"Leży na podłodze". Karol Nawrocki o sytuacji wokół wymiaru sprawiedliwości

- Nie zawaham się skorzystać z instytucji referendum, jeśli stan polskiego wymiaru sprawiedliwości będzie taki, jaki jest; tej sytuacji nie można dalej tolerować - powiedział kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Mogilnie (woj. kujawsko-pomorskie).
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Tytus Żmijewski

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w środę wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Mogilna. Był tam m.in. pytany o problem nierównego traktowania ojców w sądach rodzinnych.

To pytanie odnosi się też do nieco szerszej perspektywy - tego, że dzisiaj polski wymiar sprawiedliwości leży właściwie na podłodze i trzeba go pozbierać

- wyjaśnił.

To, co dzisiaj dzieje się we współczesnej Polsce przeraża. Czegoś takiego rzeczywiście w Polsce nie było, że Polacy tracą nadzieję na to, że mogą mieć sprawiedliwy sąd, że nie liczą się wyroki Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, że uchwały stają się ustawami, władza wykonawcza wchodzi w zakresy władzy sądowniczej

- powiedział Karol Nawrocki.

Deklaracja Karola Nawrockiego ws. wymiaru sprawiedliwości

Karol Nawrocki zadeklarował, że jak zostanie prezydentem, to będzie chciał rozstrzygnąć kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości poprzez referendum.

Niezależnie od tego, co sądzą eksperci, profesorowie, o czym słyszymy w mediach publicznych, to jeśli do mojej prezydentury nie uda się stworzyć rozwiązania tej dramatycznej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości w Polsce, to skorzystam z artykułu 125 Konstytucji i to my zdecydujemy o tym, jak będzie wyglądał wymiar sprawiedliwości za sprawą referendum, bo tej sytuacji nie można dalej tolerować

- oświadczył.

Art. 125 konstytucji stanowi, że w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący.

Nawrocki przekonywał, że Polacy nie mają obecnie "prawa do sprawiedliwego procesu".

Upadają firmy, bo nie mogą doczekać się wyroku w odniesieniu do ubezpieczeń. Ludzie czekają na sprawiedliwy proces. Nie wiadomo już, co się dzieje. I gwarantuję państwu, że we wszystkich zakresach to naprawię. A jeśli będzie taka potrzeba, to będę chciał to naprawić z wami. Chcę, żebyście byli, drodzy państwo, gotowi. Nie zawaham się skorzystać z tego narzędzia, które ma prezydent, czyli z referendum, jeśli stan polskiego wymiaru sprawiedliwości będzie taki, jaki jest

- powiedział Nawrocki.

Kandydat na prezydenta o sytuacji demograficznej w Polsce

Kandydat na prezydenta został też zapytany m.in. o pomysły na poprawę sytuacji demograficznej w Polsce. W tym kontekście pojawił się wątek zabiegów in vitro. Nawrocki przyznał, że śledzi dyskusję wokół programu prowadzonego przez rząd i niektóre samorządy. Podkreślił, że "dzieci, które rodzą się z in vitro są częścią naszego społeczeństwa, są obywatelami Rzeczpospolitej". "Ja sam znam takie dzieci" - zaznaczył.

Jestem przywiązany do wartości chrześcijańskich i nie widzę problemu w tym, aby uznać w sposób naturalny te dzieci jako część naszego społeczeństwa. Nie może pan we mnie widzieć kogoś, kto będzie sam wychodził z tego typu inicjatywami, ale nie chciałbym też, żeby widział pan we mnie kogoś, kto będzie z tym programem walczył, jeśli na szczeblu samorządowym czy rządowym takie decyzje zostaną podjęte. Nie zamierzam w tej kwestii wytaczać swoich dział

- zadeklarował.

Dodał, że jego "pomysłem na kwestie demograficzne jest duży program, projekt repatriacyjny".

20 milionów Polaków mieszka poza granicami Rzeczpospolitej, a państwo polskie nigdy nie stworzyło pełnego programu umożliwiającego powrót Polaków z zagranicy, choćby z Azji Środkowej czy z Brazylii, gdzie mieszka wielu Polaków

- zauważył kandydat na prezydenta. 

Wybory prezydenckie w Polsce

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 r. Z kalendarium wyborów prezydenckich 2025 r. wynika, że drugą turę wyborów prezydenckich zaplanowano na 1 czerwca 2025 r. Aby wyniki wyborów prezydenckich, a więc głosowanie wszystkich uprawnionych zostało potwierdzone, wymagana jest uchwała Sądu Najwyższego.

Uchwała Sądu Najwyższego o zatwierdzeniu wyborów umożliwi przeprowadzenie zaprzysiężenie kolejnego Prezydenta RP po Andrzeju Dudzie przed Zgromadzeniem Narodowym (połączonymi izbami Sejmu i Senatu), które zgodnie z kalendarzem wyborów prezydenckich powinno nastąpić 6 sierpnia 2025 roku.


 

POLECANE
Katowice: Atak na siłowni. Policja zatrzymała napastnika Wiadomości
Katowice: Atak na siłowni. Policja zatrzymała napastnika

W środę w jednej z katowickich siłowni 21-letni obywatel Nigerii zaatakował innego ćwiczącego mężczyznę, który trafił do szpitala na badania. Wezwani na miejsce funkcjonariusze policji zatrzymali napastnika. Obecnie policja bada okoliczności zdarzenia.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate wygwizdana gorące
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate wygwizdana

Zamiast entuzjazmu, księżną Kate Middleton w zakładzie karnym dla kobiet HMP Styal przywitały głośne gwizdy.

Zapłacimy potężną cenę. Sebastian Kaleta ostrzega przed paktem migracyjnym Wiadomości
"Zapłacimy potężną cenę". Sebastian Kaleta ostrzega przed paktem migracyjnym

- Jeśli Polacy się mu nie przeciwstawią, zapłacimy potężną cenę. Pakt migracyjny formalnie wchodzi w życie 2026 roku, ale on już faktycznie działa - powiedział poseł Sebastian Kaleta, odnosząc się w tej sprawie do wypowiedzi europosła Janusza Lewandowskiego.

Totalna porażka. Burza po emisji popularnego programu TVN gorące
"Totalna porażka". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w mediach społecznościowych zawrzało.

Nie ma zdrady. Sekretarz obrony USA reaguje gorące
"Nie ma zdrady". Sekretarz obrony USA reaguje

Amerykański minister obrony Pete Hegseth powiedział w czwartek, że inicjatywa podjęta przez Donalda Trumpa, który zgodził się z Władimirem Putinem na rozpoczęcie "natychmiastowych" negocjacji w sprawie wojny w Ukrainie, nie jest "zdradą" tego kraju.

Ukraina nie reaguje na wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej Wiadomości
Ukraina nie reaguje na wnioski ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej

- Jak dotąd żaden z tych wniosków nie spotkał się z odpowiedzią strony ukraińskiej - podkreślił rzecznik Instytutu Pamięci Narodowej dr Rafał Leśkiewicz. Wnioski Instytutu dotyczą nie tylko ofiar rzezi wołyńskiej, ale również żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli we wrześniu 1939 r. podczas obrony wschodniej granicy Polski.

Gdy podacie hasło.... Niezwykły komunikat warszawskiego zoo z ostatniej chwili
"Gdy podacie hasło...". Niezwykły komunikat warszawskiego zoo

Warszawskie zoo za pomocą mediów społecznościowych chętnie dzieli się informacjami o swoich podopiecznych. "Czekaliśmy specjalnie do walentynek" – napisało w najnowszym poście w mediach społecznościowych.

Francja: Napastnik wrzucił granat do baru. Wielu rannych Wiadomości
Francja: Napastnik wrzucił granat do baru. Wielu rannych

Eksplozja granatu w barze w południowej części Grenoble. W wyniku zdarzenia 12 osób zostało rannych, w tym 6 ciężko.

Szef NATO zabrał głos po rozmowie Trumpa z Putinem gorące
Szef NATO zabrał głos po rozmowie Trumpa z Putinem

– Jest kluczowe, by Ukraina była zaangażowana we wszystko, co jej dotyczy – oświadczył w czwartek sekretarz generalny NATO Mark Rutte i ocenił, iż jest wrażenie, że środowa rozmowa przywódców USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, była dobra.

IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał ostrzeżenie. Oto co nas czeka

IMGW nie ma dziś dla nas dobrych wieści. Według synoptyków na większości terenów pogoda nie będzie nam sprzyjała. Ponadto miejscami pojawią się marznące opady powodujące gołoledź.

REKLAMA

"Leży na podłodze". Karol Nawrocki o sytuacji wokół wymiaru sprawiedliwości

- Nie zawaham się skorzystać z instytucji referendum, jeśli stan polskiego wymiaru sprawiedliwości będzie taki, jaki jest; tej sytuacji nie można dalej tolerować - powiedział kandydat na prezydenta Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Mogilnie (woj. kujawsko-pomorskie).
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki / PAP/Tytus Żmijewski

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w środę wziął udział w spotkaniu z mieszkańcami Mogilna. Był tam m.in. pytany o problem nierównego traktowania ojców w sądach rodzinnych.

To pytanie odnosi się też do nieco szerszej perspektywy - tego, że dzisiaj polski wymiar sprawiedliwości leży właściwie na podłodze i trzeba go pozbierać

- wyjaśnił.

To, co dzisiaj dzieje się we współczesnej Polsce przeraża. Czegoś takiego rzeczywiście w Polsce nie było, że Polacy tracą nadzieję na to, że mogą mieć sprawiedliwy sąd, że nie liczą się wyroki Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, że uchwały stają się ustawami, władza wykonawcza wchodzi w zakresy władzy sądowniczej

- powiedział Karol Nawrocki.

Deklaracja Karola Nawrockiego ws. wymiaru sprawiedliwości

Karol Nawrocki zadeklarował, że jak zostanie prezydentem, to będzie chciał rozstrzygnąć kwestie związane z wymiarem sprawiedliwości poprzez referendum.

Niezależnie od tego, co sądzą eksperci, profesorowie, o czym słyszymy w mediach publicznych, to jeśli do mojej prezydentury nie uda się stworzyć rozwiązania tej dramatycznej sytuacji w wymiarze sprawiedliwości w Polsce, to skorzystam z artykułu 125 Konstytucji i to my zdecydujemy o tym, jak będzie wyglądał wymiar sprawiedliwości za sprawą referendum, bo tej sytuacji nie można dalej tolerować

- oświadczył.

Art. 125 konstytucji stanowi, że w sprawach o szczególnym znaczeniu dla państwa może być przeprowadzone referendum ogólnokrajowe. Referendum ogólnokrajowe ma prawo zarządzić Sejm bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów lub prezydent za zgodą Senatu wyrażoną bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów. Jeżeli w referendum ogólnokrajowym wzięło udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania, wynik referendum jest wiążący.

Nawrocki przekonywał, że Polacy nie mają obecnie "prawa do sprawiedliwego procesu".

Upadają firmy, bo nie mogą doczekać się wyroku w odniesieniu do ubezpieczeń. Ludzie czekają na sprawiedliwy proces. Nie wiadomo już, co się dzieje. I gwarantuję państwu, że we wszystkich zakresach to naprawię. A jeśli będzie taka potrzeba, to będę chciał to naprawić z wami. Chcę, żebyście byli, drodzy państwo, gotowi. Nie zawaham się skorzystać z tego narzędzia, które ma prezydent, czyli z referendum, jeśli stan polskiego wymiaru sprawiedliwości będzie taki, jaki jest

- powiedział Nawrocki.

Kandydat na prezydenta o sytuacji demograficznej w Polsce

Kandydat na prezydenta został też zapytany m.in. o pomysły na poprawę sytuacji demograficznej w Polsce. W tym kontekście pojawił się wątek zabiegów in vitro. Nawrocki przyznał, że śledzi dyskusję wokół programu prowadzonego przez rząd i niektóre samorządy. Podkreślił, że "dzieci, które rodzą się z in vitro są częścią naszego społeczeństwa, są obywatelami Rzeczpospolitej". "Ja sam znam takie dzieci" - zaznaczył.

Jestem przywiązany do wartości chrześcijańskich i nie widzę problemu w tym, aby uznać w sposób naturalny te dzieci jako część naszego społeczeństwa. Nie może pan we mnie widzieć kogoś, kto będzie sam wychodził z tego typu inicjatywami, ale nie chciałbym też, żeby widział pan we mnie kogoś, kto będzie z tym programem walczył, jeśli na szczeblu samorządowym czy rządowym takie decyzje zostaną podjęte. Nie zamierzam w tej kwestii wytaczać swoich dział

- zadeklarował.

Dodał, że jego "pomysłem na kwestie demograficzne jest duży program, projekt repatriacyjny".

20 milionów Polaków mieszka poza granicami Rzeczpospolitej, a państwo polskie nigdy nie stworzyło pełnego programu umożliwiającego powrót Polaków z zagranicy, choćby z Azji Środkowej czy z Brazylii, gdzie mieszka wielu Polaków

- zauważył kandydat na prezydenta. 

Wybory prezydenckie w Polsce

Wybory prezydenckie odbędą się 18 maja 2025 r. Z kalendarium wyborów prezydenckich 2025 r. wynika, że drugą turę wyborów prezydenckich zaplanowano na 1 czerwca 2025 r. Aby wyniki wyborów prezydenckich, a więc głosowanie wszystkich uprawnionych zostało potwierdzone, wymagana jest uchwała Sądu Najwyższego.

Uchwała Sądu Najwyższego o zatwierdzeniu wyborów umożliwi przeprowadzenie zaprzysiężenie kolejnego Prezydenta RP po Andrzeju Dudzie przed Zgromadzeniem Narodowym (połączonymi izbami Sejmu i Senatu), które zgodnie z kalendarzem wyborów prezydenckich powinno nastąpić 6 sierpnia 2025 roku.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe