[Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Stanisława Piętę. Czy po wyjściu na wolność Marcinowi P. grozi śmierć?

Miniony tydzień upłynął pod znakiem komisji d.s. Amber Gold. Przesłuchanie Michała Tuska i słowa o tym, że z ojcem wiedzieli, że „Amber Gold” to lipa przejdą do historii. O pracach komisji śledczej rozmawialiśmy z jednym z jej członków, posłem Stanisławem Piętą, posłem PiS. Rozmawiał Mateusz Kosiński.
 [Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Stanisława Piętę. Czy po wyjściu na wolność Marcinowi P. grozi śmierć?
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Panie pośle, za nami jeden z najważniejszych tygodni prac komisji d.s. Amber Gold, chodzi oczywiście o przesłuchanie Michała Tuska. Było ono bardzo efektowne, ale czy było efektywne? 

Stanisław Pięta [PiS]: Michał Tusk chociaż był dobrze przygotowany do tego przesłuchania, wiedział czego ma nie pamiętać, co może pamiętać, to jednak w tym ogniu pytań wymsknęło mu się coś, czego pewnie dzisiaj wraz z mecenasem Giertychem bardzo żałują. Słowa o tym, że wiedzieli z ojcem, z Donaldem Tuskiem, że to jest lipa. Słowa te z jednej strony pokazują prawdę o Michale Tusku, z drugiej mówią nam, że pomimo wiedzy, którą posiadał premier rządu RP nie zrobiono nic, by przeciąć przestępczą działalność małżeństwa P. i uchronić kolejne setki Polaków przed ulokowaniem tam swoich oszczędności. 

Zastanawia mnie osobiste podejście młodego Tuska do tematu. Rozumiem, że człowiek może być pazerny na karierę, na pieniądze, ale on przecież wchodząc w podejrzany biznes ryzykował poważną karierę swojego ojca... Co mogło nim kierować?

Tego nie wiemy. Możemy tylko podejrzewać, że był to pewien element gry, gdzie wykorzystano z jednej strony chciwość i próżność Michała Tuska, który musiał sobie zdawać sprawę, że jego nazwisko, jego osoba, zostaną wykorzystane jako swego rodzaju parawan, jako element budowania wizerunku firmy. Obecność Michała Tuska w firmie, to, że małżeństwo P. mogło posłużyć się informacją, że Michał Tusk jest zleceniobiorcą OLT, mogło służyć i z pewnością służyło do budowania pozytywnego wizerunku OLT, do wzmocnienia zaufania do firmy i potencjalnych klientów. Nie mówię tu tylko o OLT, także o spółce Amber Gold, która mogła korzystać wizerunkowo na współpracy firmy OLT z Michałem Tuskiem. To stroną umowy był Marcin P. Michał Tusk godził się na podpisanie umowy z Amber Gold, taką zresztą początkowo otrzymał propozycję. Ostatecznie dyrektor Frankowski przystał na to, żeby to była umowa ze spółką OLT, ale dysponujemy mailem pana Michała Tuska, z którego wynika pełna akceptacja współpracy nie tylko z OLT, ale także z Amber Gold. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Pojawia się wątek osobiście mi bliski, bo dotyczący mediów. Mowa o rozmowie  Marcina P. z właścicielem „Wprost”. Jest mowa o „Polityce”, o „Gazecie Wyborczej” i wpływaniu na to, co w największych prasowych tytułach się pojawia. To świadczy negatywnie o kondycji wydawanych w Polsce mediów? 

To pokazuje, że jeżeli ktoś przynosi pieniądze do redakcji, to niespecjalnie osoby zarządzające tytułami przejmują się pochodzeniem tych pieniędzy. Ciekawe są uwagi dotyczące „Gazety Wyborczej”, dziennika, w którym Michał Tusk pracował. Słyszeliśmy, że nie mógł w „Gazecie Wyborczej” się rozwijać, że często upychano materiały tworzone na siłę, że bywały dni w których było niewiele do roboty i mógł spać do 11... 

Jeżeli mowa o informacjach, które posiadał Donald Tusk i Michał Tusk. Czy oni nie powinni być chronieni przez służby specjalne, które powinny ostrzegać, że pewne związki są niewłaściwe dla najbliższego otoczenia?

To, że ABW nie wykazała należytej czujności i skuteczności jest oczywiste. Problemem jest to, że bezczynność funkcjonariuszy ABW umożliwiała rozwijanie biznesu państwa P. Pamiętajmy, że ABW została w 2010 r. poinformowana przez dyrektora Jarosława Mąkę w Ministerstwie Gospodarski o istocie działalności Marcina P., o jego karalności, o tym, że Ministerstwo Gospodarki odmówiło mu prawa do prowadzenia spółki Amber Gold jako domu składowego. 

Mamy powiązanie syna premiera z podejrzanym biznesem, mamy nieetyczne zachowanie mediów, mamy złe działanie służb specjalnych, mamy lokalny układ i zaniedbania prokuratorów chociażby. Zgodzi się pan poseł z tezą, że w tej jednej aferze widzimy wszystkie grzechy III RP? 

Zgodzę się. Proszę zwrócić uwagę na miejsce, w którym spółka Amber Gold się rozwijała. Gdańsk, Trójmiasto, to miejsce gdzie krzyżują się wpływy struktur, które pozostały po mafii Nikosia, wpływy rosyjskiego wywiadu, grup przestępczych, które prowadziły działalność jeszcze w latach 80-tych, funkcjonariuszy SB, którzy zwerbowali w tym grupach swoich informatorów. Na tym podglebiu wyrasta Platforma Obywatelska. Trójmiasto to matecznik Platformy Obywatelskiej. To, że tam rozpoczęła działalność spółka Amber Gold, tam była chroniona przez nieudolność prokuratorów, sędziów, policjantów, kuratorów sądowych, urzędników skarbowych, moim zdaniem, nie było przypadkiem. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#​​​​​​​

Jaka najbliższa przyszłość komisji? Czekają nas równie ciekawe przesłuchania?

W najbliższym tygodniu będzie przesłuchany Marcin P. 

Kluczowe przesłuchanie? 

Mamy nadzieję, że będzie chciał współpracować z komisją, będzie chciał mówić prawdę. W moim przekonaniu powiedzenie prawdy zarówno przed komisją, jak i przed prokuratorami jest tak naprawdę jego jedyną szansą na wyjście z tej historii w całości. Ludzie, dla których pracował na pewno nie będą chcieli by po opuszczeniu Zakładu Karnego funkcjonował spokojnie, by korzystał ze zgromadzonego kapitału. 

Po wyjściu na wolność grozi mu śmierć? 

Moim zdaniem Marcin P. ma czego się obawiać i jedyną drogą jest mówienie prawdy. 

 

POLECANE
Chamenei potwierdza: Iran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu z ostatniej chwili
Chamenei potwierdza: Iran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu

Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei powtórzył we wtorek, że jego kraj nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu. W nagraniu opublikowanym w internecie zapewnił zarazem, że Iran nie chce produkować broni nuklearnej. Wcześniej prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Iran "nigdy jej mieć nie może".

Trump: Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium w pierwotnej formie z ostatniej chwili
Trump: Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium w pierwotnej formie

Prezydent USA Donald Trump wyraził przekonanie, że Ukraina przy wsparciu ze strony UE jest w stanie walczyć i odzyskać całe swoje terytorium w pierwotnej formie.

Nie Ukraina, nie NATO. Oto najważniejszy cel Rosji tylko u nas
Nie Ukraina, nie NATO. Oto najważniejszy cel Rosji

Podczas gdy emocjonujemy się Gerberami w Polsce i MiG-ami w Estonii, dyskutujemy, czy zestrzeliwać Rosjan, podczas gdy rosyjska armia nieubłaganie prze naprzód na Ukrainie, najważniejsze rzeczy dziać się za chwilę będą w innym miejscu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od poniedziałku 22 września, rozpoczęły się przygotowania do przebudowy mostu Siennickiego w Gdańsku. Inwestycja warta ponad 43 mln zł potrwa dwa lata i oznacza duże zmiany dla pieszych, rowerzystów i kierowców.

Dramatyczne wieści z domu Małyszów. Chodzi o ich córkę Wiadomości
Dramatyczne wieści z domu Małyszów. Chodzi o ich córkę

Karolina Małysz-Czyż przeżywa trudne chwile. W Wiśle spłonął rodzinny pensjonat, który należał do jej cioci. Straty liczone są w milionach.

Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo ws. afery KPO z ostatniej chwili
Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo ws. afery KPO

Prokuratura Europejska rozpoczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wdrażaniu Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przez Polskę. Informację tę przekazał były wicepremier Jacek Sasin, publikując dokument potwierdzający działania organów ścigania.

Przełomowe orzeczenie TK: brak publikacji w Dzienniku Ustaw nie blokuje wejścia w życie wyroków TK gorące
Przełomowe orzeczenie TK: brak publikacji w Dzienniku Ustaw nie blokuje wejścia w życie wyroków TK

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że brak publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw nie wstrzymuje jego wejścia w życie. Decyzja ma znaczenie m.in. dla spraw emerytalnych i może wpłynąć na praktykę stosowania prawa przez sądy.

Trump: NATO powinno zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające przestrzeń jego członków z ostatniej chwili
Trump: NATO powinno zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające przestrzeń jego członków

W Nowym Jorku trwa debata generalna 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zarówno na sali obrad, jak i poza nią padają ważne deklaracje polityczne.

Wybuch w Warszawie. Zablokowany wyjazd z miasta z ostatniej chwili
Wybuch w Warszawie. Zablokowany wyjazd z miasta

We wtorek doszło do wybuchu w budynku przy ulicy Żwirki i Wigury. Na miejscu pracują służby. Tworzy się korek w kierunku wyjazdu z Warszawy. "Budynek objęty jest bardzo dużymi płomieniami" - mówią strażacy.

Karol Nawrocki w Fox Business: Trzeba wyraźnie zareagować na rosyjskie prowokacje z ostatniej chwili
Karol Nawrocki w Fox Business: Trzeba wyraźnie zareagować na rosyjskie prowokacje

Na marginesie 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu amerykańskiej stacji Fox Business. W rozmowie z redaktor Marią Bartiromo mówił o sytuacji bezpieczeństwa naszego regionu w dobie coraz częstszych działań prowokacyjnych ze strony Rosji.

REKLAMA

[Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Stanisława Piętę. Czy po wyjściu na wolność Marcinowi P. grozi śmierć?

Miniony tydzień upłynął pod znakiem komisji d.s. Amber Gold. Przesłuchanie Michała Tuska i słowa o tym, że z ojcem wiedzieli, że „Amber Gold” to lipa przejdą do historii. O pracach komisji śledczej rozmawialiśmy z jednym z jej członków, posłem Stanisławem Piętą, posłem PiS. Rozmawiał Mateusz Kosiński.
 [Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Stanisława Piętę. Czy po wyjściu na wolność Marcinowi P. grozi śmierć?
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Panie pośle, za nami jeden z najważniejszych tygodni prac komisji d.s. Amber Gold, chodzi oczywiście o przesłuchanie Michała Tuska. Było ono bardzo efektowne, ale czy było efektywne? 

Stanisław Pięta [PiS]: Michał Tusk chociaż był dobrze przygotowany do tego przesłuchania, wiedział czego ma nie pamiętać, co może pamiętać, to jednak w tym ogniu pytań wymsknęło mu się coś, czego pewnie dzisiaj wraz z mecenasem Giertychem bardzo żałują. Słowa o tym, że wiedzieli z ojcem, z Donaldem Tuskiem, że to jest lipa. Słowa te z jednej strony pokazują prawdę o Michale Tusku, z drugiej mówią nam, że pomimo wiedzy, którą posiadał premier rządu RP nie zrobiono nic, by przeciąć przestępczą działalność małżeństwa P. i uchronić kolejne setki Polaków przed ulokowaniem tam swoich oszczędności. 

Zastanawia mnie osobiste podejście młodego Tuska do tematu. Rozumiem, że człowiek może być pazerny na karierę, na pieniądze, ale on przecież wchodząc w podejrzany biznes ryzykował poważną karierę swojego ojca... Co mogło nim kierować?

Tego nie wiemy. Możemy tylko podejrzewać, że był to pewien element gry, gdzie wykorzystano z jednej strony chciwość i próżność Michała Tuska, który musiał sobie zdawać sprawę, że jego nazwisko, jego osoba, zostaną wykorzystane jako swego rodzaju parawan, jako element budowania wizerunku firmy. Obecność Michała Tuska w firmie, to, że małżeństwo P. mogło posłużyć się informacją, że Michał Tusk jest zleceniobiorcą OLT, mogło służyć i z pewnością służyło do budowania pozytywnego wizerunku OLT, do wzmocnienia zaufania do firmy i potencjalnych klientów. Nie mówię tu tylko o OLT, także o spółce Amber Gold, która mogła korzystać wizerunkowo na współpracy firmy OLT z Michałem Tuskiem. To stroną umowy był Marcin P. Michał Tusk godził się na podpisanie umowy z Amber Gold, taką zresztą początkowo otrzymał propozycję. Ostatecznie dyrektor Frankowski przystał na to, żeby to była umowa ze spółką OLT, ale dysponujemy mailem pana Michała Tuska, z którego wynika pełna akceptacja współpracy nie tylko z OLT, ale także z Amber Gold. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Pojawia się wątek osobiście mi bliski, bo dotyczący mediów. Mowa o rozmowie  Marcina P. z właścicielem „Wprost”. Jest mowa o „Polityce”, o „Gazecie Wyborczej” i wpływaniu na to, co w największych prasowych tytułach się pojawia. To świadczy negatywnie o kondycji wydawanych w Polsce mediów? 

To pokazuje, że jeżeli ktoś przynosi pieniądze do redakcji, to niespecjalnie osoby zarządzające tytułami przejmują się pochodzeniem tych pieniędzy. Ciekawe są uwagi dotyczące „Gazety Wyborczej”, dziennika, w którym Michał Tusk pracował. Słyszeliśmy, że nie mógł w „Gazecie Wyborczej” się rozwijać, że często upychano materiały tworzone na siłę, że bywały dni w których było niewiele do roboty i mógł spać do 11... 

Jeżeli mowa o informacjach, które posiadał Donald Tusk i Michał Tusk. Czy oni nie powinni być chronieni przez służby specjalne, które powinny ostrzegać, że pewne związki są niewłaściwe dla najbliższego otoczenia?

To, że ABW nie wykazała należytej czujności i skuteczności jest oczywiste. Problemem jest to, że bezczynność funkcjonariuszy ABW umożliwiała rozwijanie biznesu państwa P. Pamiętajmy, że ABW została w 2010 r. poinformowana przez dyrektora Jarosława Mąkę w Ministerstwie Gospodarski o istocie działalności Marcina P., o jego karalności, o tym, że Ministerstwo Gospodarki odmówiło mu prawa do prowadzenia spółki Amber Gold jako domu składowego. 

Mamy powiązanie syna premiera z podejrzanym biznesem, mamy nieetyczne zachowanie mediów, mamy złe działanie służb specjalnych, mamy lokalny układ i zaniedbania prokuratorów chociażby. Zgodzi się pan poseł z tezą, że w tej jednej aferze widzimy wszystkie grzechy III RP? 

Zgodzę się. Proszę zwrócić uwagę na miejsce, w którym spółka Amber Gold się rozwijała. Gdańsk, Trójmiasto, to miejsce gdzie krzyżują się wpływy struktur, które pozostały po mafii Nikosia, wpływy rosyjskiego wywiadu, grup przestępczych, które prowadziły działalność jeszcze w latach 80-tych, funkcjonariuszy SB, którzy zwerbowali w tym grupach swoich informatorów. Na tym podglebiu wyrasta Platforma Obywatelska. Trójmiasto to matecznik Platformy Obywatelskiej. To, że tam rozpoczęła działalność spółka Amber Gold, tam była chroniona przez nieudolność prokuratorów, sędziów, policjantów, kuratorów sądowych, urzędników skarbowych, moim zdaniem, nie było przypadkiem. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#​​​​​​​

Jaka najbliższa przyszłość komisji? Czekają nas równie ciekawe przesłuchania?

W najbliższym tygodniu będzie przesłuchany Marcin P. 

Kluczowe przesłuchanie? 

Mamy nadzieję, że będzie chciał współpracować z komisją, będzie chciał mówić prawdę. W moim przekonaniu powiedzenie prawdy zarówno przed komisją, jak i przed prokuratorami jest tak naprawdę jego jedyną szansą na wyjście z tej historii w całości. Ludzie, dla których pracował na pewno nie będą chcieli by po opuszczeniu Zakładu Karnego funkcjonował spokojnie, by korzystał ze zgromadzonego kapitału. 

Po wyjściu na wolność grozi mu śmierć? 

Moim zdaniem Marcin P. ma czego się obawiać i jedyną drogą jest mówienie prawdy. 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe