Po wyborach w Berlinie ponownie lądują samoloty z imigrantami

Jak podaje WELT, we wtorek rano w Berlinie wylądował czarterowy samolot z Islamabadu. Na pokładzie było 155 Afgańczyków, którzy otrzymali akceptację przyjęcia od rządu federalnego i pozwolono im na wjazd do kraju w ramach różnych programów migracyjnych. Według informacji „Bildu” kolejny lot z Pakistanu do Niemiec z afgańskimi migrantami ma się odbyć na początku marca.
Po wyborach w Berlinie ponownie lądują samoloty z imigrantami
Pierwszy sekretarz grupy parlamentarnej CDU/CSU Thorsten Frei skrytykował w dzienniku „Bild” niemiecki MSZ.
Zamiast deportować Afgańczyków, rząd federalny stale sprowadza do kraju nowych. Ministerstwo Spraw Zagranicznych kierowane przez Zielonych najwyraźniej uwikłane jest w sprzeczności, jeśli chodzi o kwestię Afganistanu. Z jednej strony organizacje pozarządowe mogą sprowadzić Afgańczyków do Niemiec w ramach programu dobrowolnego przyjęcia. Z drugiej strony nie powinno być możliwe zawracanie do ojczyzny Afgańczyków, którzy popełnili przestępstwa.
- ocenia.
- Jest decyzja o zamknięciu. Właściciel TVN Warner Bros. Discovery musi ciąć koszty
- Solidarność: Z puławskich Azotów zwolniono pracownika podlegającego szczególnej ochronie
- "Kluczowa decyzja". Właściciel TVN Warner Bros. Discovery się wycofuje
- Marcin Gallo, NSZZ "S": Kierownictwo Poczty Polskiej boi się pracowników
Zastępca przewodniczącego grupy parlamentarnej SPD Dirk Wiese z kolei broni wznowienia lotów, powołując się na fakt, że wielu Afgańczyków, którzy właśnie przybyli do Niemiec, miało pracować dla Bundeswehry.
„Ponosimy odpowiedzialność za tych, którzy lokalnie pracowali dla Bundeswehry, i uważam, że nie możemy zawieść naszych lokalnych pracowników”
– stwierdził.
Miliony euro, a to jeszcze nie koniec
W sumie po dojściu do władzy w Afganistanie w sierpniu 2021 roku talibów Niemcy obiecały przyjąć ponad 48 tys. Afgańczyków.
Die Welt" pisze, że na przestrzeni ostatnich niespełna czterech lat Niemcy sfinansowały przyloty prawie 36 tysięcy Afgańczyków. Oficjalnie podaje się, że mowa cały czas o tych, którzy pomagali niemieckiemu kontyngentowi wojskowemu w tym kraju. Jak dodaje, standardowo wśród cudzoziemców były także osoby bez ważnych dokumentów.
Przyloty wraz z całą organizacją przedsięwzięcia kosztowały niemieckich podatników kilkaset milionów euro. W pakistańskim Islamabadzie na przelot do Niemiec czeka kolejnych 3000 obywateli Afganistanu.
W Niemczech ataki imigrantów na ludzi stały się codziennością. Wielu sprawców to właśnie Afgańczycy.