Koalicja przegłosowała projekt budżetu na 2026 rok. Opozycja "Absolutnie fatalny"

Sejmowa większość przepchnęła projekt budżetu na 2026 rok mimo sprzeciwu całej opozycji. Polacy zapłacą za gigantyczny deficyt.
sejm Koalicja przegłosowała projekt budżetu na 2026 rok. Opozycja
sejm / fot. ejm

Co musisz wiedzieć:

  • Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL i Polska 2050 uratowały projekt Tuska.
  • Deficyt ma wynieść aż 271,7 miliarda złotych.
  • W budżecie nie ma słowa o cięciach programów socjalnych.

 

Budżet Tuska idzie dalej mimo sprzeciwu opozycji

Podczas 42. posiedzenia Sejmu odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na 2026 rok.

Posłowie opozycji z PiS, Konfederacji i Korony złożyli wnioski o odrzucenie projektu już w pierwszym czytaniu. Jednak większość sejmowa — Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL i Polska 2050 — zagłosowała za jego dalszym procedowaniem.

Za odrzuceniem projektu głosowało 202 posłów, przeciw było 234, a pięciu wstrzymało się od głosu. Tym samym zarówno projekt budżetu, jak i tzw. ustawy okołobudżetowej zostały skierowane do dalszych prac w komisjach sejmowych.

Konstytucyjny zegar tyka

Zgodnie z konstytucją, rząd musi doprowadzić do uchwalenia budżetu w ciągu czterech miesięcy od dnia, w którym projekt trafił do Sejmu. Jeśli ten termin zostanie przekroczony, prezydent ma prawo rozwiązać parlament. Czas więc działa na niekorzyść rządzących, a polityczne napięcie rośnie z dnia na dzień.

 

Rekordowy deficyt. „W najlepszym wypadku” 271,7 miliarda złotych

Według przedstawionego projektu, wydatki państwa w przyszłym roku wyniosą 918,9 miliarda złotych, przy dochodach na poziomie 647,2 miliarda. Oznacza to deficyt w wysokości 271,7 miliardów złotych — niemal połowę planowanych przychodów budżetu!

 

„Elastyczny budżet” – furtka do dowolnego wydawania pieniędzy?

W ustawie okołobudżetowej rząd zapisał wprowadzenie rozwiązań mających zwiększyć tzw. „elastyczność budżetu”. Zgodnie z uzasadnieniem, chodzi o „możliwość szybkiego i efektywnego przeciwdziałania skutkom klęsk żywiołowych czy ewentualnych epidemii” oraz o sytuacje „związane z bezpieczeństwem państwa i sytuacją geopolityczną”.

W praktyce oznacza to utworzenie specjalnej rezerwy celowej, zasilanej poprzez blokowanie wolnych środków budżetowych. Innymi słowy, rząd będzie mógł przesuwać pieniądze według własnego uznania – bez jasnych ograniczeń.

Budżet na kredyt i bez planu oszczędności

Choć rząd zapewnia, że projekt zapewni „stabilność finansów publicznych”, liczby pokazują coś zupełnie innego. Deficyt w wysokości 271 miliardów złotych to finansowa bomba z opóźnionym zapłonem. Opozycja ostrzega, że skutki tej polityki Polacy odczują już w 2026 roku — w rosnących podatkach i inflacji.

Politycy komentują

Budżet 2026 – rekord zadłużenia, zero odpowiedzialności. To już trzeci budżet koalicji 13 grudnia i kolejny z gigantycznym deficytem – 271 mld zł! W ciągu 3 lat dług publiczny wzrośnie o ponad 1,1 biliona złotych – do 2,7 bln zł. To rekordowe zadłużenie Polski po 1989 roku! A mimo tego: – realne płace w budżetówce znowu spadną, – najniższe emerytury wzrosną o zaledwie 92 zł brutto, – płaca minimalna tylko o 94 zł netto, – bezrobocie rośnie, firmy zamykają działalność, a rząd milczy. Deficyt stanowi już prawie połowę dochodów budżetowych (647 mld zł dochodów, 272 mld zł deficytu) – nigdy w historii III RP nie było tak źle!

 - komentował projekt finansów państwa były wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.

 

"Absolutnie fatalny"

Wniosek o odrzucenie budżetu złożył także poseł Sławomir Mentzen z KP Konfederacji.

Budżet należy odrzucić, bo jest absolutnie fatalny

– powiedział.

– Przedstawiony projekt budżetu przedstawia w zasadzie najwyższy w historii poziomu deficytu, najwyższy w historii poziom zadłużenia. Co ciekawe – deficyt jest drugi co do wielkości w UE, koszty obsługi długu też są drugie w UE, za to mamy najwyższy w UE przyrost długu i największe w naszej historii potrzeby pożyczkowe. 1/3 wydatków będzie pożyczona, deficyt to 50 proc. dochodów. To katastrofa finansowa

– dodał Mentzen.


 

POLECANE
Karol Nawrocki ostro o kompromisie Żurka. To nigdy nie powinno się zdarzyć pilne
Karol Nawrocki ostro o "kompromisie" Żurka. "To nigdy nie powinno się zdarzyć"

Podczas wizyty w Estonii prezydent Karol Nawrocki odniósł się do najnowszego projektu tzw. ustawy o praworządności, przygotowanej przez ministra Waldemara Żurka.

Niemcy głównym celem fałszerzy w UE. Straty liczone w miliardach Wiadomości
Niemcy głównym celem fałszerzy w UE. Straty liczone w miliardach

Gry wideo, perfumy, odzież i zabawki – niemiecki rynek coraz silniej zalewają podróbki. Według danych Związku Niemieckich Marek (Markenverband) do kraju trafia tygodniowo około 144 tysięcy paczek z podrobionymi produktami, a sprawcy niemal zawsze unikają odpowiedzialności.

Nie żyje prof. Adam Strzembosz z ostatniej chwili
Nie żyje prof. Adam Strzembosz

Zmarł prof. Adam Strzembosz – były I prezes Sądu Najwyższego, wiceminister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i jeden z nestorów polskiego prawa – odszedł w wieku 95 lat.

Autobus wiozący uczniów zderzył się z ciężarówką Wiadomości
Autobus wiozący uczniów zderzył się z ciężarówką

Sześć osób, w tym pięciu uczniów i jedna osoba dorosła, zostało rannych w wyniku zderzenia autobusu PKS Gdynia z samochodem ciężarowym. Do wypadku doszło w piątek rano, 10 października 2025 r., na drodze między Leśniewem a Darżlubiem w powiecie puckim.

Komitet Noblowski ogłosił laureata nagrody pokojowej z ostatniej chwili
Komitet Noblowski ogłosił laureata nagrody pokojowej

Wszyscy spodziewali się triumfu Donalda Trumpa, tymczasem Komitet Noblowski wybrał zupełnie inaczej.

Zrozpaczony rolnik oddaje kapustę niemal za darmo Wiadomości
Zrozpaczony rolnik oddaje kapustę niemal za darmo

100 ton kapusty czeka na polu pod Miechowem. Rolnik sprzedaje ją za 20 groszy za kilogram, bo przetwórnie nie chcą odebrać plonów, a skupy płacą grosze. W tym samym czasie w marketach za to samo warzywo trzeba zapłacić nawet ok. 4 zł za kg. – Tak źle dawno nie było – mówi pan Rafał portalowi o2.pl.

„Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem pilne
„Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem

Dorota Wysocka-Schnepf w programie TVP Info w likwidacji nie kryła podziwu dla ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Prowadząca chwaliła jego „twardość”, podkreślając, że zdobył uprawnienia drwala. – Drwale to nie miękiszony – stwierdziła dziennikarka.

UE chce zwiększyć import z Ukrainy. Bryłka: „Polski rząd nad tym nie panuje” pilne
UE chce zwiększyć import z Ukrainy. Bryłka: „Polski rząd nad tym nie panuje”

Unia Europejska szykuje kolejną umowę handlową z Ukrainą, a Polska, jak mówi Anna Bryłka, „w ogóle nad tym nie panuje”. Europosłanka Konfederacji ostrzega przed skutkami decyzji Brukseli i zapowiada powrót problemów znanych z ubiegłego roku.

Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją z ostatniej chwili
Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją

Trzy państwa bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia, przygotowują plany ewakuacji setek tysięcy obywateli z terenów graniczących z Rosją – przekazała w piątek Agencja Reutera. Kraje te od dawna ostrzegają przed możliwą agresją Moskwy.

 Donald Tusk ma gest. Darmowe mieszkania dla wicepremierów i ministrów z ostatniej chwili
Donald Tusk ma gest. Darmowe mieszkania dla wicepremierów i ministrów

Wicepremierzy i ministrowie dołączą do grona polityków uprawnionych do bezpłatnego korzystania ze służbowych mieszkań. Dotychczas za lokale przyznawane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów płacili czynsz i tak z wyjątkową bonifikatą. Teraz koszt ich utrzymania przejmą urzędy, w których pracują. Ma to być uzasadnione rolą, jaką pełnią wicepremierzy i ministrowie oraz "charakterem wykonywanych przez nich zadań związanych z zapewnieniem poprawności i sprawności działania struktur państwa".

REKLAMA

Koalicja przegłosowała projekt budżetu na 2026 rok. Opozycja "Absolutnie fatalny"

Sejmowa większość przepchnęła projekt budżetu na 2026 rok mimo sprzeciwu całej opozycji. Polacy zapłacą za gigantyczny deficyt.
sejm Koalicja przegłosowała projekt budżetu na 2026 rok. Opozycja
sejm / fot. ejm

Co musisz wiedzieć:

  • Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL i Polska 2050 uratowały projekt Tuska.
  • Deficyt ma wynieść aż 271,7 miliarda złotych.
  • W budżecie nie ma słowa o cięciach programów socjalnych.

 

Budżet Tuska idzie dalej mimo sprzeciwu opozycji

Podczas 42. posiedzenia Sejmu odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy budżetowej na 2026 rok.

Posłowie opozycji z PiS, Konfederacji i Korony złożyli wnioski o odrzucenie projektu już w pierwszym czytaniu. Jednak większość sejmowa — Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL i Polska 2050 — zagłosowała za jego dalszym procedowaniem.

Za odrzuceniem projektu głosowało 202 posłów, przeciw było 234, a pięciu wstrzymało się od głosu. Tym samym zarówno projekt budżetu, jak i tzw. ustawy okołobudżetowej zostały skierowane do dalszych prac w komisjach sejmowych.

Konstytucyjny zegar tyka

Zgodnie z konstytucją, rząd musi doprowadzić do uchwalenia budżetu w ciągu czterech miesięcy od dnia, w którym projekt trafił do Sejmu. Jeśli ten termin zostanie przekroczony, prezydent ma prawo rozwiązać parlament. Czas więc działa na niekorzyść rządzących, a polityczne napięcie rośnie z dnia na dzień.

 

Rekordowy deficyt. „W najlepszym wypadku” 271,7 miliarda złotych

Według przedstawionego projektu, wydatki państwa w przyszłym roku wyniosą 918,9 miliarda złotych, przy dochodach na poziomie 647,2 miliarda. Oznacza to deficyt w wysokości 271,7 miliardów złotych — niemal połowę planowanych przychodów budżetu!

 

„Elastyczny budżet” – furtka do dowolnego wydawania pieniędzy?

W ustawie okołobudżetowej rząd zapisał wprowadzenie rozwiązań mających zwiększyć tzw. „elastyczność budżetu”. Zgodnie z uzasadnieniem, chodzi o „możliwość szybkiego i efektywnego przeciwdziałania skutkom klęsk żywiołowych czy ewentualnych epidemii” oraz o sytuacje „związane z bezpieczeństwem państwa i sytuacją geopolityczną”.

W praktyce oznacza to utworzenie specjalnej rezerwy celowej, zasilanej poprzez blokowanie wolnych środków budżetowych. Innymi słowy, rząd będzie mógł przesuwać pieniądze według własnego uznania – bez jasnych ograniczeń.

Budżet na kredyt i bez planu oszczędności

Choć rząd zapewnia, że projekt zapewni „stabilność finansów publicznych”, liczby pokazują coś zupełnie innego. Deficyt w wysokości 271 miliardów złotych to finansowa bomba z opóźnionym zapłonem. Opozycja ostrzega, że skutki tej polityki Polacy odczują już w 2026 roku — w rosnących podatkach i inflacji.

Politycy komentują

Budżet 2026 – rekord zadłużenia, zero odpowiedzialności. To już trzeci budżet koalicji 13 grudnia i kolejny z gigantycznym deficytem – 271 mld zł! W ciągu 3 lat dług publiczny wzrośnie o ponad 1,1 biliona złotych – do 2,7 bln zł. To rekordowe zadłużenie Polski po 1989 roku! A mimo tego: – realne płace w budżetówce znowu spadną, – najniższe emerytury wzrosną o zaledwie 92 zł brutto, – płaca minimalna tylko o 94 zł netto, – bezrobocie rośnie, firmy zamykają działalność, a rząd milczy. Deficyt stanowi już prawie połowę dochodów budżetowych (647 mld zł dochodów, 272 mld zł deficytu) – nigdy w historii III RP nie było tak źle!

 - komentował projekt finansów państwa były wicepremier i szef MON Mariusz Błaszczak.

 

"Absolutnie fatalny"

Wniosek o odrzucenie budżetu złożył także poseł Sławomir Mentzen z KP Konfederacji.

Budżet należy odrzucić, bo jest absolutnie fatalny

– powiedział.

– Przedstawiony projekt budżetu przedstawia w zasadzie najwyższy w historii poziomu deficytu, najwyższy w historii poziom zadłużenia. Co ciekawe – deficyt jest drugi co do wielkości w UE, koszty obsługi długu też są drugie w UE, za to mamy najwyższy w UE przyrost długu i największe w naszej historii potrzeby pożyczkowe. 1/3 wydatków będzie pożyczona, deficyt to 50 proc. dochodów. To katastrofa finansowa

– dodał Mentzen.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe