Ukraiński żołnierz skrytykował polskiego ministra ws. banderowskich flag na Rosomakach
Oficer 12. brygady specjalnego przeznaczenia AZOW Roman Ponomarenko stwierdził, że polski minister obrony narodowej skrytykował banderowską flagę na polskich Rosomakach wyłącznie z pobudek politycznych.
Nie znalazł nic lepszego, jak publicznie wyrazić swoją niechęć do używania czerwono-czarnej flagi przez ukraińskie wojsko na polskich transporterach opancerzonych Rosomak w ramach Sił Zbrojnych na froncie. Grając na temat 'historycznej wojny między Polską a Ukrainą', jeszcze bardziej podniósł stopień odrzucenia Ukrainy w polskim społeczeństwie, zyskując tym samym część taniej popularności
- napisał na Telegramie Roman Pomarenko.
Stwierdził również, że polski minister ma nie być zainteresowany powstrzymaniem przez Ukraińców rosyjskich wojsk.
Jednocześnie zupełnie go nie interesuje, gdzie dokładnie ten polski sprzęt jest używany i jakie zadania spełnia. W tym powstrzymanie hord rosyjskich od polskiej granicy
- dodał.
Zarzuty wobec Polaków
W dalszej części swojego wywodu, Roman Ponomarenko zarzucił Polakom chęć wykorzystania Ukraińców jako m.in. taniej siły roboczej
W ich paradygmacie wszystko jest jasne i zrozumiałe: Polska potrzebuje słabej Ukrainy, gdzie będzie można sprzedać polskie towary, zdobyć tanią siłę roboczą i narzucić swój światopogląd. Teoretyczną porażkę Ukrainy w wojnie postrzegają nie ze względu na tezę, że Polska stanie się kolejną ofiarą Rosji", ale jako szansę na usunięcie cudzymi rękami potencjalnego konkurenta do roli regionalnego lidera
- stwierdził na końcu Roman Ponomarenko.
-
"To żałosne". Jest odpowiedź ministra na otwarty list Romanowskiego
-
Raport RPO ws. aresztowania ks. Olszewskiego. Obrońca zwraca uwagę na jeden dziwny szczegół
-
Burza w sieci. Dziennikarze i politycy KO przyłapani na wspólnym imprezowaniu [WIDEO]
Ukraińskie ludobójstwo na Wołyniu
Do mediów społecznościowych trafiły nagrania, na których widać banderowskie flagi, które zostały zamieszczone na przekazanych Ukrainie przez Polskę Rosomakach.
Warto przypomnieć, że Ukraińska Powstańcza Armia była zbrojnym ramieniem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, którzy działali w latach 1942-1956. Prowadziła ona walki zbrojne głównie przeciwko Polsce. Organizacja była kierowana przez Stepana Banderę.
To właśnie ukraińscy szowiniści spod znaku Bandery dokonali ludobójstwa na Polakach na Wołyniu i Galicji Wschodniej w latach 1943-45. Szacuje się, że zostało zamordowanych od 50 tys. do 100 tys. Polaków. Należy również podkreślić, że Ukraińcy stosowali brutalne środki, aby zabić Polaków na Kresach Wschodnich.