Tomasz Lis: "Pospacerowaliśmy sobie (...) Każdy wiedział, że żadna z demonstracji nic nie przyniesie"
W rozmowie w TOK FM Tomasz Lis wyśmiewa demonstracje KODu, zarzucając polskiemu społeczeństwu, że nie bije się za "demontowanie największego osiągnięcia tego narodu od trzystu lat".
/ YT, print screen
Wojsko Polskie biło się na wszystkich frontach.
- stwierdził w Radiu TOK FM Tomasz Lis
Tu też się bijemy. Platforma się bije, Nowoczesna się bije, KOD się bije.
- odpowiedział jego rozmówca
Nie, nie bijemy się. Pospacerowaliśmy sobie na bardzo przemiłych demonstracjach, uśmiechaliśmy się od ucha do ucha, zachwycaliśmy się jaka była pogodna, życzliwa, otwarta, wspaniała, rodzinna atmosfera, szliśmy na obiad, rozchodziliśmy się do domu. Każdy z góry wiedział, że żadna z tych demostracji nic nie przyniesie poza poprawą sobie humoru na 3 godziny.
- zripostował naczelny Newsweeka
Jeśli to jest społeczny opór w czterdziestomilionowym państwie w momencie, kiedy demontuje się największe osiągnięcie tego narodu od trzystu lat, to ja bardzo dziękuję za takie społeczeństwo obywatelskie.
- zakończył red. Lis
Pan namawia do ulicznych burd, Panie Tomaszu? I deprecjonuje Pan sens KODowskich demonstracji? Demontaż jakiego osiągnięcia z ostatnich trzystu lat ma Pan na myśli?
źródło: YT
Pan namawia do ulicznych burd, Panie Tomaszu? I deprecjonuje Pan sens KODowskich demonstracji? Demontaż jakiego osiągnięcia z ostatnich trzystu lat ma Pan na myśli?
źródło: YT
