M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Trudno nie odnieść wrażenia, że Niemcy po raz kolejny w swojej historii zachorowały na poczucie wyższości

Polskę z Niemcami łączą ścisłe związki gospodarcze, polityczne i – choć ma to wiele dramatycznych aspektów – historyczne. Oba kraje wynoszą korzyści ze współpracy gospodarczej i mogłyby wynieść korzyści ze współpracy politycznej. Dzieje się jednak inaczej.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Trudno nie odnieść wrażenia, że Niemcy po raz kolejny w swojej historii zachorowały na poczucie wyższości
/ pixabay.com

Wbrew powszechnemu, bo ugruntowanemu narracją niemieckich mediów oraz proniemieckich mediów i polityków w Polsce, przekonaniu, wina za zepsucie stosunków pomiędzy sąsiadami nie leży po polskiej stronie. A jeśli nawet w jakiejś części, to – jak mówił w wywiadzie dla Tysol.pl niemcoznawca dr Piotr Łysakowski – większa odpowiedzialność leży tu po stronie silniejszego partnera.

Trudno nie odnieść wrażenia, że Niemcy po raz kolejny w swojej historii zachorowały na poczucie wyższości. Ich przekonanie o tym, że Europa ma im służyć (tak była konstruowana w ostatnich latach integracja europejska), doprowadziło znowu do krwawej wojny. Być może tym razem niemieckie zagony pancerne nie orzą europejskich frontów, ale fakt, że to Niemcy, budując z Rosją „wspólną przestrzeń od Lizbony do Władywostoku” i uzależniając Europę od rosyjskich surowców energetycznych, wyhodowały potwora na Kremlu, nie jest już tajemnicą nawet dla ich największych admiratorów.

Oczywiście wojna na Ukrainie jest również katastrofą dla koncepcji strategicznej Niemiec. Myliłby się jednak ten, kto by sadził, że Niemcy stoją z opuszczonymi rękoma i otwartymi ustami pogrążeni w szoku po tym, jak ich kremlowski partner „oszalał”. Nawet ich ambiwalentna postawa wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie świadczy o tym, że przygotowują grunt do powrotu polityki „business as usual” z Rosją. Choć wizyta Olafa Scholza w Chinach świadczy akurat o tym, że w przyszłości niekoniecznie Rosja musi być osią nowej koncepcji. A bliższa naszemu ciału Europa Środkowa, szczególnie Grupa Wyszehradzka? Węgry zdają się robić to, czego Niemcom nie wypada. Czechy z różnymi zawirowaniami zwykle znajdują się w orbicie wpływów Niemiec, Słowacja zapewne poszłaby za Czechami. I gdzie wtedy bylibyśmy z naszą koncepcją Trójmorza?
Nie dajmy się uśpić.

 

 

 

 


 

POLECANE
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na granicy z Niemcami. Nie żyje Polak

Na polsko-niemieckim przejściu granicznym w Jędrzychowicach doszło do śmiertelnego wypadku. Po niemieckiej stronie zderzyły się trzy auta. Zginął obywatel Polski kierujący toyotą. Dwie osoby zostały ranne – informuje RMF FM.

Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury z ostatniej chwili
Belgia albo Węgry. Zbigniew Ziobro ma propozycję dla prokuratury

Pełnomocnik Zbigniewa Ziobry mec. Bartosz Lewandowski potwierdził, że Ziobro zaproponował Prokuraturze Krajowej przesłuchanie go w Brukseli lub na Węgrzech oraz zadeklarował, że stawi się na nim, by usłyszeć zarzuty.

Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta z ostatniej chwili
Będzie wniosek o referendum? Znamienne słowa prezydenta

– Nowa konstytucja będzie próbą usystematyzowania tego, co dzieje się w Polsce – podkreślił prezydent Karol Nawrocki, pytany w wywiadzie o prace nad nową ustawą zasadniczą. Dodał, że jeśli "proces destabilizacji państwa" nie zatrzyma się – wniesie o referendum.

Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż z ostatniej chwili
Kto z PiS byłby najlepszym premierem? Jest sondaż

Kto miałby stanąć na czele przyszłego rządu, gdyby partia Jarosława Kaczyńskiego znów doszła do władzy? Pracownia United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski postanowiła zapytać o to Polaków.

Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju tylko u nas
Wielka afera korupcyjna w otoczeniu Zełenskiego. Przyjaciel prezydenta Ukrainy uciekł z kraju

Nad Dnieprem wybuchła wielka afera korupcyjna, w której podejrzanymi są ludzie bliscy prezydentowi. Zapewne chodzące na podporządkowane prezydentowi SBU i DBR („ukraińskie FBI”) dużo wcześniej dowiedziały się o operacji NABU i SAP, co może wskazywać na przyczyny niedawnej próby zniszczenia przez Zełenskiego niezależności kluczowych organów antykorupcyjnych Ukrainy.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach z ostatniej chwili
Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zakaz startów mężczyzn w kobiecych dyscyplinach

Międzynarodowy Komitet Olimpijski rozważa zmianę polityki wobec udziału osób transpłciowych w kobiecych dyscyplinach – informuje Według brytyjski Daily Mail.

Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu tylko u nas
Cztery prawnicze głosy na zespole do spraw przeciwdziałaniu bezprawiu

Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił wyrok pedofilowi, bo orzekał "neosędzia". Bulwersujący wyrok był powodem zwołania parlamentarnego zespołu ds. przeciwdziałania bezprawiu w Sejmie. W obradach wzięli udział Rzecznik Dyscyplinarny Sędziów Sądów Powszechnych sędzia Piotr Schab, sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, prokurator Andrzej Golec prezes Stowarzyszenia Prokuratorów Ad Vocem i dr Oskar Kida.

Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

REKLAMA

M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Trudno nie odnieść wrażenia, że Niemcy po raz kolejny w swojej historii zachorowały na poczucie wyższości

Polskę z Niemcami łączą ścisłe związki gospodarcze, polityczne i – choć ma to wiele dramatycznych aspektów – historyczne. Oba kraje wynoszą korzyści ze współpracy gospodarczej i mogłyby wynieść korzyści ze współpracy politycznej. Dzieje się jednak inaczej.
 M. Ossowski, red. nacz. „TS”: Trudno nie odnieść wrażenia, że Niemcy po raz kolejny w swojej historii zachorowały na poczucie wyższości
/ pixabay.com

Wbrew powszechnemu, bo ugruntowanemu narracją niemieckich mediów oraz proniemieckich mediów i polityków w Polsce, przekonaniu, wina za zepsucie stosunków pomiędzy sąsiadami nie leży po polskiej stronie. A jeśli nawet w jakiejś części, to – jak mówił w wywiadzie dla Tysol.pl niemcoznawca dr Piotr Łysakowski – większa odpowiedzialność leży tu po stronie silniejszego partnera.

Trudno nie odnieść wrażenia, że Niemcy po raz kolejny w swojej historii zachorowały na poczucie wyższości. Ich przekonanie o tym, że Europa ma im służyć (tak była konstruowana w ostatnich latach integracja europejska), doprowadziło znowu do krwawej wojny. Być może tym razem niemieckie zagony pancerne nie orzą europejskich frontów, ale fakt, że to Niemcy, budując z Rosją „wspólną przestrzeń od Lizbony do Władywostoku” i uzależniając Europę od rosyjskich surowców energetycznych, wyhodowały potwora na Kremlu, nie jest już tajemnicą nawet dla ich największych admiratorów.

Oczywiście wojna na Ukrainie jest również katastrofą dla koncepcji strategicznej Niemiec. Myliłby się jednak ten, kto by sadził, że Niemcy stoją z opuszczonymi rękoma i otwartymi ustami pogrążeni w szoku po tym, jak ich kremlowski partner „oszalał”. Nawet ich ambiwalentna postawa wobec rosyjskiej agresji na Ukrainie świadczy o tym, że przygotowują grunt do powrotu polityki „business as usual” z Rosją. Choć wizyta Olafa Scholza w Chinach świadczy akurat o tym, że w przyszłości niekoniecznie Rosja musi być osią nowej koncepcji. A bliższa naszemu ciału Europa Środkowa, szczególnie Grupa Wyszehradzka? Węgry zdają się robić to, czego Niemcom nie wypada. Czechy z różnymi zawirowaniami zwykle znajdują się w orbicie wpływów Niemiec, Słowacja zapewne poszłaby za Czechami. I gdzie wtedy bylibyśmy z naszą koncepcją Trójmorza?
Nie dajmy się uśpić.

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe