chwili
Przedstawiciel Rosji w ONZ wyśmiał rząd Tuska ws. incydentu w Wyrykach

Rosyjska propaganda zrobiła użytek z wystąpienia wiceministra spraw zagranicznych Marcina Bosackiego. Przedstawiciel Rosji przy ONZ wprost nawiązał do słów wiceszefa polskiego resortu spraw zagranicznych.

Prezydent Nawrocki spotkał się z szefową ds. inwestycji Google z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotkał się z szefową ds. inwestycji Google

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w poniedziałek w Nowym Jorku z prezes i dyrektor ds. inwestycji spółek Alphabet i Google Ruth Porat.

PKW odrzuciła wnioski Żurka i Kierwińskiego z ostatniej chwili
PKW odrzuciła wnioski Żurka i Kierwińskiego

Państwowa Komisja Wyborcza nie uwzględniła wniosków ministra spraw wewnętrznych i administracji, złożonych na prośbę ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Wnioski dotyczyły odwołania 43 komisarzy wyborczych.

REKLAMA

"Solidarność" zorganizuje protest pracowników sanepidów. Chodzi nawet o 4 tys. miejsc pracy

Najprawdopodobniej jeszcze w czerwcu Solidarność z sanepidów zorganizuje akcję protestacyjną przed Sejmem. Związkowcy sprzeciwiają się forsowanej przed Ministerstwo Rolnictwa reformie systemu kontroli bezpieczeństwa żywności. Szacują, że w jej efekcie pracę straci nawet 4 tys. pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, a żywność trafiająca na nasze stoły nie będzie należycie badana.
 "Solidarność" zorganizuje protest pracowników sanepidów. Chodzi nawet o 4 tys. miejsc pracy
/ Pixabay.com/CC0
30 maja rząd przyjął przygotowany przez resort rolnictwa projekt ustawy o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Stało się to mimo obiekcji Ministerstwa Zdrowia i zdecydowanego sprzeciwu związków zawodowych. 5 czerwca w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach odbyła się konferencja prasowa dotycząca zagrożeń wynikających
z ustaw o PIBŻ. - Niestety to już kolejna ustawa, przy okazji której rządzący nie wzięli pod uwagę zastrzeżeń związków zawodowych. Efekty jej wdrożenia będą takie, że po pierwsze ludzie stracą pracę, a po drugie kontrolą bezpieczeństwa żywności, którą kupujemy w sklepach będą zajmować się weterynarze – mówił podczas konferencji Dominik Kolorz, szef
śląsko-dąbrowskiej Solidarności. 
 
Jak poinformował Piotr Kaczmarczyk, przewodniczący Regionalnej Sekcji Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych NSZZ Solidarność w Katowicach, w dniach 8-10 czerwca we Wrocławiu odbędzie się Walne Zebranie Delegatów Krajowej Sekcji  Pracowników Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych podczas którego zostanie podjęta decyzja dotycząca terminu i formy działań protestacyjnych. - Najprawdopodobniej zorganizujemy protest przed Sejmem
w dniu pierwszego czytania ustawy o PIBŻ – powiedział Kaczmarczyk. 
 
W wyniku reformy przygotowanej przez resort rolnictwa Państwowa Inspekcja Bezpieczeństwa Żywności ma przejąć wszystkie zadania Inspekcji Weterynaryjnej, Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, a także część zadań Państwowej Inspekcji Sanitarnej i Inspekcji Handlowej. - Kontrolę bezpieczeństwa żywności, która dotąd podlegała Ministerstwu Zdrowia, przejmie resort rolnictwa. Innymi słowy produkcja żywności i jej kontrola znajdą się w jednym ręku. To oczywisty konflikt interesów i zagrożenie dla zdrowia publicznego – wskazał  Piotr Kaczmarczyk.
 
Nowa instytucja podległa resortowi rolnictwa ma przejąć od sanepidu wszystkie kompetencje związane z systemem kontroli bezpieczeństwa żywności. Po wdrożeniu ustawy PIBŻ ma przejąć ok. 10 proc. pracowników Państwowej Inspekcji Sanitarnej, ale aż 30 proc. jej budżetu oraz majątku, czyli m.in. budynków i sprzętu. - To niejako z automatu spowoduje konieczność zwolnienia ok. 20 proc. pracowników sanepidów. W przypadku zwolnień grupowych będzie trzeba wypłacić tym pracownikom odprawy, na co też nie ma pieniędzy. To jednak nie wszystko. Jeśli PIBŻ zabierze nam sprzęt kolejna grupa pracowników nie będzie miała na czym pracować i też zostanie zwolniona. Szacujemy, że po wprowadzeniu ustawy w życie pracę w skali całego kraju straci ok. 4 tys. osób, a w dłuższej perspektywie Państwową Inspekcję Sanitarną czeka całkowita likwidacja – wskazuje Piotr Kaczmarczyk. 
 
Po utworzeniu Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności sanepidy mają zajmować się głównie kontrolą suplementów diety oraz tzw. dopalaczy. Jednak jak wskazują związkowcy, pozbawiona środków finansowych oraz sprzętu Państwowa Inspekcja Sanitarna nie będzie w stanie skutecznie realizować tych zadań. - Jeśli PIBŻ zabierze sanepidom sprzęt, specjalistyczne laboratoria będące częścią inspekcji sanitarnej zostaną zlikwidowane. W efekcie kontrola dopalaczy stanie się fikcją, a szpitale po raz kolejny zapełnią się młodymi ludźmi po zażyciu tego typu substancji – podkreśliła podczas konferencji Halina Cierpiał przewodnicząca Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ Solidarność w Katowicach. 
 
łk

/ Źródło: www.solidarnosckatowice.pl

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe