Solidarność: Z puławskich Azotów zwolniono pracownika podlegającego szczególnej ochronie

Przedstawiciele Solidarności w puławskich Azotach informują, że pracodawca wręczył dziś wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, którego stosunek pracy podlega szczególnej ochronie.
Grupa Azoty Puławy, budynek dyrekcji Solidarność: Z puławskich Azotów zwolniono pracownika podlegającego szczególnej ochronie
Grupa Azoty Puławy, budynek dyrekcji / fot. flickr.com/Babij/CC BY-ND 2.0

Stało się to mimo sprzeciwu zakładowej organizacji NSZZ "Solidarność".

"To skandal"

- Około dwóch tygodni temu dostaliśmy zapytanie, czy ta osoba jest reprezentowana przez nasz związek zawodowy. W odpowiedzi, którą wysłaliśmy wczoraj pracodawcy piszemy, iż nie tylko jest reprezentowana, ale jest także objęta szczególną ochroną ze względu na jej działalność związkową. W piśmie zaznaczamy, że nie zgadzamy się na rozwiązanie z taką osobą umowy o pracę i argumentujemy, iż powody tego rozwiązania są absurdalne. To likwidacja stanowiska pracy oraz fakt, że obowiązki, które wykonuje zwolniona osoba, są także w zakresie obowiązków innej zatrudnionej w firmie osoby

– mówi Michał Świderski, zastępca przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność w Grupie Azoty Puławy S.A..

- Zwalnianie osób, których stosunek pracy podlega ochronie, to skandal

– dodaje.

Pracownik wystąpi o zabezpieczenie

Przewodniczący zapowiedział, że zwolniona chce sądownie dochodzić swoich praw, a także złożyć wniosek o zabezpieczenie w postaci obowiązku dalszego jej zatrudnienia aż do rozstrzygnięcia przez sąd zasadności rozwiązania umowy.

Kilkadziesiąt zapytań

Już kilka tygodni temu Solidarność działająca w puławskich Azotach alarmowała o zwolnieniach, które odbywają się poza procedurą zwolnień grupowych. 

- Co dwa tygodnie dostajemy kilkanaście-kilkadziesiąt zapytań o to, czy dany pracownik jest członkiem naszego Związku

– mówił wówczas Michał Świderski.

- Wiem, że podobne pisma trafiają także do innych Związków działających w naszym zakładzie

- dodawał. Jak mówił, ostatecznie zwolnień jest kilka-kilkanaście w tygodniu.


 

POLECANE
Komunikat dla mieszkańców Warszawy. Utrudnienia dla kierowców Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy. Utrudnienia dla kierowców

W sobotę 12 lipca na Stadionie Narodowym zagra zespół Guns N’Roses. Przed koncertem ograniczony zostanie wjazd na Saską Kępę – poinformował stołeczny ratusz.

Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach Wiadomości
Żona prezesa Lufthansy śmiertelnie potrąciła kobietę na pasach

W centrum ekskluzywnego kurortu na Sardynii, doszło do wypadku, który odbił się szerokim echem w całej Europie. Za kierownicą auta, które potrąciło 24-latkę na przejściu dla pieszych, siedziała Vivian Spohr — żona prezesa Lufthansy.

Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów pilne
Katastrofa samolotu Air India. Ujawniono ostatnie słowa pilotów

Wstępny raport dotyczący katastrofy samolotu Boeing 787 Dreamliner linii Air India, do której doszło 12 czerwca i w której zginęło 260 osób, wskazuje, że oba silniki maszyny zostały odcięte od dopływu paliwa krótko po starcie. Dokument opublikowany w sobotę nie zawiera jeszcze ostatecznych ustaleń ani nie wskazuje osób odpowiedzialnych za tragedię.

Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem Wiadomości
Rosyjski nalot blisko polskiej granicy. Lwów i Łuck pod ostrzałem

W nocy z piątku na sobotę wojska rosyjskie przeprowadziły ataki na kilka regionów Ukrainy, w tym na obwód lwowski, który graniczy z Polską – przekazały ukraińskie władze lokalne. W odpowiedzi na działania Rosji, nad ranem w sobotę w polskiej przestrzeni powietrznej pojawiły się samoloty polskich i sojuszniczych sił powietrznych.

Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany z ostatniej chwili
Atak nożownika w Tarnowie. Sprawca wciąż poszukiwany

W nocy z 11 na 12 lipca, w samym centrum Tarnowa, doszło do dramatycznego zdarzenia – 17-latek został ugodzony nożem podczas kłótni przy ulicy Katedralnej. Jak przekazał mł. asp. Kamil Wójcik z tarnowskiej komendy policji, między sześcioma osobami doszło do awantury, w wyniku której jeden z uczestników o około 30 lat sięgnął po ostre narzędzie i zadał cios rozmówcy.

Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej pilne
Nawrocki zaapelował do Zełenskiego: Polska oczekuje pełnoskalowych ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej

11 lipca w Chełmie, w trakcie uroczystości Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa OUN-UPA, Karol Nawrocki – prezydent-elekt Rzeczypospolitej Polskiej – wygłosił mocne i jednoznaczne wystąpienie. Oddając hołd 120 tysiącom Polaków bestialsko zamordowanych przez ukraińskich nacjonalistów w latach 1939–1945, przypomniał, że polskie ofiary czekają do dziś na godny pochówek, a ich bliscy – na prawdę i sprawiedliwość.

Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń tylko u nas
Tadeusz Płużański: Jedwabne i Wołyń

W kontekście kolejnej rocznicy zbrodni w Jedwabnem (10 lipca 1941 r.) lewacy lansują tezę, że tak znienawidzone przez nich środowiska patriotyczne celowo pomijają tę rzekomo polską akcję eksponując ludobójstwo wołyńskie. „Wołyń dla Polaków to przykrywka, za którą chcą schować Jedwabne” – twierdzi wprost dziennikarz Tomasz Lis. Tylko co ma piernik do wiatraka?

Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem gorące
Jad Waszem żąda usunięcia głazów pamięci w Jedwabnem

W Jedwabnem, kilkadziesiąt metrów od oficjalnego pomnika ofiar z 1941 r., ustawiono siedem granitowych głazów z tablicami, które kwestionują udział miejscowych Polaków w zbrodni. Jad Waszem wzywa władze o usunięcie "obraźliwej instalacji", a polska prokuratura bada, czy szerzy ona nienawiść.

Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli Pieśń o podrzynaniu gardeł tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Panika na pokładzie, czyli "Pieśń o podrzynaniu gardeł"

Pamiętacie Państwo western z Johnem Waynem, zatytułowany „Rio Bravo", prawda? Klasyk nad klasyki, na którego ścieżce dźwiękowej wybrzmiewają dźwięki tradycyjnego hiszpańskiego utworu „El Deguello” – "Pieśni o podrzynaniu gardeł".

Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Tusk miał naciskać na Hołownię ws. Nawrockiego

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia otrzymał od premiera Donalda Tuska "bardzo wyraźną propozycję, ofertę albo sugestię, żeby jednak odłożyć zaprzysiężenie Karola Nawrockiego – twierdzą dziennikarze Interii.

REKLAMA

Solidarność: Z puławskich Azotów zwolniono pracownika podlegającego szczególnej ochronie

Przedstawiciele Solidarności w puławskich Azotach informują, że pracodawca wręczył dziś wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, którego stosunek pracy podlega szczególnej ochronie.
Grupa Azoty Puławy, budynek dyrekcji Solidarność: Z puławskich Azotów zwolniono pracownika podlegającego szczególnej ochronie
Grupa Azoty Puławy, budynek dyrekcji / fot. flickr.com/Babij/CC BY-ND 2.0

Stało się to mimo sprzeciwu zakładowej organizacji NSZZ "Solidarność".

"To skandal"

- Około dwóch tygodni temu dostaliśmy zapytanie, czy ta osoba jest reprezentowana przez nasz związek zawodowy. W odpowiedzi, którą wysłaliśmy wczoraj pracodawcy piszemy, iż nie tylko jest reprezentowana, ale jest także objęta szczególną ochroną ze względu na jej działalność związkową. W piśmie zaznaczamy, że nie zgadzamy się na rozwiązanie z taką osobą umowy o pracę i argumentujemy, iż powody tego rozwiązania są absurdalne. To likwidacja stanowiska pracy oraz fakt, że obowiązki, które wykonuje zwolniona osoba, są także w zakresie obowiązków innej zatrudnionej w firmie osoby

– mówi Michał Świderski, zastępca przewodniczącego Komisji Międzyzakładowej NSZZ Solidarność w Grupie Azoty Puławy S.A..

- Zwalnianie osób, których stosunek pracy podlega ochronie, to skandal

– dodaje.

Pracownik wystąpi o zabezpieczenie

Przewodniczący zapowiedział, że zwolniona chce sądownie dochodzić swoich praw, a także złożyć wniosek o zabezpieczenie w postaci obowiązku dalszego jej zatrudnienia aż do rozstrzygnięcia przez sąd zasadności rozwiązania umowy.

Kilkadziesiąt zapytań

Już kilka tygodni temu Solidarność działająca w puławskich Azotach alarmowała o zwolnieniach, które odbywają się poza procedurą zwolnień grupowych. 

- Co dwa tygodnie dostajemy kilkanaście-kilkadziesiąt zapytań o to, czy dany pracownik jest członkiem naszego Związku

– mówił wówczas Michał Świderski.

- Wiem, że podobne pisma trafiają także do innych Związków działających w naszym zakładzie

- dodawał. Jak mówił, ostatecznie zwolnień jest kilka-kilkanaście w tygodniu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe