Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć
Co musisz wiedzieć:
- Spór dotyczy rozmów o bezpieczeństwie Ukrainy.
- Przydacz wskazuje na brak współpracy ze strony rządu.
- W tle rozmowy Trumpa, Zełenskiego i liderów Zachodu.
Rozmowy w Mar-a-Lago
W niedzielę w posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie doszło do spotkania prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Wcześniej Trump rozmawiał także telefonicznie z Władimirem Putinem.
Podczas wspólnej konferencji Trump podkreślał postęp w negocjacjach.
Omówiliśmy wiele kwestii i myślę, że jesteśmy coraz bliżej porozumienia, może nawet bardzo blisko
- powiedział Trump. Ocenił, że uzgodnione jest ok. 95 proc. spraw.
- Zgadzamy się, że gwarancje bezpieczeństwa są kluczowym kamieniem milowym w osiągnięciu trwałego pokoju
- stwierdził Zełenski.
- Niesamowite widowisko nad Tatrami. IMGW udostępnił zdjęcia
- Widzowie mogą być rozczarowani. Zmiany w emisji popularnego serialu TVN "Na Wspólnej"
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- 30 grudnia ogólnopolski protest rolników przeciwko umowie UE z Mercosur
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- „Odciąć im tlen”. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia
- Aktywistka obraziła prezydenta. Cięta riposta Pawłowicz: Na sutenerach najlepiej znają się ku...wy
Europa i Polska przy stole
Trump i Zełenski rozmawiali również z przywódcami państw europejskich oraz Unii Europejskiej. Polskę reprezentował prezydent Karol Nawrocki.
Do rozmów odniósł się premier Donald Tusk we wpisie w mediach społecznościowych.
Po nocnych rozmowach z liderami państw europejskich pewne jest jedno: Zachód i Ukraina przegrają tę konfrontację, jeśli Rosja zdoła nas podzielić i podyktować warunki pokoju. Sukcesem jest deklaracja udziału USA w gwarancjach bezpieczeństwa. Ale do finału rozmów wciąż daleko
- napisał.
Przydacz: potrzebna realna współpraca
Na słowa premiera szybko zareagował szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz.
Aby nie dać się podzielić konieczna jest także bieżąca wymiana informacji, Panie Premierze. Czy możemy liczyć, że zacznie Pan w końcu wysyłać do KPRP notatki ze swoich spotkań międzynarodowych? Od wielu miesięcy Pan tego nie robi. Podobno MSZ również na to narzeka
- napisał.
W kolejnym wpisie jasno wskazał, że chodzi o sprawy fundamentalne.
Proszę się nie boczyć. Bezpieczeństwo Rzeczypospolitej wymaga od Pana minimalnej woli współpracy
- dodał Przydacz.
Dzień dobry!
Aby nie dać się podzielić konieczna jest także bieżąca wymiana informacji, Panie Premierze. Czy możemy liczyć, że zacznie Pan w końcu wysyłać do KPRP notatki ze swoich spotkań międzynarodowych? Od wielu miesięcy Pan tego nie robi. Podobno MSZ również na to narzeka.… https://t.co/L7GArXPXus— Marcin Przydacz (@marcin_przydacz) December 29, 2025




