KE przyjęła propozycję nałożenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Polska Izba Przemysłu Chemicznego: Konieczne jeszcze większe wsparcie

19 lutego 2025 r. Komisja Europejska zaprezentowała propozycję wprowadzenia ceł na nawozy pochodzące z Rosji i Białorusi. Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) wraz z Business & Science Poland (BSP) przygotowały wspólne stanowisko, w którym apelują o bardziej ambitne ustalenia celów dot. ceł na nawozy ze Wschodu.
Traktorp pracujący w polu - zdjęcie poglądowe KE przyjęła propozycję nałożenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Polska Izba Przemysłu Chemicznego: Konieczne jeszcze większe wsparcie
Traktorp pracujący w polu - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

"Nieuczciwa konkurencja stanowi poważne wyzwanie dla europejskiego rynku nawozowego, ale podjęte przez Komisję Europejską działania są krokiem we właściwą stronę"

– podkreślają eksperci z PIPC w specjalnym komunikacie. 

PIPC wzywa do bardziej ambitnych działań

Działania te, jak alarmują, mogą być jednak niewystarczające dla ochrony unijnego rynku nawozowego.

Doceniamy zaangażowanie polskiej administracji oraz działania Komisji Europejskiej w kwestii nałożenia ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi, jednak zaproponowane środki nie są wystarczająco ambitne, by skutecznie ustabilizować rynek i zapewnić ochronę europejskim producentom oraz rolnikom. Dlatego, wspólnie z Business & Science Poland, przygotowaliśmy stanowisko w tej sprawie, wzywając do bardziej ambitnych działań, które pozwolą na szybsze uniezależnienie się od dostaw nawozów z tych krajów

– skomentował cytowany w komunikacie dr inż. Tomasz Zieliński, prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.

W komunikacie poinformowano, że wspólne stanowisko PIPC i BSP zostało przekazane zarówno polskiej administracji, jak i przedstawicielom instytucji UE zaangażowanym w proces.

Proponowane rozwiązania

Wśród rozwiązań wypracowanych wspólnie z Członkami Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, które mogłyby skutecznie przyczynić się do ochrony interesów polskiego rolnictwa i przemysłu nawozowego znalazły się m.in.: 

– Jak najszybsze wprowadzenie ceł oraz monitoring importu nawozów na poziomie UE w czasie rzeczywistym.

– Zmiana stawek celnych na system ad valorem (wyrażony procentowo, a nie na tonę), co lepiej odda rzeczywiste korzyści rynkowe rosyjskich importerów i uwzględni różnice w zawartości azotu w różnych typach nawozów.

– Rozszerzenie środków ochronnych na nawozy potasowe (kod 3104), aby zapewnić równą regulację dla wszystkich kluczowych dostawców i uniknąć zakłóceń rynkowych

– przekazują eksperci.

"Krajowi producenci są w stanie zaspokoić popyt"

Eksperci PIPC przekonują, że Unia Europejska jest w stanie uniezależnić się od importu nawozów z Rosji i Białorusi. 

Dane pokazują, że krajowi producenci są w stanie zaspokoić popyt, ponieważ w Polsce zużycie nawozów azotowych wynosi jedynie ok. 43% krajowych zdolności produkcyjnych, a w całej UE jest to ok. 47%. W związku z tym wzmocnienie unijnego przemysłu nawozowego jest kluczowe dla stabilności rynku rolnego i żywnościowego Europy. Wprowadzenie wyższych ceł jest konieczne, aby ograniczyć nieuczciwe praktyki i ochronić polski i unijny przemysł nawozowy oraz całą branżę rolną przed dalszą destabilizacją i rosnącym uzależnieniem od dostaw z Rosji i Białorusi

– podkreślają w komunikacie.


 

POLECANE
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy z ostatniej chwili
Gigantyczne korki w Krakowie. Zmiany w organizacji ruchu i objazdy

Sobota, 8 listopada, przyniosła gigantyczne korki w północno-wschodniej części Krakowa. Szczególnie trudna była sytuacja na ulicy Bora-Komorowskiego, gdzie ruch niemal całkowicie się zatrzymał. Kierowcy utknęli w wielokilometrowych zatorach, a dostęp do Galerii Serenada i pobliskich sklepów był mocno utrudniony.

Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta z ostatniej chwili
Tragiczna pomyłka w USA. Nie żyje kobieta

Władze amerykańskiego stanu Indiana rozważają, czy postawić zarzuty właścicielowi domu, który śmiertelnie postrzelił próbującą wejść do środka 32-letnią kobietę, biorąc ją za włamywaczkę. Okazało się, że kobieta, będąca imigrantką z Gwatemali, pomyliła adres domu, w którym miała sprzątać.

Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację” tylko u nas
Polska królikiem doświadczalnym nowego systemu - „rewolucyjnej dyktatury” tworzącej „nową demokrację”

Sprawa zarzutów wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry to przejaw głębszego problemu, który trawi Polskę w zasadzie od przejęcia władzy przez „uśmiechniętą koalicję”, a mianowicie nienazwanej zmiany systemu politycznego. Odtąd już nie prawo reguluje życie polityczno-społeczne, ale wola tych, którzy znajdują się u władzy. Nic dziwnego, że zachodnie media konserwatywne mówią wprost o autorytaryzmie, który zapukał do polskich drzwi. Ja bym jednak nazwała to totalitaryzmem i wykażę, że taka ocena jest uzasadniona.

Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie Wiadomości
Niemcy w kłopocie. Alarm w służbie zdrowia i budownictwie

W Niemczech rośnie problem z brakiem wykwalifikowanych pracowników. Jak wynika z najnowszego raportu Instytutu Gospodarki Niemieckiej (IW), tylko w 2024 roku nieobsadzonych pozostało ponad 260 tysięcy stanowisk w dziesięciu kluczowych branżach.

ZUS wydał ważny komnikat Wiadomości
ZUS wydał ważny komnikat

ZUS ostrzega przed nową falą oszustw. Do wielu Polaków trafiają wiadomości e-mail, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak oficjalna korespondencja z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W rzeczywistości to próba wyłudzenia danych osobowych oraz numerów kont bankowych.

IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Prognoza pogody na najbliższe dni

W weekend na przeważającym obszarze kraju będzie pochmurno, wystąpią gęste mgły i słabe opady deszczu, a w górach także śnieg - przekazała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grażyna Dąbrowska. Dodała, że w nocy z soboty na niedzielę w rejonach Karpat możliwe są lokalne przymrozki.

Widzowie pokochali ją za „Klan”. Jej historia porusza do dziś Wiadomości
Widzowie pokochali ją za „Klan”. Jej historia porusza do dziś

Halina Dobrowolska przez niemal pół wieku była związana z polskim teatrem, ale dla szerokiej publiczności stała się znana dopiero dzięki roli Marii Lubicz w serialu „Klan”. Popularność przyszła późno, jednak jej kariera była pełna pasji, skromności i oddania sztuce.

Masz taki dokument? Możesz dostać blisko 30 tys. zł z ostatniej chwili
Masz taki dokument? Możesz dostać blisko 30 tys. zł

Masz przedpłatę na Fiata 126p lub FSO 1500 z 1981 r.? PKO BP wypłaca zwrot wkładu z odsetkami oraz rekompensatę.

Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu z ostatniej chwili
Uważaj! Ta wiadomość na WhatsApp to pułapka – zareaguj od razu

Coraz więcej użytkowników WhatsApp otrzymuje prowokujące wiadomości z plikami lub linkami typu "Czy to ty?". To najgroźniejszy w 2025 r. trik wykorzystywany przez oszustów.

Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza z ostatniej chwili
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza

Przy okazji wizyty w kanadyjskim Toronto książę Harry przeprosił Kanadyjczyków za założenie czapki L.A. Dodgers podczas meczu World Series i pojednał się z fanami, zakładając w telewizji czapkę Toronto Blue Jays.

REKLAMA

KE przyjęła propozycję nałożenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Polska Izba Przemysłu Chemicznego: Konieczne jeszcze większe wsparcie

19 lutego 2025 r. Komisja Europejska zaprezentowała propozycję wprowadzenia ceł na nawozy pochodzące z Rosji i Białorusi. Polska Izba Przemysłu Chemicznego (PIPC) wraz z Business & Science Poland (BSP) przygotowały wspólne stanowisko, w którym apelują o bardziej ambitne ustalenia celów dot. ceł na nawozy ze Wschodu.
Traktorp pracujący w polu - zdjęcie poglądowe KE przyjęła propozycję nałożenia ceł na nawozy z Rosji i Białorusi. Polska Izba Przemysłu Chemicznego: Konieczne jeszcze większe wsparcie
Traktorp pracujący w polu - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

"Nieuczciwa konkurencja stanowi poważne wyzwanie dla europejskiego rynku nawozowego, ale podjęte przez Komisję Europejską działania są krokiem we właściwą stronę"

– podkreślają eksperci z PIPC w specjalnym komunikacie. 

PIPC wzywa do bardziej ambitnych działań

Działania te, jak alarmują, mogą być jednak niewystarczające dla ochrony unijnego rynku nawozowego.

Doceniamy zaangażowanie polskiej administracji oraz działania Komisji Europejskiej w kwestii nałożenia ceł na nawozy importowane z Rosji i Białorusi, jednak zaproponowane środki nie są wystarczająco ambitne, by skutecznie ustabilizować rynek i zapewnić ochronę europejskim producentom oraz rolnikom. Dlatego, wspólnie z Business & Science Poland, przygotowaliśmy stanowisko w tej sprawie, wzywając do bardziej ambitnych działań, które pozwolą na szybsze uniezależnienie się od dostaw nawozów z tych krajów

– skomentował cytowany w komunikacie dr inż. Tomasz Zieliński, prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego.

W komunikacie poinformowano, że wspólne stanowisko PIPC i BSP zostało przekazane zarówno polskiej administracji, jak i przedstawicielom instytucji UE zaangażowanym w proces.

Proponowane rozwiązania

Wśród rozwiązań wypracowanych wspólnie z Członkami Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, które mogłyby skutecznie przyczynić się do ochrony interesów polskiego rolnictwa i przemysłu nawozowego znalazły się m.in.: 

– Jak najszybsze wprowadzenie ceł oraz monitoring importu nawozów na poziomie UE w czasie rzeczywistym.

– Zmiana stawek celnych na system ad valorem (wyrażony procentowo, a nie na tonę), co lepiej odda rzeczywiste korzyści rynkowe rosyjskich importerów i uwzględni różnice w zawartości azotu w różnych typach nawozów.

– Rozszerzenie środków ochronnych na nawozy potasowe (kod 3104), aby zapewnić równą regulację dla wszystkich kluczowych dostawców i uniknąć zakłóceń rynkowych

– przekazują eksperci.

"Krajowi producenci są w stanie zaspokoić popyt"

Eksperci PIPC przekonują, że Unia Europejska jest w stanie uniezależnić się od importu nawozów z Rosji i Białorusi. 

Dane pokazują, że krajowi producenci są w stanie zaspokoić popyt, ponieważ w Polsce zużycie nawozów azotowych wynosi jedynie ok. 43% krajowych zdolności produkcyjnych, a w całej UE jest to ok. 47%. W związku z tym wzmocnienie unijnego przemysłu nawozowego jest kluczowe dla stabilności rynku rolnego i żywnościowego Europy. Wprowadzenie wyższych ceł jest konieczne, aby ograniczyć nieuczciwe praktyki i ochronić polski i unijny przemysł nawozowy oraz całą branżę rolną przed dalszą destabilizacją i rosnącym uzależnieniem od dostaw z Rosji i Białorusi

– podkreślają w komunikacie.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe