Bp Muskus: misją Kościoła dzisiaj jest dawanie nadziei pośród kryzysów i zwątpienia

Pokora „małej trzódki”, odwaga i wezwanie do niesienia nadziei to trzy punkty „Jezusowego programu dla Kościoła”, o których mówił bp Damian Muskus OFM podczas Mszy św. dla pielgrzymów Wspólnoty Śródmiejskiej Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę. Odprawił ją przy Bramie Krakowskiej w Ojcowskim Parku Narodowym.
bp Damian Muskus OFM Bp Muskus: misją Kościoła dzisiaj jest dawanie nadziei pośród kryzysów i zwątpienia
bp Damian Muskus OFM / YT print screen/ArchidiecezjaKrakowska

Zdaniem bp. Muskusa, Ewangelia o sługach oczekujących na przyjście Pana jest programem dla Kościoła, w którym „próżno szukać snów o potędze, choć przecież Jezus wiedział, że Kościół w ciągu wieków liczebnie stanie się wielki”. Jak podkreślał, Kościół - nawet wielki - ma pozostać pokorny jak mała trzódka. Obce ma mu być dążenie do prestiżu i znaczenia.

- Wielki Kościół z mentalnością małej trzódki nie szuka władzy, nie dąży do wpływu na wielką politykę, jest dla wszystkich, ze szczególnym wskazaniem na pogubionych, zabłąkanych, ubogich, bezbronnych, maluczkich – mówił.

Krakowski biskup pomocniczy zauważył, że Kościół jest wezwany do odwagi i męstwa.

- „Nie bój się” – mówi Jezus do Kościoła, który rzeczywiście jest prześladowany w różnych zakątkach świata, gdzie wciąż płynie męczeńska krew. „Nie bój się” – mówi do Kościoła, który nie ma pełnej swobody prowadzenia swej misji, który jest marginalizowany, ograniczany w swoim rozwoju, spychany do podziemia – nauczał hierarcha.

Zapewniał ponadto, że nikt i nic nie zdoła „zniszczyć niewyczerpanego skarbu miłości Boga”, nawet w Kościele, który jest boleśnie doświadczany od wewnątrz. - Również przez tych, których Jezus powołał do szczególnej misji, którzy - zamiast strzec wspólnoty - swoją pychą, chciwością, grzechem, a nawet przestępstwem sieją spustoszenie w sercach „malej trzódki” – dodał.

Trzecim punktem „Jezusowego programu dla Kościoła” jest wg bp. Muskusa wezwanie do czujności, do oczekiwania z „zapalonymi pochodniami”.

- To światło w naszych rękach nie jest dla Niego. On nas znajdzie wśród największych ciemności. To światło jest dla innych, dla tych, którzy stracili nadzieję, są zmęczeni, zrezygnowani, często zbuntowani. Misją Kościoła dzisiaj jest przede wszystkim dawanie ludziom nadziei pośród kryzysów i zwątpienia – podkreślał kaznodzieja.

- Czuwać to znaczy wypatrywać Pana i przyjmować w ludziach i wydarzeniach niespodziewanych, nieoczekiwanych, nieoczywistych. Może On przyjść w człowieku, który zadaje nam niewygodne pytania. Może przyjść w człowieku, któremu brakuje chleba. Może przyjść w człowieku, który szuka schronienia, bez względu na to, którą granicę przekracza. Może przyjść w każdym – przekonywał bp Muskus.

Przytaczając przestrogę Jezusa przed surową karą dla tych, którzy nie oczekują Pana w Kościele, podkreślał, że jest on skierowana do ludzi, którzy „świadomie traktują Kościół jak narzędzie do budowania własnej pozycji społecznej i zamiast z prostotą żyć Ewangelią, zamykają innym dostęp do jej duchowego bogactwa”. 

- To na barkach takich osób spoczywa odpowiedzialność za zgorszenia, za brak ewangelicznej jednoznaczności, za to, że ludzie nie potrafią odnaleźć w Kościele Chrystusa – stwierdził.

- Dla obietnicy spotkania z Wszechmocnym, który nie jest surowym Sędzią, ale miłującym Gospodarzem królestwa, warto pielęgnować nadzieję nawet pośród niezrozumienia, odrzucenia czy prześladowań. Warto być człowiekiem nadziei. Warto być małą trzódką, ukochaną przez Pana – zaznaczył krakowski biskup, życząc pielgrzymom, by tworzyli Kościół „niosący nadzieję jak światło, pokorny jak mała trzódka, strzegący wiernie Ewangelii i szczęśliwy, bo jest w nim obecny żywy i miłujący Pan”.

We Wspólnocie Śródmiejskiej idzie na Jasną Górę w Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej 1046 osób. - Wyróżnia nas jedność w różnorodności. Cała wspólnota to 10 grup, a każda z nich jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Są grupy prowadzone przez księży diecezjalnych, wspólnoty i zgromadzenia zakonne: franciszkanów, misjonarzy, pijarów, jezuitów, salezjanów. Każdy znajdzie coś dla siebie czy w grupie braterskiej, akademickiej czy rodzinnej – mówi przewodnik wspólnoty ks. Mateusz Wójcik.

Najmłodszy z pątników ma 5 miesięcy, najstarszy – 82 lata. Kobiety stanowią 61 proc. wspólnoty, która – wraz z pozostałymi tworzącymi Pieszą Pielgrzymkę Krakowską – dotrze na Jasną Górę 11 sierpnia.

md / Ojców


 

POLECANE
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów z ostatniej chwili
Premier: zneutralizowano drona nad budynkami rządu i Belwederem. Zatrzymano Białorusinów

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek wieczorem, że Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem. Jak przekazał, zatrzymano dwóch obywateli Białorusi. Policja bada okoliczności incydentu - dodał.

Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć tylko u nas
Tego nie mogli mu wybaczyć, dlatego Charlie Kirk musiał umrzeć

W chwili, gdy trafiła go kula, stał pod namiotem z napisem-mottem jego działalności "udowodnij mi, że się mylę". Zamachowiec mu tego nie udowodnił. Wręcz przeciwnie.

Prawica po wyborach szykuje bombę. Będzie sanacja sądownictwa? z ostatniej chwili
"Prawica po wyborach szykuje bombę". Będzie "sanacja sądownictwa"?

Na polskiej scenie politycznej szykuje się uderzenie, które może zmienić oblicze wymiaru sprawiedliwości na długie lata - czytamy we wpisie komentatora platformy X, znanego jako Jack Strong. Chodzi o nowy projekt ustawy, który, jak twierdzi autor wpisu, "rodzi się w kręgach prawicy". "Jego celem jest przeciwdziałanie anarchizacji polskiego wymiaru sprawiedliwości". Projekt ten miałby być już nazywany „sanacją sądownictwa”.

Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE tylko u nas
Ani żona Cezara ani bezstronna Temida. Wątpliwa reputacja TSUE

Po raz kolejny Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej próbuje ingerować w polski system sądowniczy. Przypomnijmy, też po raz kolejny, że nie ma on do tego żadnych uprawnień, ponieważ „wszelkie kompetencje nieprzyznane Unii w traktatach należą do państw członkowskich” (artykuł 5 Traktatu o Unii Europejskiej), a w zakresie sądownictwa państwa członkowskie nie przyznały Unii żadnych kompetencji.

Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. Wygląda na zaplanowane działania Wiadomości
Nowe informacje ws. ostrzelania auta polskiego europosła w Brukseli. "Wygląda na zaplanowane działania"

Waldemar Buda napisał o ostrzelaniu swojego samochodu w Brukseli: "9 precyzyjnych strzałów, w momencie ataku nie byłem w aucie". Europoseł PiS zaznaczył, że tylko jego samochód został potraktowany w ten sposób. Jego zdaniem zatem, atak wygląda na zaplanowane działanie. Sprawę badają belgijskie służby.    

Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: wróci kwestia reparacji Wiadomości
Karol Nawrocki w Niemczech. Deutsche Welle: "wróci kwestia reparacji"

Prezydent Polski Karol Nawrocki przybywa do Berlina z pierwszą wizytą zagraniczną. Niemiecki rząd podkreśla wagę utrzymywania bliskich relacji z Polską, wskazując na wspólne interesy w zakresie bezpieczeństwa. Niemieckie media podkreślają też temat reparacji, do których ma wrócić Karol Nawrocki z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem

Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego pilne
Komunikat dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego

Ważna informacja dla mieszkańców województwa świętokrzyskiego. W związku z budową obwodnicy Opatowa muszą się liczyć z poważnymi utrudnieniami na drogach.

Von der Leyen broni Zielonego Ładu: Świat puka się w głowę. Co zrobi polski rząd? z ostatniej chwili
Von der Leyen broni Zielonego Ładu: "Świat puka się w głowę". Co zrobi polski rząd?

Dzisiejszy kurs Komisji Europejskiej jest nieodpowiedzialny - ocenili europosłowie PiS odnosząc się do wystąpienia szefowej KE Ursuli von der Leyen w PE . Świat puka się po głowie, kiedy to wszystko słyszy; żądamy weta polskiego - mówiła Anna Zalewska.

Zła wiadomość dla pana ministra. Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom pilne
"Zła wiadomość dla pana ministra". Waldemar Żurek odwołał sędziów wbrew negatywnym opiniom

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Waldemar Żurek odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie. Żurek pominął też KRS, której nie uznaje. "To  nie wywołuje jakichkolwiek skutków prawnych" - skomentował na platformie X mec. Bartosz Lewandowski.

Włoskie MON o gotowości do wojny: Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował... z ostatniej chwili
Włoskie MON o gotowości do wojny: "Gdyby nas jakiś szaleniec zaatakował..."

Minister obrony Włoch Guido Crosetto oświadczył w poniedziałek w Rzymie, że jego kraj nie jest przygotowany na potencjalny atak – ani ze strony Rosji, ani innego państwa. Podkreślił, że problem wynika z wieloletnich zaniedbań w wydatkach na obronność.

REKLAMA

Bp Muskus: misją Kościoła dzisiaj jest dawanie nadziei pośród kryzysów i zwątpienia

Pokora „małej trzódki”, odwaga i wezwanie do niesienia nadziei to trzy punkty „Jezusowego programu dla Kościoła”, o których mówił bp Damian Muskus OFM podczas Mszy św. dla pielgrzymów Wspólnoty Śródmiejskiej Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej na Jasną Górę. Odprawił ją przy Bramie Krakowskiej w Ojcowskim Parku Narodowym.
bp Damian Muskus OFM Bp Muskus: misją Kościoła dzisiaj jest dawanie nadziei pośród kryzysów i zwątpienia
bp Damian Muskus OFM / YT print screen/ArchidiecezjaKrakowska

Zdaniem bp. Muskusa, Ewangelia o sługach oczekujących na przyjście Pana jest programem dla Kościoła, w którym „próżno szukać snów o potędze, choć przecież Jezus wiedział, że Kościół w ciągu wieków liczebnie stanie się wielki”. Jak podkreślał, Kościół - nawet wielki - ma pozostać pokorny jak mała trzódka. Obce ma mu być dążenie do prestiżu i znaczenia.

- Wielki Kościół z mentalnością małej trzódki nie szuka władzy, nie dąży do wpływu na wielką politykę, jest dla wszystkich, ze szczególnym wskazaniem na pogubionych, zabłąkanych, ubogich, bezbronnych, maluczkich – mówił.

Krakowski biskup pomocniczy zauważył, że Kościół jest wezwany do odwagi i męstwa.

- „Nie bój się” – mówi Jezus do Kościoła, który rzeczywiście jest prześladowany w różnych zakątkach świata, gdzie wciąż płynie męczeńska krew. „Nie bój się” – mówi do Kościoła, który nie ma pełnej swobody prowadzenia swej misji, który jest marginalizowany, ograniczany w swoim rozwoju, spychany do podziemia – nauczał hierarcha.

Zapewniał ponadto, że nikt i nic nie zdoła „zniszczyć niewyczerpanego skarbu miłości Boga”, nawet w Kościele, który jest boleśnie doświadczany od wewnątrz. - Również przez tych, których Jezus powołał do szczególnej misji, którzy - zamiast strzec wspólnoty - swoją pychą, chciwością, grzechem, a nawet przestępstwem sieją spustoszenie w sercach „malej trzódki” – dodał.

Trzecim punktem „Jezusowego programu dla Kościoła” jest wg bp. Muskusa wezwanie do czujności, do oczekiwania z „zapalonymi pochodniami”.

- To światło w naszych rękach nie jest dla Niego. On nas znajdzie wśród największych ciemności. To światło jest dla innych, dla tych, którzy stracili nadzieję, są zmęczeni, zrezygnowani, często zbuntowani. Misją Kościoła dzisiaj jest przede wszystkim dawanie ludziom nadziei pośród kryzysów i zwątpienia – podkreślał kaznodzieja.

- Czuwać to znaczy wypatrywać Pana i przyjmować w ludziach i wydarzeniach niespodziewanych, nieoczekiwanych, nieoczywistych. Może On przyjść w człowieku, który zadaje nam niewygodne pytania. Może przyjść w człowieku, któremu brakuje chleba. Może przyjść w człowieku, który szuka schronienia, bez względu na to, którą granicę przekracza. Może przyjść w każdym – przekonywał bp Muskus.

Przytaczając przestrogę Jezusa przed surową karą dla tych, którzy nie oczekują Pana w Kościele, podkreślał, że jest on skierowana do ludzi, którzy „świadomie traktują Kościół jak narzędzie do budowania własnej pozycji społecznej i zamiast z prostotą żyć Ewangelią, zamykają innym dostęp do jej duchowego bogactwa”. 

- To na barkach takich osób spoczywa odpowiedzialność za zgorszenia, za brak ewangelicznej jednoznaczności, za to, że ludzie nie potrafią odnaleźć w Kościele Chrystusa – stwierdził.

- Dla obietnicy spotkania z Wszechmocnym, który nie jest surowym Sędzią, ale miłującym Gospodarzem królestwa, warto pielęgnować nadzieję nawet pośród niezrozumienia, odrzucenia czy prześladowań. Warto być człowiekiem nadziei. Warto być małą trzódką, ukochaną przez Pana – zaznaczył krakowski biskup, życząc pielgrzymom, by tworzyli Kościół „niosący nadzieję jak światło, pokorny jak mała trzódka, strzegący wiernie Ewangelii i szczęśliwy, bo jest w nim obecny żywy i miłujący Pan”.

We Wspólnocie Śródmiejskiej idzie na Jasną Górę w Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej 1046 osób. - Wyróżnia nas jedność w różnorodności. Cała wspólnota to 10 grup, a każda z nich jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Są grupy prowadzone przez księży diecezjalnych, wspólnoty i zgromadzenia zakonne: franciszkanów, misjonarzy, pijarów, jezuitów, salezjanów. Każdy znajdzie coś dla siebie czy w grupie braterskiej, akademickiej czy rodzinnej – mówi przewodnik wspólnoty ks. Mateusz Wójcik.

Najmłodszy z pątników ma 5 miesięcy, najstarszy – 82 lata. Kobiety stanowią 61 proc. wspólnoty, która – wraz z pozostałymi tworzącymi Pieszą Pielgrzymkę Krakowską – dotrze na Jasną Górę 11 sierpnia.

md / Ojców



 

Polecane
Emerytury
Stażowe