Nawet 30 tys. migrantów może trafić do Polski

"Myślę, że może to być ok. 20–30 tys. osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, a my byliśmy państwem, które przyjmowało tych ludzi jako pierwsze" – czytamy w Interii opinię prof. Krzysztofa Koźbiała, szefa Zakładu Studiów nad Europą Środkową Uniwersytetu Jagiellońskiego, na temat potencjalnej liczby migrantów, którzy w ciągu kilkunastu miesięcy mogą trafić do Polski w ramach "paktu migracyjnego".
Straż Graniczna Nawet 30 tys. migrantów może trafić do Polski
Straż Graniczna / Screen YouTube Obiektyw Podlaskie24.pl

Naukowiec, omawiając wyniki ostatnich wyborów do Bundestagu, wypowiedział się na temat kwestii, która podgrzewała przedwyborczą atmosferę Niemczech – chodzi o sprawę imigracji i tzw. paktu migracyjnego.

To był jeden z głównych wątków w kampanii. Pomysł jest taki, by politykę migracyjną Niemiec potraktować bardziej restrykcyjnie. Przykładowo chodzi o odsyłanie tych osób, które przybyły do Niemiec, a nie ma podstaw, by je przyjmować. Szacuje się, że takich osób, które będą zmuszone do powrotu z Niemiec, jest ok. 220 tys. To jest liczba "na już". Część z nich może oczywiście trafić do Polski

– powiedział prof. Koźbiał.

Myślę, że może to być ok. 20–30 tys. osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, a my byliśmy państwem, które przyjmowało tych ludzi jako pierwsze

 – odpowiedział na pytanie Interii o to, jaka część tej grupy może trafić do Polski.

Jest Schengen, a jakby jej nie było

Portal przypomina, że CDU w kampanii wyborczej przekonywało, że wschodnią granicę niemiecką trzeba uszczelniać. A co za tym idzie, nie zanosi się na to, że kontrole graniczne zostaną zniesione.

W tym kontekście gość Interii zastanawia się nad sensem istnienia strefy Schengen.

Powstaje pytanie, po co w ogóle jest Schengen? Jeżeli Niemcy mają chronić swoją granicę, to za chwilę Finowie będą bronić swoją, my swoją, a to samo mogą zrobić Czechy, Austria i inne państwa. Według mnie nic nie zrobiłoby tak Niemcom po wprowadzeniu kontroli na granicy z Polską, gdyby polska strona zrobiła to samo. Nic tak dobrze nie działa na drugą stronę, jak takie realistyczne podejście 

– ocenia ekspert.

Nawet 30 tys. migrantów może trafić do Polski

Jak mówi naukowiec z UJ, nawet pociąg relacji Kraków–Berlin jest wyrywkowo kontrolowany na granicy. 

Tak, są kontrole, co oczywiście w jakiś sposób wpływa na komfort podróży. Ale jeszcze bardziej wpływa na to sytuacja w Słubicach, Zgorzelcu czy na autostradzie w Jędrzychowicach, kiedy trzeba stać w kilkukilometrowym korku, by wjechać do Niemiec. Po co więc w takim razie jest Schengen? 

– zastanawia się rozmówca Interii.

Polski premier przedstawia swoją wersję

Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów zidentyfikowanych w innych krajach europejskich

– powiedział na początku lutego premier Donald Tusk.

Donald Tusk od miesięcy twierdzi, że w związku z olbrzymią pomocą udzieloną uchodźcom z Ukrainy Polska będzie zwolniona z "mechanizmu solidarności" uchwalonego przez Unię Europejską. Według ww. mechanizmu w krajach członkowskich UE mają być lokowani imigranci, a kraje, które odmówią ich przyjmowania, będą płacić kilkanaście tys. euro kary za każdego migranta. Tusk wielokrotnie zapewniał opinię publiczną, że Polska ani imigrantów nie przyjmie, ani nie będzie płacić kar.

 


 

POLECANE
Europejska misja pokojowa na Ukrainie. Donald Trump zabrał głos polityka
Europejska misja pokojowa na Ukrainie. Donald Trump zabrał głos

W środę prezydent USA Donald Trump wykluczył możliwość dołączenia Ukrainy do NATO. Stwierdził także, że będzie musiała pójść na ustępstwa wobec Rosji. Odniósł się również do kwestii wysłania przez Europę sił pokojowych na Ukrainę.

Politycy niemieckiej chadecji grożą krajom UE ws. odsyłania imigrantów Wiadomości
"Politycy niemieckiej chadecji grożą krajom UE ws. odsyłania imigrantów"

Według doniesień gazety "Bild" politycy CDU/CSU chcą odbierania funduszy unijnych krajom, które nie przyjmują imigrantów odsyłanych z Niemiec zgodnie z rozporządzeniem dublińskim.

Postępowanie ws. zamachu stanu. Jest oświadczenie prezesa TK pilne
Postępowanie ws. zamachu stanu. Jest oświadczenie prezesa TK

Prezes TK Bogdan Święczkowski oświadczył, że domaga się, aby wszystkie czynności w sprawie po jego zawiadomieniu dot. podejrzenia zamachu stanu podejmowane były przez legalnie powołanych zastępców prokuratora generalnego – w tym przypadku przez prok. Beatę Marczak.

Jeff Bezos ogłosił zmianę w swojej gazecie. Stawia na dwa filary Wiadomości
Jeff Bezos ogłosił zmianę w swojej gazecie. Stawia na dwa filary

Właściciel "Washington Post", miliarder Jeff Bezos zapowiedział w środę, że gazeta zmieni linię redakcyjną w dziale opinii i będzie tam zamieszczać w przeważającej części teksty w obronie "wolnych rynków i wolności osobistych". Przeciwne poglądy nie będą reprezentowane na łamach dziennika.

Jest potwierdzenie. Szef straży pożarnej odwołany Wiadomości
Jest potwierdzenie. Szef straży pożarnej odwołany

Premier Donald Tusk na wniosek szefa MSWiA Tomasza Siemoniaka odwołał ze stanowiska komendanta głównego PSP nadbryg. Mariusza Feltynowskiego i powołał na to stanowisko nadbryg. Wojciecha Kruczka, dotychczasowego śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP – poinformował rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Lider CDU spotka się dziś z Macronem. Są w stałym kontakcie Wiadomości
Lider CDU spotka się dziś z Macronem. "Są w stałym kontakcie"

Lider chadecji, najprawdopodobniej przyszły kanclerz RFN Friedrich Merz udał się w środę po południu do Paryża, gdzie spotka się wieczorem na prywatnej kolacji z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – poinformował dziennik "Bild". To pierwsza zagraniczna podróż Merza po wyborach do Bundestagu.

Obraz nędzy i rozpaczy. Posłowie PiS ostro o rządach Donalda Tuska polityka
"Obraz nędzy i rozpaczy". Posłowie PiS ostro o rządach Donalda Tuska

Podczas środowej konferencji prasowej posłowie Prawa i Sprawiedliwości ocenili dotychczasowe działania rządu Donalda Tuska.

Zwycięzca I tury unieważnionych wyborów w Rumunii aresztowany. Oto prawdziwa twarz praworządnej UE Wiadomości
Zwycięzca I tury unieważnionych wyborów w Rumunii aresztowany. "Oto prawdziwa twarz praworządnej UE"

Calin Georgescu, zwycięzca pierwszej tury ubiegłorocznych wyborów prezydenckich w Rumunii, został w środę aresztowany. "Oto prawdziwa twarz demokratycznej i praworządnej Unii Europejskiej, gdzie mogą rządzić tylko słuszne partie, z licencją Brukseli" – komentuje sprawę były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Europejska misja pokojowa na Ukrainie. Jest reakcja szefa MSZ Rosji polityka
Europejska misja pokojowa na Ukrainie. Jest reakcja szefa MSZ Rosji

Prezydent Francji Emmanuel Macron podczas wizyty w Białym Domu przedstawił prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi plan europejskiej misji pokojowej na Ukrainie. Amerykański przywódca według doniesień medialnych miał zaakceptować ten pomysł. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow w odpowiedzi podkreślił, że to "nieakceptowalna" propozycja.

Uwolniono grupę dzieci więzionych w domu. Podejrzenie handlu ludźmi z ostatniej chwili
Uwolniono grupę dzieci więzionych w domu. Podejrzenie handlu ludźmi

Bośniacka policja opublikowała informację o odkryciu w środę w jednym z domów w mieście Brczko na północy kraju 31 dzieci w wieku od kilku miesięcy do 12 lat. W związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby podejrzewane o handel ludźmi i znęcanie się nad nieletnimi.

REKLAMA

Nawet 30 tys. migrantów może trafić do Polski

"Myślę, że może to być ok. 20–30 tys. osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, a my byliśmy państwem, które przyjmowało tych ludzi jako pierwsze" – czytamy w Interii opinię prof. Krzysztofa Koźbiała, szefa Zakładu Studiów nad Europą Środkową Uniwersytetu Jagiellońskiego, na temat potencjalnej liczby migrantów, którzy w ciągu kilkunastu miesięcy mogą trafić do Polski w ramach "paktu migracyjnego".
Straż Graniczna Nawet 30 tys. migrantów może trafić do Polski
Straż Graniczna / Screen YouTube Obiektyw Podlaskie24.pl

Naukowiec, omawiając wyniki ostatnich wyborów do Bundestagu, wypowiedział się na temat kwestii, która podgrzewała przedwyborczą atmosferę Niemczech – chodzi o sprawę imigracji i tzw. paktu migracyjnego.

To był jeden z głównych wątków w kampanii. Pomysł jest taki, by politykę migracyjną Niemiec potraktować bardziej restrykcyjnie. Przykładowo chodzi o odsyłanie tych osób, które przybyły do Niemiec, a nie ma podstaw, by je przyjmować. Szacuje się, że takich osób, które będą zmuszone do powrotu z Niemiec, jest ok. 220 tys. To jest liczba "na już". Część z nich może oczywiście trafić do Polski

– powiedział prof. Koźbiał.

Myślę, że może to być ok. 20–30 tys. osób, które nielegalnie przekroczyły granicę, a my byliśmy państwem, które przyjmowało tych ludzi jako pierwsze

 – odpowiedział na pytanie Interii o to, jaka część tej grupy może trafić do Polski.

Jest Schengen, a jakby jej nie było

Portal przypomina, że CDU w kampanii wyborczej przekonywało, że wschodnią granicę niemiecką trzeba uszczelniać. A co za tym idzie, nie zanosi się na to, że kontrole graniczne zostaną zniesione.

W tym kontekście gość Interii zastanawia się nad sensem istnienia strefy Schengen.

Powstaje pytanie, po co w ogóle jest Schengen? Jeżeli Niemcy mają chronić swoją granicę, to za chwilę Finowie będą bronić swoją, my swoją, a to samo mogą zrobić Czechy, Austria i inne państwa. Według mnie nic nie zrobiłoby tak Niemcom po wprowadzeniu kontroli na granicy z Polską, gdyby polska strona zrobiła to samo. Nic tak dobrze nie działa na drugą stronę, jak takie realistyczne podejście 

– ocenia ekspert.

Nawet 30 tys. migrantów może trafić do Polski

Jak mówi naukowiec z UJ, nawet pociąg relacji Kraków–Berlin jest wyrywkowo kontrolowany na granicy. 

Tak, są kontrole, co oczywiście w jakiś sposób wpływa na komfort podróży. Ale jeszcze bardziej wpływa na to sytuacja w Słubicach, Zgorzelcu czy na autostradzie w Jędrzychowicach, kiedy trzeba stać w kilkukilometrowym korku, by wjechać do Niemiec. Po co więc w takim razie jest Schengen? 

– zastanawia się rozmówca Interii.

Polski premier przedstawia swoją wersję

Polska nie będzie implementowała żadnego paktu migracyjnego ani żadnego zapisu tego typu projektów, które miałyby doprowadzić do przymusowego przyjmowania przez Polskę migrantów zidentyfikowanych w innych krajach europejskich

– powiedział na początku lutego premier Donald Tusk.

Donald Tusk od miesięcy twierdzi, że w związku z olbrzymią pomocą udzieloną uchodźcom z Ukrainy Polska będzie zwolniona z "mechanizmu solidarności" uchwalonego przez Unię Europejską. Według ww. mechanizmu w krajach członkowskich UE mają być lokowani imigranci, a kraje, które odmówią ich przyjmowania, będą płacić kilkanaście tys. euro kary za każdego migranta. Tusk wielokrotnie zapewniał opinię publiczną, że Polska ani imigrantów nie przyjmie, ani nie będzie płacić kar.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe