Mirosław Chojecki nie żyje. Jest data pogrzebu

Co musisz wiedzieć?
- Zmarł Mirosław Chojecki, opozycjonista, członek Komitetu Obrony Robotników, współtwórca niezależnego ruchu wydawniczego w PRL.
- Mirosław Chojecki był także honorowym prezesem Stowarzyszenia Wolnego Słowa.
- Pogrzeb św. Mirosława Chojeckiego będzie miał miejsce 28 października.
Pogrzeb śp. Mirosława Chojeckiego
10 października w wieku 76 lat zmarł Mirosław Chojecki, opozycjonista, członek Komitetu Obrony Robotników, współtwórca niezależnego ruchu wydawniczego w PRL, współorganizator Niezależnej Oficyny Wydawniczej, która w podziemiu wydała ponad 500 książek.
Teraz poznaliśmy szczegóły uroczystości pogrzebowych śp. Mirosława Chojeckiego. Msza żałobna będzie celebrowana w archikatedrze św. Jana w Warszawie w dniu 28 października o godz. 12.00. Uroczystość pogrzebowa zaś będzie miała miejsce na Powązkach Wojskowych o godz. 14.00.
Jeździł na radomskie procesy robotników
Mirosław Chojecki urodził się 1 września 1949 r. w Warszawie. Był synem Marii Stypułkowskiej-Chojeckiej, ps. Kama, łączniczki i sanitariuszki batalionu Armii Krajowej „Parasol”, która brała udział w wykonaniu wyroku na Franzu Kutscherze, oraz żołnierza tego samego batalionu Jerzego Chojeckiego, ps. Spokojny.
Podczas studiów na wydziale chemii Politechniki Warszawskiej Chojecki brał udział w strajkach studenckich w marcu 1968 roku. Już wtedy powielał pierwsze ulotki, wykorzystując wyżymaczkę pralki Frania. Wyrzucony z Politechniki, studia dokończył w 1974 r. na Wydziale Chemii Uniwersytetu Warszawskiego. Podjął pracę w Instytucie Badań Jądrowych w Świerku.
W 1976 r. został członkiem Komitetu Obrony Robotników. Jeździł na radomskie procesy robotników organizowane przez władze komunistyczne po czerwcu 1976 r., a odbywające się w atmosferze terroru i zastraszania – zarówno podsądnych, ich adwokatów, jak i osób wspierających. Został wówczas dotkliwie pobity.
Zaangażował się w tworzenie podziemnego ruchu wydawniczego. „Kiedy przyszło do zakładania KOR-u, to ja byłem jedyny taki bardziej technicznie wykształcony. Trzeba było w pewnym momencie zrobić farbę drukarską, żeby drukować te różne nasze ulotki, pisemka. A ja byłem chemikiem z wykształcenia i tę farbę zrobiłem. I tak zostałem wydawcą” – wyjaśnił Chojecki.
Drukował pierwsze czasopisma niezależne: „Biuletyn informacyjny KOR” i „Komunikat”. W październiku 1976 r. po raz pierwszy został zatrzymany przez milicję. Był jednym ze współorganizatorów Czarnego Marszu – manifestacji krakowskich studentów po zamordowaniu Stanisława Pyjasa w maju 1977 roku.
W sumie zatrzymany i aresztowany był 44 razy. 25 marca 1980 r. został oskarżony o kradzież powielacza i kolejny raz aresztowany. Gdy podjął głodówkę, był przymusowo brutalnie dokarmiany.
W sierpniu 1980 roku był w Stoczni Gdańskiej
W sierpniu 1980 r. Chojecki wraz z Konradem Bielińskim trafił do strajkującej Stoczni Gdańskiej. Uczestniczył w drukowaniu ulotek i biuletynów strajkowych.
23 sierpnia został aresztowany, gdy na chwilę wyszedł poza bramę Stoczni. Zwolniono go z aresztu, gdy zostały podpisane Porozumienia Sierpniowe. Dzięki nim ponownie dostał pracę w Instytucie Badań Jądrowych. Wszedł w skład komisji ds. dostępu Solidarności do środków masowego przekazu. Organizował ruch wydawniczy Regionu Mazowsze NSZZ „Solidarność”.
Nie od początku zdawał sobie sprawę ze znaczenia wydarzeń w stoczni. „Po 30 latach dopiero widać tak naprawdę, jakie to wszystko było ważne. Wstąpienie Polski do Unii Europejskiej, do NATO to w pewnym sensie owoce tamtego strajku, tamtego sierpniowego zrywu” – mówił PAP Mirosław Chojecki w 2010 roku.
Jesienią 1981 r. Chojecki pojechał do Frankfurtu nad Menem, by zaprezentować polski niezależny ruch wydawniczy na największych w Europie targach książki. Stan wojenny uniemożliwił mu powrót. W latach 1982–1989 był współpracownikiem Biura Zagranicznego Solidarności w Brukseli odpowiedzialnym za wysyłkę do kraju sprzętu poligraficznego, wydawał też w Paryżu miesięcznik „Kontakt”. Założył też firmę „Video-Kontakt” produkującą materiały dokumentalne poświęcone działaniom Solidarności i rozprowadzającą kasety wideo z cenzurowanymi przez komunę filmami, m.in. „Przesłuchaniem” Ryszarda Bugajskiego.
„Z upływem lat coraz bardziej doceniam znaczenie Sierpnia”
Do Polski wrócił w 1990 roku. Współtworzył pierwszą komercyjną stację telewizyjną NTW, założył też Grupę Filmową „Kontakt” – jest producentem i scenarzystą kilkuset filmów dokumentalnych o najnowszej historii Polski. W 2003 roku zainicjował powstanie Stowarzyszenia Wolnego Słowa – został jego prezesem honorowym.
W 2022 r. prezydent Andrzej Duda odznaczył go Orderem Orła Białego.
„Z upływem lat coraz bardziej doceniam znaczenie Sierpnia, bo widzę, że jesteśmy krajem demokratycznym, europejskim, nie azjatyckim, że będąc członkami UE, chyba dość dobrze dajemy sobie radę” – dodał.
W 2005 był członkiem honorowego komitetu Donalda Tuska w trakcie kampanii prezydenckiej[5]. W listopadzie 2024 wszedł w skład komitetu obywatelskiego wspierającego kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta RP w wyborach w 2025 roku.