Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.
Wasyl Bodnar Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos
Wasyl Bodnar / PAP/ Vladyslav Musiienko

Co musisz wiedzieć:

  • Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar podkreślił, że Ukraina szuka pokoju, ale nie kosztem oddawania terytoriów Rosji, bo takie ustępstwa oznaczałyby w przyszłości większe zagrożenie.
  • Odnosząc się do żądań Putina, stwierdził, że Donbas nie zostanie oddany w całości i Ukraina będzie walczyć dyplomatycznie o zawieszenie działań wojennych, a dopiero później o warunki przyszłego porozumienia.
  • Bodnar zaznaczył, że żaden ukraiński rząd ani prezydent nie ma pełnomocnictw, by ''handlować terytoriami'' – decyzje muszą uwzględniać opinię społeczeństwa i wojska.
  • Ambasador stanowczo odrzucił możliwość uznania Krymu za rosyjski.
  • W poniedziałek w Waszyngtonie odbędą się rozmowy pokojowe pomiędzy prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezydentem USA Donaldem Trumpem i najważniejszymi przywódcami europejskimi.

 

"Ukraina jest pierwsza, która poszukuje pokoju, ale nie ceną sprzedania się Rosji"

Pytany o przebieg rozmów pokojowych, Bodnar podkreślił, że Ukraina "myśli pozytywnie i poszukuje sposobów na zakończenie wojny".

Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Trumpowi za to, że poszukuje [rozwiązań – red.] w różny sposób, oczywiście można to różnie oceniać. Mamy nadzieję, że dzisiejsze rozmowy prezydenta Zełenskiego i liderów europejskich z prezydentem Trumpem będą skuteczne

– wskazał Bodnar, lecz dodał, że nie wie, jak skończą się rozmowy.

Mamy nadzieję, że pozytywnie dla Ukrainy i dla świata, dlatego że Ukraina jest pierwsza, która poszukuje pokoju, ale nie ceną sprzedania się Rosji. Czyli nie oddajemy terytoriów, bo tak Rosja chce, bo te ustępstwa będą skutkowały jeszcze większym zagrożeniem 

– podkreślił Wasyl Bodnar. Pytany o doniesienia medialne dot. tego, że żądaniem Władimira Putina jest oddanie Donbasu, Bodnar odparł, że Donbas nie zostanie oddany w całości.

To, co chce Putin, nie oznacza, że to musi być spełnione. Musimy tutaj walczyć także dyplomatycznie, żeby najpierw zawiesić działania wojenne, a później rozmawiać o tym, jak będzie wyglądała linia frontu czy rozgraniczenia

– mówił ambasador.

 

"Żaden prezydent nie ma takich pełnomocnictw"

Wasyl Bodnar podkreślał również, że podczas rozmów pokojowych trzeba też uwzględnić sytuację wewnętrzną na Ukrainie.

Czyli społeczeństwo ukraińskie musi to [rezultaty rozmów pokojowych – red.] zaakceptować, a także wojsko. Musimy uwzględnić wszystkie warunki, zanim zaproponujemy jakieś porozumienie bezpośrednie. Nie chodzi o to, żebyśmy handlowali terytoriami, bo żaden rząd, żaden prezydent nie ma takich pełnomocnictw 

– podkreślił ambasador. Zapytany o słowa Donalda Trumpa ws. Krymu odparł, że "Krym także jest nasz".

To, że jest okupowany, czyli de facto jest pod kontrolą Rosji, nie oznacza, że on należy do Rosji. Kijów nigdy nie uzna Krymu za rosyjski

– podsumował Bodnar.

 

Szczyt w Białym Domu

W poniedziałek w Białym Domu odbędzie się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w formacie jeden na jeden, a następnie do rozmów dołączy grono kluczowych przywódców europejskich, m.in. Ursula von der Leyen, Emmanuel Macron, Friedrich Merz, Keir Starmer, Giorgia Meloni, Alexander Stubb i Mark Rutte. Rozmowy mają koncentrować się na kwestiach negocjacji pokojowych z Rosją, a także na wypracowaniu gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy w przypadku rozejmu.

W piątek doszło do spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce, podczas którego strona rosyjska przedstawiła swoje propozycje zawieszenia broni. Media nieoficjalnie informują, że Rosja domaga się od Ukrainy oddania całego Donbasu. 

 

Trump zwrócił się do Zełenskiego

W niedzielę Donald Trump opublikował na platformie Truth Social wpis, w którym stwierdził, że "prezydent Ukrainy Zełenski może zakończyć wojnę z Rosją niemal natychmiast, jeśli zechce, albo może kontynuować walkę". Podkreślił, że "nie ma mowy" o zwrocie Krymu i dał do zrozumienia, że nie ma również możliwości, by Ukraina weszła do NATO. 

Jutro wielki dzień w Białym Domu. Nigdy nie gościliśmy tylu europejskich przywódców naraz. To dla mnie wielki zaszczyt ich gościć!!!

– napisał w innym wpisie Donald Trump. 


 

POLECANE
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa? tylko u nas
Bezradna antytrumpowska histeria. A jaki pomysł ma Europa?

Histeria antytrumpowska wylała się już z piątku na sobotę. Media i politycy rozpoczęli krytykowanie Trumpa za spotkanie z Putinem. Europa daje w ten sposób kolejny dowód swojej naiwności i bezradności.

Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę z ostatniej chwili
Rosja sprzeciwiła się wysłaniu wojsk NATO na Ukrainę

Rosja sprzeciwia się rozmieszczeniu wojsk NATO na Ukrainie – podało w poniedziałek rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych, cytowane przez agencję Reutera.

Donald Trump ośmieszył europejskich liderów gorące
Donald Trump ośmieszył "europejskich liderów"

Zakończyła się rozmowa Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim. Na swoją kolej czekali "europejscy liderzy", którzy przylecieli z Zełenskim.

Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem z ostatniej chwili
Europejscy liderzy spotkali się z Donaldem Trumpem

Władimir Putin zgodził się na gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy – poinformował prezydent USA Donald Trump na początku spotkania z europejskimi przywódcami i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Trump zapowiedział również dyskusję o wymianie terytoriów.

Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją tylko u nas
Paweł Jabłoński: Część niemieckich polityków i przemysłowców ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją

- Część niemieckich polityków ucieszyłaby się ze wznowienia relacji z Rosją – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Paweł Jabłoński, poseł PiS.

Zełenski wyciągnął list. To nie dla Ciebie z ostatniej chwili
Zełenski wyciągnął list. "To nie dla Ciebie"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wręczył w poniedziałek prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi list od swojej żony, Ołeny Zełenskiej. Poprosił amerykańskiego przywódcę o przekazanie go swojej małżonce, Melanii.

Niemieckie media: Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców? gorące
Niemieckie media: "Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców?"

''Kto przeprosi Ruchniewicza i Niemców za cios w niemiecko-polską przyjaźń?'' – pyta specjalizująca się w sprawach polsko-niemieckich niemiecka publicystka Gabriele Lesser na łamach ''Die Tageszeitung''. Pytanie odnosi się oczywiście do szeregu skandali, które wywołał nowy szef Instytutu Pileckiego Krzysztof Ruchniewicz, i ich konsekwencji.

Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5 z ostatniej chwili
Trump: Będziemy omawiać z Zełenskim ochronę podobną do artykułu 5

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu na spotkanie z przywódcą USA Donaldem Trumpem. – Będziemy omawiać ochronę podobną do artykułu 5, damy Ukrainie dobrą ochronę – przekazał Donald Trump.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Oszuści wysyłają fałszywe e-maile ze złośliwym oprogramowaniem. Nie klikaj w linki ani załączniki – ostrzega PKO Bank Polski.

Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur z ostatniej chwili
Zełenski przybył do Białego Domu. Wyjaśniło się, czy założył garnitur

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przybył do Białego Domu w czarnej marynarce bez krawata. Przywitał go prezydent USA Donald Trump. Wcześniej media zastanawiały się, czy ukraiński polityk będzie miał na sobie oficjalny strój.

REKLAMA

Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos

Poniedziałkowe rozmowy pokojowe w Waszyngtonie pomiędzy prezydentami Donaldem Trumpem i Wołodymyrem Zełenskim, a także przywódcami europejskimi, skomentował ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.
Wasyl Bodnar Donbas zostanie oddany Rosji? Ambasador Ukrainy zabiera głos
Wasyl Bodnar / PAP/ Vladyslav Musiienko

Co musisz wiedzieć:

  • Ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar podkreślił, że Ukraina szuka pokoju, ale nie kosztem oddawania terytoriów Rosji, bo takie ustępstwa oznaczałyby w przyszłości większe zagrożenie.
  • Odnosząc się do żądań Putina, stwierdził, że Donbas nie zostanie oddany w całości i Ukraina będzie walczyć dyplomatycznie o zawieszenie działań wojennych, a dopiero później o warunki przyszłego porozumienia.
  • Bodnar zaznaczył, że żaden ukraiński rząd ani prezydent nie ma pełnomocnictw, by ''handlować terytoriami'' – decyzje muszą uwzględniać opinię społeczeństwa i wojska.
  • Ambasador stanowczo odrzucił możliwość uznania Krymu za rosyjski.
  • W poniedziałek w Waszyngtonie odbędą się rozmowy pokojowe pomiędzy prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, prezydentem USA Donaldem Trumpem i najważniejszymi przywódcami europejskimi.

 

"Ukraina jest pierwsza, która poszukuje pokoju, ale nie ceną sprzedania się Rosji"

Pytany o przebieg rozmów pokojowych, Bodnar podkreślił, że Ukraina "myśli pozytywnie i poszukuje sposobów na zakończenie wojny".

Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Trumpowi za to, że poszukuje [rozwiązań – red.] w różny sposób, oczywiście można to różnie oceniać. Mamy nadzieję, że dzisiejsze rozmowy prezydenta Zełenskiego i liderów europejskich z prezydentem Trumpem będą skuteczne

– wskazał Bodnar, lecz dodał, że nie wie, jak skończą się rozmowy.

Mamy nadzieję, że pozytywnie dla Ukrainy i dla świata, dlatego że Ukraina jest pierwsza, która poszukuje pokoju, ale nie ceną sprzedania się Rosji. Czyli nie oddajemy terytoriów, bo tak Rosja chce, bo te ustępstwa będą skutkowały jeszcze większym zagrożeniem 

– podkreślił Wasyl Bodnar. Pytany o doniesienia medialne dot. tego, że żądaniem Władimira Putina jest oddanie Donbasu, Bodnar odparł, że Donbas nie zostanie oddany w całości.

To, co chce Putin, nie oznacza, że to musi być spełnione. Musimy tutaj walczyć także dyplomatycznie, żeby najpierw zawiesić działania wojenne, a później rozmawiać o tym, jak będzie wyglądała linia frontu czy rozgraniczenia

– mówił ambasador.

 

"Żaden prezydent nie ma takich pełnomocnictw"

Wasyl Bodnar podkreślał również, że podczas rozmów pokojowych trzeba też uwzględnić sytuację wewnętrzną na Ukrainie.

Czyli społeczeństwo ukraińskie musi to [rezultaty rozmów pokojowych – red.] zaakceptować, a także wojsko. Musimy uwzględnić wszystkie warunki, zanim zaproponujemy jakieś porozumienie bezpośrednie. Nie chodzi o to, żebyśmy handlowali terytoriami, bo żaden rząd, żaden prezydent nie ma takich pełnomocnictw 

– podkreślił ambasador. Zapytany o słowa Donalda Trumpa ws. Krymu odparł, że "Krym także jest nasz".

To, że jest okupowany, czyli de facto jest pod kontrolą Rosji, nie oznacza, że on należy do Rosji. Kijów nigdy nie uzna Krymu za rosyjski

– podsumował Bodnar.

 

Szczyt w Białym Domu

W poniedziałek w Białym Domu odbędzie się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w formacie jeden na jeden, a następnie do rozmów dołączy grono kluczowych przywódców europejskich, m.in. Ursula von der Leyen, Emmanuel Macron, Friedrich Merz, Keir Starmer, Giorgia Meloni, Alexander Stubb i Mark Rutte. Rozmowy mają koncentrować się na kwestiach negocjacji pokojowych z Rosją, a także na wypracowaniu gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy w przypadku rozejmu.

W piątek doszło do spotkania Donalda Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce, podczas którego strona rosyjska przedstawiła swoje propozycje zawieszenia broni. Media nieoficjalnie informują, że Rosja domaga się od Ukrainy oddania całego Donbasu. 

 

Trump zwrócił się do Zełenskiego

W niedzielę Donald Trump opublikował na platformie Truth Social wpis, w którym stwierdził, że "prezydent Ukrainy Zełenski może zakończyć wojnę z Rosją niemal natychmiast, jeśli zechce, albo może kontynuować walkę". Podkreślił, że "nie ma mowy" o zwrocie Krymu i dał do zrozumienia, że nie ma również możliwości, by Ukraina weszła do NATO. 

Jutro wielki dzień w Białym Domu. Nigdy nie gościliśmy tylu europejskich przywódców naraz. To dla mnie wielki zaszczyt ich gościć!!!

– napisał w innym wpisie Donald Trump. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe