Drugi dzień protestu w PG Silesia. Po rozmowach z wiceministrem energii "ludzie się wkur...li". Teraz do kopalni zjechali prezydenccy ministrowie
Co musisz wiedzieć:
- Górnicy z PG Silesia rozpoczęli w poniedziałek przed Wigilią protest pod ziemią, decydując się po zakończeniu zmiany nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni.
- Powodem protestu jest m.in. brak objęcia kopalni PG Silesia nowelizacją ustawy górniczej i niewypłacenie świadczeń.
- Związkowcy liczą na interwencję prezydenta Karola Nawrockiego; prezydencki minister zapowiedział dziś projekt ustawy, który ma objąć pracowników kopalni programami osłonowymi.
"Minister Zmarzły powiedział jedynie, żeby przerwać protest, bo idą Święta"
Marek Bogusz, przewodniczący Zarządu Regionu Podbeskidzie NSZZ "S" przekazał nam, że do protestujących pod ziemią górników zjeżdżają właśnie prezydenccy ministrowie Karol Rabenda i Mateusz Kotecki. Nie wiadomo, jeszcze, jak potoczą się ich rozmowy z protestującymi.
W Katowicach odbyły się zaś rano rozmowy z wiceministrem energii Marianem Zmarzłym. Jednak po przekazaniu przez stronę społeczną postulatów protestujących, zamiast rozmawiać o konkretach, jedyne, co przekazał, to apel, by przerwać protest, bo idą Święta. Przedstawiciele pracowników, mówiąc potocznie, wkur...li się, poczuli się zlekceważeni i teraz są jeszcze bardziej zdeterminowani do dalszej walki
- podkreślił przewodniczący Marek Bogusz.
"Warunki są trudne"
Jak przekazali związkowcy, na dole kopalni jest w tej chwili osiemnastu protestujących, na górze wspiera ich kilka osób z przeróbki. Jak mówią, protestujących byłoby znacznie więcej, jednak przedstawiciele związków zawodowych starają się nie doprowadzić do przerwania pracy i by protest mógł być odpowiednio zorganizowany.
Jak przekazali przedstawiciele Solidarności, protestujący w tej chwili pod ziemią pracownicy to zarówno górnicy z pierwszej zmiany, która wczoraj zaprotestowała, jak i ci, którzy do protestu dołączyli później. Górnicy zmieniają się, by nie blokować zakładu.
Krzysztof Kwaśny, zastępca przewodniczącego NSZZ "S" w PG Silesia, powiedział nam, że protestujący znajdują się w bezpiecznym miejscu.
Staramy się zabezpieczyć kwestię środków higienicznych, żywność, wodę. Chociaż wiadomo, że warunki na dole są trudne.
Dodał, że najtrudniej z zaopatrzeniem będzie w dni świąteczne, ale protestujący będą wówczas zaopatrzeni w suchy prowiant.
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- „Odciąć im tlen”. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia
- Pilne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Telefon z Holandii? W Polsce pojawiła się nowa plaga oszustw
- Rosja blokuje przejęcie konsulatu w Gdańsku. „To własność Federacji Rosyjskiej”
- Karol Nawrocki pojedzie w Wigilię na granicę z Białorusią
- Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego
- Przewodniczący NSZZ "S" w PG Silesia: Nikt nie będzie brał odpowiedzialności za słowa ministra Motyki. On sam musi to zrobić




