Górnicy zostali pod ziemią w PG Silesia. „Proszę o modlitwę za tych chłopaków. Szczęść Boże!”
Co musisz wiedzieć:
- Górnicy z PG Silesia rozpoczęli w poniedziałek przed Wigilią protest pod ziemią, decydując się po zakończeniu zmiany nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni.
- Głos ws. zabrał przewodniczący NSZZ „Solidarność” w PG Silesia, Grzegorz Babij.
- Powodem protestu jest brak objęcia kopalni PG Silesia nowelizacją ustawy górniczej i niewypłacenie świadczeń.
- Związkowcy liczą na interwencję prezydenta Karola Nawrockiego; prezydencki minister zapowiedział dziś projekt ustawy, który ma objąć pracowników kopalni programami osłonowymi.
Protesty górników tuż przed Wigilią
W poniedziałek górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. To oddolna, spontaniczna inicjatywa pracowników; górnicy nie przerwali pracy, jednak postanowili pozostać pod ziemią.
„Przyszedł czas, że znowu trzeba zacząć protestować”
Głos w sprawie protestów zabrał przewodniczący NSZZ „Solidarność” w PG Silesia, Grzegorz Babij; do mediów społecznościowych trafiło nagranie z jego wypowiedzią, w którym zaapelował o modlitwę.
Przyszedł czas, że znowu trzeba zacząć protestować. Dzisiaj w godzinach porannych część chłopaków odmówiła wyjazdu na powierzchnię, czyli trwa protest podziemny na kopalni Silesia. (...) Jestem po zjeździe na dół, rozmowach z grupą chłopaków, dzisiaj mają być przygotowane postulaty. Jest to postulat przede wszystkim dot. ujęcia nas w tej ustawie górniczej, ale też wszystko to, co dzieje się u nas na kopalni, m.in nie wypłacenie świadczenia barbórkowego, oraz innych rzeczy. Trzymajcie za nas kciuki. Proszę o modlitwę za tych chłopaków. Szczęść Boże!
– powiedział Grzegorz Babij.
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- Komunikat dla mieszkańców Kielc
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski
- "Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy". Solidarność wyraża oburzenie wobec brutalnej pacyfikacji protestu rolników w Brukseli
- Tusk się wścieknie. „Ballada o Boguckim” hitem Internetu
- Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy
Dlaczego górnicy protestują?
Protest, jak potwierdza Grzegorz Babij, przewodniczący NSZZ "S" w PG Silesia, jest spowodowany tym, iż kopalnia nie została wpisana do nowelizacji ustawy górniczej, przez co nie została objęta programami osłonowymi, a także działaniami właściciela, m.in. nie wypłaceniem świadczenia barbórkowego. Protestujący żądają spotkania z ministrem Miłoszem Motyką. Liczą także na wsparcie prezydenta Karola Nawrockiego.
Minister Motyka wypowiedział konkretne słowa. Nikt nie będzie brał odpowiedzialności, żaden wiceminister nie będzie brał odpowiedzialności za słowa pana ministra Motyki. To pan minister Motyka musi sam wyjaśnić, co autor miał na myśli, bo wyraźnie powiedział, że nie zostawi pracowników i legislacji bez pomocy, więc oczekujemy teraz konkretów
Wsparcie prezydenta
Przedstawiciele Solidarności o wsparcie poprosili także prezydenta Karola Nawrockiego. Jego minister Karol Rabenda dziś poinformował, iż niebawem do Sejmu trafi prezydencki projekt ustawy, obejmujący pracowników kopalni programami osłonowymi.
Bardzo na to liczymy i bardzo oczekujemy tej nowelizacji, żeby była jak najszybciej. Miejmy nadzieję, że nie zostanie uruchomiona w tym przypadku zamrażarka sejmowa, tylko że szybko przejdzie cały proces legislacyjny i zostaniemy uwzględnieni w tej ustawie.
– powiedział przewodniczący Babij.
Zwolnienia grupowe w PG Silesia
Kilka tygodni temu PG Silesia ogłosiła zwolnienia grupowe, którymi ma być objętych ponad 750 pracowników kopalni. Nie zostali oni także wpisani do programów osłonowych znowelizowanej kilka dni temu ustawy o funkcjonowaniu węgla kamiennego w Polsce. Prezydent Karol Nawrocki zapowiedział jednak, że wystąpi z inicjatywą zmiany tej ustawy by objęła wszystkich górników.
Apel Solidarności
8 grudnia przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda zaapelował do senatorów, by wpisali do nowelizacji pracowników PG Silesia.
Apeluję o elementarną sprawiedliwość, o wpisanie pracowników PG Silesia do ustawy górniczej i objęcie ich programami osłonowymi. To ludzie, którzy przez lata rzetelnie pracowali i wierzyli, że państwo polskie ich nie opuści. Każda decyzja podjęta w ich sprawie w najbliższych dniach zaważy nie tylko na ich przyszłości zawodowej, ale przede wszystkim na ich życiu, poczuciu bezpieczeństwa i elementarnym zaufaniu do państwa
– napisał wówczas przewodniczący.
Na wieść o inicjatywie prezydenta zaś przekazał w mediach społecznościowych:
Górnicy liczą na sprawiedliwość i na to, że niezależnie od zakładu, w którym pracują, zostaną objęci nowelizacją.
✌️ Przewodniczący NSZZ Solidarność kopalni "Silesia": "Trzymajcie za nas kciuki. Proszę o modlitwę za chłopaków. Szczęść Boże!" 🙏#IdziemyPOwasOszuści pic.twitter.com/rYHtOWvXEq
— Tygodnik Solidarność - tysol.pl (@Tysolpl) December 22, 2025




