"To zwijanie PLK pod hasłem nowoczesności". Solidarność zapowiada pikietę pod Ministerstwem

Członkowie Solidarności zjawią się pod Ministerstwem Infrastruktury 15 października. Związkowcy będą domagać się "wstrzymania decyzji o likwidacji zakładów", rozmów z przedstawicielami strony społecznej i ochrony miejsc pracy.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność
  • PKP PLK planuje dokonać integracji zakładów linii kolejowych.
  • Zmiany mają dotyczyć 12 jednostek terenowych.
  • Solidarność sprzeciwia się decyzji Zarządu PKP PLK i organizuje protest pod Ministerstwem Infrastruktury

 

Integracja zakładów linii kolejowych

Zarząd PKP Polskich Linii Kolejowych planuje przeprowadzić zmiany organizacyjne polegające na połączeniu sześciu mniejszych zakładów linii kolejowych z sześcioma większymi jednostkami terenowymi.

Chodzi o integracje 12 jednostek terenowych: IZ Siedlce dołączy do IZ Białystok, IZ Nowy Sącz dołączy do IZ Kraków, IZ Skarżysko Kamienna dołączy do IZ Kielce, IZ Ostrów Wielkopolski dołączy do IZ Poznań, IZ Częstochowa dołączy do IZ Sosnowiec, IZ Wałbrzych dołączy do IZ Wrocław.

Niedawno PKP PLK poinformowało pracowników, że przedsiębiorstwo jest na etapie "dotąd niespotykanej i historycznej transformacji", a jednym z jej elementów jest uporządkowanie struktury organizacyjnej spółki, "dostosowanie jej do aktualnych realiów i efektywniejszego zarządzania naszymi zasobami". 

Integracja zakładów ma zostać wdrożona od 1 stycznia 2026 roku.

 

Pikieta Solidarności

Z planami PKP PLK nie zgadzają się związkowcy z Solidarności. We wrześniu przewodniczący Krajowego Sekretariatu Transportowców NSZZ "Solidarność" Zdzisław Jasiński wystosował w związku z tą sprawą pismo do wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka z prośbą o pilne spotkanie.

Na 15 października Solidarność postanowiła zorganizować także pikietę pod Ministerstwem Infrastruktury przy ul. Chałubińskiego. Demonstrację zaplanowano na godzinę 11:00.

Związkowcy domagać się będą "wstrzymania decyzji o likwidacji zakładów", rozmów z przedstawicielami strony społecznej, ochrony miejsc pracy i bezpieczeństwa infrastruktury kolejowej, a także "realnej walki z wykluczeniem transportowym".

W ocenie Solidarności decyzja Zarządu PKP PLK pociągnie za sobą utratę miejsc pracy, zagrozi bezpieczeństwu ruchu kolejowego oraz oznacza "utrudnienia w utrzymaniu infrastruktury kolejowej". Przyłączenie mniejszych zakładów do większych, związkowcy nazywają tworzeniem "molochów".

– Połączenie zakładów to następny etap optymalizacji zatrudnienia. Po wyroku na pracowników zespołów zwrotniczych i dróżników przejazdowych kolej na administrację. W następnym etapie zlikwidowane może być stanowisko i miejsce pracy każdego z nas w każdym miejscu Polski. Pod przykrywką cyfryzacji, modernizacji czy zwiększenia efektywności pracy, a ostatnio "integracji" stracić pracę może każdy pracowników PLK jeśli nie za miesiąc to za rok albo dwa. Łączenie zakładów to faktyczna likwidacja 6 pracodawców działających dotychczas jako odrębne jednostki organizacyjne PLK. To bałagan w obsadach, regulaminach (pracy, premiowania, ZFŚS), inwestycjach, to "zwijanie" PLK pod hasłem "nowoczesności" – czytamy w piśmie do pracowników PKP PLK wystosowanym przez Sekcję Zawodową Infrastruktury Kolejowej NSZZ "Solidarność".

– Zaprotestujmy razem w obronie miejsc pracy. Ryzyko utraty pracy w PLK "rozlewa" się już od dłuższego czasu. Zbliża się do każdego z nas, jak nigdy dotąd. Tylko wspólny protest może to zahamować i dać do zrozumienia decydentom, że ta spółka to także zwykli ludzie, każdy z nas, który pracował na jej dobro przez długie lata. I chcemy dalej w niej pracować! – podkreślają związkowcy.


 

POLECANE
Karol Nawrocki ostro o kompromisie Żurka. To nigdy nie powinno się zdarzyć pilne
Karol Nawrocki ostro o "kompromisie" Żurka. "To nigdy nie powinno się zdarzyć"

Podczas wizyty w Estonii prezydent Karol Nawrocki odniósł się do najnowszego projektu tzw. ustawy o praworządności, przygotowanej przez ministra Waldemara Żurka.

Niemcy głównym celem fałszerzy w UE. Straty liczone w miliardach Wiadomości
Niemcy głównym celem fałszerzy w UE. Straty liczone w miliardach

Gry wideo, perfumy, odzież i zabawki – niemiecki rynek coraz silniej zalewają podróbki. Według danych Związku Niemieckich Marek (Markenverband) do kraju trafia tygodniowo około 144 tysięcy paczek z podrobionymi produktami, a sprawcy niemal zawsze unikają odpowiedzialności.

Nie żyje prof. Adam Strzembosz z ostatniej chwili
Nie żyje prof. Adam Strzembosz

Zmarł prof. Adam Strzembosz – były I prezes Sądu Najwyższego, wiceminister w rządzie Tadeusza Mazowieckiego i jeden z nestorów polskiego prawa – odszedł w wieku 95 lat.

Autobus wiozący uczniów zderzył się z ciężarówką Wiadomości
Autobus wiozący uczniów zderzył się z ciężarówką

Sześć osób, w tym pięciu uczniów i jedna osoba dorosła, zostało rannych w wyniku zderzenia autobusu PKS Gdynia z samochodem ciężarowym. Do wypadku doszło w piątek rano, 10 października 2025 r., na drodze między Leśniewem a Darżlubiem w powiecie puckim.

Komitet Noblowski ogłosił laureata nagrody pokojowej z ostatniej chwili
Komitet Noblowski ogłosił laureata nagrody pokojowej

Wszyscy spodziewali się triumfu Donalda Trumpa, tymczasem Komitet Noblowski wybrał zupełnie inaczej.

Zrozpaczony rolnik oddaje kapustę niemal za darmo Wiadomości
Zrozpaczony rolnik oddaje kapustę niemal za darmo

100 ton kapusty czeka na polu pod Miechowem. Rolnik sprzedaje ją za 20 groszy za kilogram, bo przetwórnie nie chcą odebrać plonów, a skupy płacą grosze. W tym samym czasie w marketach za to samo warzywo trzeba zapłacić nawet ok. 4 zł za kg. – Tak źle dawno nie było – mówi pan Rafał portalowi o2.pl.

„Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem pilne
„Przyszedł prawdziwy drwal i prawdziwy sędzia”. Wysocka-Schnepf zachwycona Żurkiem

Dorota Wysocka-Schnepf w programie TVP Info w likwidacji nie kryła podziwu dla ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Prowadząca chwaliła jego „twardość”, podkreślając, że zdobył uprawnienia drwala. – Drwale to nie miękiszony – stwierdziła dziennikarka.

UE chce zwiększyć import z Ukrainy. Bryłka: „Polski rząd nad tym nie panuje” pilne
UE chce zwiększyć import z Ukrainy. Bryłka: „Polski rząd nad tym nie panuje”

Unia Europejska szykuje kolejną umowę handlową z Ukrainą, a Polska, jak mówi Anna Bryłka, „w ogóle nad tym nie panuje”. Europosłanka Konfederacji ostrzega przed skutkami decyzji Brukseli i zapowiada powrót problemów znanych z ubiegłego roku.

Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją z ostatniej chwili
Państwa bałtyckie przygotowują plany ewakuacji ludności przy granicy z Rosją

Trzy państwa bałtyckie – Litwa, Łotwa i Estonia, przygotowują plany ewakuacji setek tysięcy obywateli z terenów graniczących z Rosją – przekazała w piątek Agencja Reutera. Kraje te od dawna ostrzegają przed możliwą agresją Moskwy.

 Donald Tusk ma gest. Darmowe mieszkania dla wicepremierów i ministrów z ostatniej chwili
Donald Tusk ma gest. Darmowe mieszkania dla wicepremierów i ministrów

Wicepremierzy i ministrowie dołączą do grona polityków uprawnionych do bezpłatnego korzystania ze służbowych mieszkań. Dotychczas za lokale przyznawane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów płacili czynsz i tak z wyjątkową bonifikatą. Teraz koszt ich utrzymania przejmą urzędy, w których pracują. Ma to być uzasadnione rolą, jaką pełnią wicepremierzy i ministrowie oraz "charakterem wykonywanych przez nich zadań związanych z zapewnieniem poprawności i sprawności działania struktur państwa".

REKLAMA

"To zwijanie PLK pod hasłem nowoczesności". Solidarność zapowiada pikietę pod Ministerstwem

Członkowie Solidarności zjawią się pod Ministerstwem Infrastruktury 15 października. Związkowcy będą domagać się "wstrzymania decyzji o likwidacji zakładów", rozmów z przedstawicielami strony społecznej i ochrony miejsc pracy.
/ fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność
  • PKP PLK planuje dokonać integracji zakładów linii kolejowych.
  • Zmiany mają dotyczyć 12 jednostek terenowych.
  • Solidarność sprzeciwia się decyzji Zarządu PKP PLK i organizuje protest pod Ministerstwem Infrastruktury

 

Integracja zakładów linii kolejowych

Zarząd PKP Polskich Linii Kolejowych planuje przeprowadzić zmiany organizacyjne polegające na połączeniu sześciu mniejszych zakładów linii kolejowych z sześcioma większymi jednostkami terenowymi.

Chodzi o integracje 12 jednostek terenowych: IZ Siedlce dołączy do IZ Białystok, IZ Nowy Sącz dołączy do IZ Kraków, IZ Skarżysko Kamienna dołączy do IZ Kielce, IZ Ostrów Wielkopolski dołączy do IZ Poznań, IZ Częstochowa dołączy do IZ Sosnowiec, IZ Wałbrzych dołączy do IZ Wrocław.

Niedawno PKP PLK poinformowało pracowników, że przedsiębiorstwo jest na etapie "dotąd niespotykanej i historycznej transformacji", a jednym z jej elementów jest uporządkowanie struktury organizacyjnej spółki, "dostosowanie jej do aktualnych realiów i efektywniejszego zarządzania naszymi zasobami". 

Integracja zakładów ma zostać wdrożona od 1 stycznia 2026 roku.

 

Pikieta Solidarności

Z planami PKP PLK nie zgadzają się związkowcy z Solidarności. We wrześniu przewodniczący Krajowego Sekretariatu Transportowców NSZZ "Solidarność" Zdzisław Jasiński wystosował w związku z tą sprawą pismo do wiceministra infrastruktury Piotra Malepszaka z prośbą o pilne spotkanie.

Na 15 października Solidarność postanowiła zorganizować także pikietę pod Ministerstwem Infrastruktury przy ul. Chałubińskiego. Demonstrację zaplanowano na godzinę 11:00.

Związkowcy domagać się będą "wstrzymania decyzji o likwidacji zakładów", rozmów z przedstawicielami strony społecznej, ochrony miejsc pracy i bezpieczeństwa infrastruktury kolejowej, a także "realnej walki z wykluczeniem transportowym".

W ocenie Solidarności decyzja Zarządu PKP PLK pociągnie za sobą utratę miejsc pracy, zagrozi bezpieczeństwu ruchu kolejowego oraz oznacza "utrudnienia w utrzymaniu infrastruktury kolejowej". Przyłączenie mniejszych zakładów do większych, związkowcy nazywają tworzeniem "molochów".

– Połączenie zakładów to następny etap optymalizacji zatrudnienia. Po wyroku na pracowników zespołów zwrotniczych i dróżników przejazdowych kolej na administrację. W następnym etapie zlikwidowane może być stanowisko i miejsce pracy każdego z nas w każdym miejscu Polski. Pod przykrywką cyfryzacji, modernizacji czy zwiększenia efektywności pracy, a ostatnio "integracji" stracić pracę może każdy pracowników PLK jeśli nie za miesiąc to za rok albo dwa. Łączenie zakładów to faktyczna likwidacja 6 pracodawców działających dotychczas jako odrębne jednostki organizacyjne PLK. To bałagan w obsadach, regulaminach (pracy, premiowania, ZFŚS), inwestycjach, to "zwijanie" PLK pod hasłem "nowoczesności" – czytamy w piśmie do pracowników PKP PLK wystosowanym przez Sekcję Zawodową Infrastruktury Kolejowej NSZZ "Solidarność".

– Zaprotestujmy razem w obronie miejsc pracy. Ryzyko utraty pracy w PLK "rozlewa" się już od dłuższego czasu. Zbliża się do każdego z nas, jak nigdy dotąd. Tylko wspólny protest może to zahamować i dać do zrozumienia decydentom, że ta spółka to także zwykli ludzie, każdy z nas, który pracował na jej dobro przez długie lata. I chcemy dalej w niej pracować! – podkreślają związkowcy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe