To najnowsze badanie pokazuje też otwarcie Polaków na uruchomienie własnej działalności gospodarczej. Aż 27 proc. badanych myśli o rezygnacji z pracy najemnej i rozpoczęciu własnego biznesu.

Coraz mniej polskich pracowników jest natomiast skłonne do zmiany zatrudnienia u obecnego pracodawcy. Przez minione dwa lata badania pokazywały, że Polacy są szczególnie skłonni co zmiany miejsca pracy, albo co najmniej stanowiska. W minionym kwartale procent takich osób spadł do 21 proc., co jest już na poziomie średniej europejskiej.

Nie zmieniły się natomiast najważniejsze przyczyny rotacji pracowników. 39 proc tych, którzy zmienili miejsce pracy, wśród możliwych przyczyn wskazało lepsze warunki zatrudnienia, a 31 proc. – pragnienie zmiany. Na trzecim miejscu znalazły się zmiany strukturalne w przedsiębiorstwie, co zazwyczaj oznacza zwolnienie z inicjatywy pracodawcy. Na taką przyczynę wskazało 28 proc. pytanych.

32 proc. polskich pracowników szukało w minionym kwartale potencjalnego nowego miejsca zatrudnienia, z czego 13 proc.
– aktywnie. W zestawieniu uwzględniającym rodzaj kontraktu, najwyższym zaangażowaniem w poszukiwanie nowego miejsca pracy wykazują się zatrudnieni na umowę o pracę na czas określony – 41 proc.

Polacy utrzymali natomiast pierwsze miejsce jeśli chodzi o optymizm dotyczący szans znalezienie kolejnej pracy w okresie maksymalnie sześciu miesięcy. O tym, że byłoby to w ich przypadku możliwe, przekonanych było 83 proc. badanych. 74 proc. sądziło, że byłoby w stanie znaleźć podobne stanowisko do obecnie zajmowanego.

Przekonanie o dostępności ofert zatrudnienia nie redukuje jednak obaw o stabilność aktualnej posady. Niepokój z tym związany deklarowało 11 proc. ankietowanych. Pod tym względem również znaleźliśmy się na pierwszym miejscu – razem z Grecją.

Więcej umiarkowanie i silnie zestresowanych potencjalnym wypowiedzeniem czy upadkiem pracodawcy było tylko w Grecji, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Najmniej – w Luksemburgu, Austrii i Niemczech.

W najnowszej edycji badania „Monitor Rynku Pracy” zbadane zostały również ambicje pracowników co do założenia własnej firmy.

Okazuje się, że o własnym biznesie, średnio w Europie marzy 58 proc. obywateli. Co ciekawe, w Polsce 50 proc. respondentów odnosi się do takiego pomysłu z niechęcią. Tylko Luksemburczycy i Hiszpanie mniej krytycznie reagują na pomysł założenia własnej firmy.

Ta niechęć wynika częściowo ze złych doświadczeń, ale najczęściej z obawy przed porażką.

Okoliczności założenia własnej firmy nie muszą, jak się okazuje w badaniu Instytutu Randstad, wynikać z presji utraty dotychczasowej pracy. Aż 27 proc. badanych z Polski rozważa bowiem założenie własnej firmy mając pracodawcę.
 

Anna Grabowska